Autor |
Temat: Zmysły |

Major
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 842
|
Zmysły
Ktos wie, jak sie porozumiewają mrowki? nie mają one narządow sluchu. zamiast tego odczuwają one w niewielkiej od siebie odległosci drgania cząsteczek powietrza. Teraz wyobrazmy sobie tę możliwosc u xenomorpha - istny wykrywacz ruchu, tyle ze na skale kosmiczna. Nie dosć, ze potrafią zlokalizowac obiekty, to prawdopodobnie umieją także ułożyć sobie przed "oczami" ich prymitywne obrysowanie.
Teraz powstaje pytanie - jeśli umieją porozumiewac sie wlasciwie bezszelestnie, to po co wydają jakiekolwiek dzwieki? Coz... mi sie zdaje, że jest na to kilka odpowiedzi...
byc moze Obcy mają jednak jakis mało rozwinięty wewnątrz- organiczny narząd słuchu. Znane są przypadki takie w ludzkim organiźmie, co prawda są to wady i choroby, jednakże..
Druga opcja to system ofensywny/defensywny. Może to byc bardzo skomplikowany system, który dla nas brzmi jak zwykly pisk, albo.. ich budowa oparta na krzemowych postaciach blokuje możliwosc rozbudowania skomplikowanych strun głosowych. Gdyby przecież Ridley Scott nagrał scenę głowy Ripley, to wniosek byłby bardziej niz przejrzysty, że Obcy to forma aż nadto inteligentna, a przecież pozornie tak prymitywna...
Teoria, ze Obcy korzysta z echolokacji jest tak idiotyczna, ze po prostu ja wykluczylem. nietoperze uzywaja tego systemu, jednak one maja uszy, a obcy raczej nie uzywa duzych kudlatych dziur z mloteczkami w srodku glowy..
Oczy wiec raczej sa juz niepotrzebne.
Czekam na jakies ciekawe odpowiedzi,
Kolabor
|
|
2004-04-27 15:52:33
|
|
MIKET
The Great Cornhollio!
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-10-08
Posty: 1412
|
Mi się wydaje że Obcy "posiadaja" coś w rodzaju "wykrywacza ciepła". Odczywają zamiany tempratur - dokładnie jak w AvP.
Nawet w labirncie pisze że obcy normalnie olewaja androidy które jak wiadomo - nie wytwarzają ciepła.
To by było chyba najbardziej wg. mnie prawdopodobne.
Jesli człowiek zmęczony szedł by korytarzem Obcy nie tylko by go wyczuł ale mógłby zlokalizować to ciepło czyli okreslić jego kształty. chyba że by sie palił to wtedy Obcy by miał problem ze "zidentyfikowaniem" rasy. ____________________________________ MU-TH-UR 6000
|
|
2004-04-27 16:19:39
|
|

