
Gunnery Sergeant
Dołączył: 2004-09-21
Posty: 156
|
Derelict na LV-426
Nie wiem czy ten temat byl poruszany,jesli tak to bylbym zobowiazany za podeslanie mi linka i skasowanie tego o tu tu;)
A wiec-co wlasciwie stalo sie ze statkiem w ktorym znaleziono jaja?
Czy byl w zasiegu wybuchu nuklearnego?A nawet jesli,to skoro przetrwal uderzenie w planete z orbity(a przynajmniej zakladam cos w tym stylu;),i byl w stanie nadawac sygnal w momencie,gdy zaczal juz kamieniec,to czy wybuch cokolwiek by mu zrobil?
No i,nawiazujac do tesktu Bishopa z trzeciej czesci,ze firma wie o wszystkim od poczatku,to w czyje lapy wpadlby wrak?weyland Yutani czy wojska?
Zauwazylem,ze ktos chyba poruszyl ta tematyke w jednym ze swoich opowiadan,ale rozgladam sie raczej za spojniejszymi wypowiedziami;]
Ssy ____________________________________ Destiny has many faces-life has but only one.
|
|