Major
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 842
|
hmmm
niekoniecznie musialby miec problemow, chociaz moze, nie wiem...
natomiast wykrywacz ciepla... w ksiazce Fostera jest urywek, jak Bishop czolga sie korytarzem, cos wali w rure, ale potem ustepuje. slyszal dzwieki, ale nic nie mogl wyczuc, wiec zostawil.. to by doslownie niszczylo teorie, ze obcy maja wech... chociaz sam nie wiem..
|
|
2004-04-27 16:30:35
|
|
Private First Class
Dołączył: 2004-02-03
Posty: 51
|
Według mnie obcy to cos w rodzaju telepatow. W koncu potrafia sie miedzy soba komunikowac na duze odleglosci (jak duze?), oraz potrafia wyczuwac emcoje. Wydaje mi sie, ze obcy wybiera ofiare tak jak drapiezcy (nie predatorzy ). Lokalizuje najslabsza ofiare - ta ktora najbardziej sie boi i nie jest w stanie zagrozic obcemu.
|
|
2004-04-27 17:18:21
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1321
|
No nie wiem Hunter.
Ktora nie jest w stanie zagrozić Obcemu .. To dlaczego atakowały Marines ? Dlaczego atakują Predatorów i inne niebezpieczne stworzenia ?
Zaś co do tego co powiedział Miket o "identyfikowaniu" rasy. Ja wątpię czy Obcy jest w stanie robic coś takiego - nie ma w głowie pewnie encyklopedii kosmosu Chyba że chodziło Ci o odróżnienie swojej rasy od wszystkich innych.
A może Obcy lokalizują ofiary jak pojąki - na podstawie drgania pajeczyny ( w przypadku Obcych może to być cokolwiek, nawet 'HIVE' ) ?
Nie wiem czy z tym ciepłem może być, bo gdyby 'leciały' na ciepło, atakowałyby wszystko co cieplo wytwarza. Pozatym nie wiadomo czy inne potencjalne ofiary Obcych ( mowie o stworzeniach NIE-ziemskich ) wytwarzają ciepło. Obcy musza mieć jakiś uniwersalny sposób pozwalający na identyfikacje żyjących organizmów. ____________________________________ SHIT HAPPENS
|
|
2004-04-27 17:40:15
|
|

Major
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 842
|
pajaki...
jak juz mowilem, wyczuwaja drgania. i mrowki wyczuwaja drgania. byc moze potrafia zidentyfikowac wielkosc ofiary po ruchach ilosci czasteczek w powietrzu? ale musi byc cos wiecej, bo inaczej rzucalyby sie nawet na wiatraczek maly.
jak ktos kiedys przylozy ucho do stolu, w ktory wali sie np. mlotkiem, to nie tylko slyszymy mocniej, ale takze wyczuwamy drgania.
obcy moze miec kurewsko rozbudowane receptorki na konczynach, chociaz kto wie...
|
|
2004-04-27 17:48:48
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1321
|
Kolabor
Mówiłeś o drganiach cząsteczek powietrza, ja mowie o drganiach powierzchni.
Ruchy cząsteczek powietrza powoduje zbyt wiele czynników niekoniecznie ze strony zwierzęcej. ____________________________________ SHIT HAPPENS
|
|
2004-04-27 17:57:19
|
|
MIKET
The Great Cornhollio!
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-10-08
Posty: 1412
|
O identyfikowaniu - to oczywiście że nie miałem na mysli rozrózniania wszystkich ras - tylko swoich.
Mozliwe że wydzielaniu ciepła towarzyszy inna "skala" i Obcy znają swoje organizmy a jak wyczuwają cos "innego" to atakują.
Może dodatkowo posiadaja zmysł węchu? To już by były bardziej "uniwersalne". Pamiętacie scene z A3 gdzie Dog językiem jak gdyby "wąchał" Ripley? Może ma w nim receptory węchowe które dostarczają dodatkowych informacji...tak - moim zdaniem ma węch i termoreceptory.
W sumie to tylko gdybamy i gdybamy. Kazdy ma swoje zdanie które trudno bedzie zmienić... ____________________________________ MU-TH-UR 6000
|
|
2004-04-27 18:06:21
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 1252
|
jej
nie wiem do czego to porównać, ale spróbuję do wykrywacza ruchu lub Daredevila - to nie żart. Powietrze ciągle "przesycają" jakieś drgania lub zawirowania. Jeśli się poruszasz niejako burzysz to i zmieniasz, choć w stopniu nieodczuwalnym dla siebie. Są jednak zwierzęta, które wychwycają niesamowicie małe zmiany powietrza, natomiast sam Daredevil miał coś w rodzaju takiego 6 zmysłu. Ponadto dźwięki. Skala jest tak niesamowicie różnorodna, że Obcy mogli słyszeć niektóre dźwięki, których człowiek nie wykrywał i wcale nie potrzebuje do tego ogromnych uszu.
No a poza tym należy pamiętać, że Obcy, to jednak Obcy i "działa" na nieco innych zasadach, na które ziemska nauka być może nie zna odpowiedzi oraz ich rozwiązań. ____________________________________ - Hey, Mefisto, have you ever been mistaken for a Donald Duck ?
- No, have you ?
|
|
2004-04-27 19:21:40
|
|
Private First Class
Dołączył: 2004-02-03
Posty: 51
|
Nie jestem pewny co do teorii wykrywania drgan powietrza.
Z fizyki:
Wszystkie cząsteczki w powietrzu są w nieustannym ruchu. Nasze ciała są cały czas bombardowane przez atomy/czątek tlenu, azotu czy innych.
Tak wiec nie wiem na czym mialy by polegac te drgania. Pewnie wyobrazacie sobie ze w przestrzeni ZAWIESZONE sa w miejscu czastki i jak ktos przechodzi to wprawia je w ruch, a je jest to bledne.
Mrowki, rzeczywiscie kontaktuja sie przez drgania, ale pod warunkiem, ze dzieje sie to na otwartej przestrzeni. Tak wiec nie da sie wykryc ruchu drgan poprzez np. sciane.
Rogue: Obcy atakowal marines bo:
- tak kazala krolowa
- obcy mialy przewage
- potrzebny byl zywiciel, nawet kosztem alienow (cos jak ruscy robia )
Ale ogolnie chodzi mi o to, ze alieny wyczuwaja emocje ofiary co zapewne pomaga im ja zlokalizowac. A czym ktos bardziej sie boi tym jego emocje sa silniejsze.
|
|
2004-04-27 20:46:16
|
|
Qvintoo
Watashi baka desu
|

First Sergeant
Dołączył: 2003-01-04
Posty: 229
|
Wedlug mnie alieny moga posiadac uszy, tylko nie takie jak wiekszasc sobie wyobraza. Bo ludzie jak maja na mysli ucho to se wyobrazaja malzowine uszna, kowadelko, bebenek... A czy widzial ktos uszy u zaby ?? A mimo to zaba slyszy Bo tez ma uszy (ale odkrycie ) tylko ze ona posiada blone rezonansowa. U obcego byc moze tez gdzies jest jakas blona nie musi byc wclae widoczna dla oka ludzkiego, moze wygladac jak zwykla skora na reszcie ciala.
Rowniez zastanawialo mnie czemu nasz kochany obcy ma taki wielki lepek. A moze caly wypchany jest mozgiem Tyle tyle tylko, ze mozg ten moze sluzyc nie do logicznego myslenia, ale do telepatii...
|
|
2004-04-27 21:02:18
|
|

Major
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 842
|
hunter
niekoniecznie na otwartych przestrzeniach. drgania moga tez przechodzic przez inne ciala (jak juz mowilem- ucho do stolu i walic mlotkiem).
poza tym, jesli obcy mialby takie cechy wyzej wymienione, to juz w ogole nie potrzebuje oczu ani uszu. no bo po co mu, jesli wyczuwa zmiany dla nas niezauwazalne? byc moze ma jakis system do odbierania dzwiekow, ale malo rozbudowany. zaraz obejrze wszystkie alieny i Wam powiem :p
|
|
2004-04-28 09:38:07
|
|
Private First Class
Dołączył: 2004-02-03
Posty: 51
|
A moze alien wysylaja fale o takiej czestociwosci ze czlowiek ich nie moze uslyszec.
|
|
2004-04-28 15:07:30
|
|

Captain
Dołączył: 2002-07-17
Posty: 570
|
podejscie quasinaukowe, nie uciekac
Zastanowcie sie ludzie jakie cechy ma obcy:
1. wyczuwa zywe organizmy, odroznia je od nieozywionych na odleglosc, nawet kiedy sa bardzo podobne.
pasuje tu np. zmysl chemiczny (zapachu)
2. Najprawdopodobniej 'widzi' przez lite sciany, takze metalowe
pasuje tu np. zmysl dzwieku (ultradzwieki, vide dyskusja o MT), pasuje tu tez duzy leb jako komora rezonansowa
3. orientuje sie w wodzie, prozni (?), atmosferze.
w prozni widzimy obcego tylko kilka razy, wiec trudno cos wnioskowac, ale uwazam ze obcy nie potrafi sie orientowac w prozni czyli:
niekontaktowym zmyslem niepotrzebujacym przenoszacego informacje medium (materii w obojetnie jakiej postaci) jest wzrok i odpowiedniki (czyli zmysly wrazliwe na fale elektromagnetyczne o okreslonych dlugosciach)
4. oczywiscie ma zmysl dotyku
5. mozliwe sa tez inne zmysly jakies telepatie, zmysly 'x' itp ale nie sa potrzebne aby wyjasnic mozliwosci Obcego
a wiec tnac brzytwa Ockhama:
Obcy posiada zmysly zapachu, smaku, wechu, ultradzwiekowy (takze do komunikacji), dotyku - zmysly przydatne dla zwierzecia zyjacego pod ziemia, w jaskiniach i norach, najprawdopodobniej na planecie gdzie na powierzchni ma groznych wrogow albo wystepuja tam niesprzyjajace warunki. A specjalnie dla Suchego - mogl byc gen-inzynierowany z takiego stworzenia.
To wszystko oczywiscie IMO ____________________________________ When dealing with aliens, try to be polite, but firm. And always remember that a smile is cheaper than a bullet.
|
|
2004-04-29 13:28:44
|
|
Gothmog
Liberate tute me!
|

Staff Sergeant
Dołączył: 2003-04-11
Posty: 125
|
Zgadzam sie z tym co melduje turek...
Gdzieś kiedyś na jakiejś anglojęzycznej stronie wyczytałem:
"W głowie mieszczą się specjalne ośrodki czuciowe, za pomocą których Obcy odbiera ciepło, dźwięki, zapachy i ruch. Zmysły te obejmują 360 stopni, więc Xenomorf jest w stanie odebrać znacznie więcej z otoczenia niż człowiek."
Jednak cholercia nie wyjaśnili na czym to dokładnie polega - tłumaczy jedynie dlaczego głowa Obcego jest taka długaśna - obejmujące 360 stopni receptory, mozg i specjalna komora umożliwiająca długie przebywanie Obcego w próżni, gdzie magazynowane są zapasy powietrza, a także cosik takiego jak regulator pseudohipotalmiczny, który w odpowiednich warunkach powoduje podgrzanie kwasu w organizmie, uniemożliwiając w ten sposób jego zamarznięcie. Wszystkie te bajery wydluzaja obca glowke...
Siłą Obcego jest to że jego receptory sa wszechstronne - nie koncetruje sie na odbieraniu jednego czynnika, ale odbiera całą ich game.
Moze kiedys wyjasnia to wszystko w Alien 10 - jak zrobia scene z autopsji Obcego wraz z komentarzem naukowcow  ____________________________________ \"To stworzenie jest organizmem doskona�ym, organizmem o niezwyk�ej wprost budowie. Jest przebieg�e, agresywne, jest z�e, jest kwintesencj� z�a...\"
A.D.Foster
|
|
2004-04-30 08:36:37
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1321
|
No własnie.
Dlatego Królowa ma gigantyczną koronę- coś jak antena ( albo nadajnik-odbiornik ).
Tyle że z tym gromadzeniem powietrza i regulatorami to chyba nie bardzo, bo owa korona jest stosunkowo płaska, no i musi być raczej lekka.. ____________________________________ SHIT HAPPENS
|
|
2004-04-30 08:58:42
|
|
Gothmog
Liberate tute me!
|

Staff Sergeant
Dołączył: 2003-04-11
Posty: 125
|
Krolowa to inna para kaloszy - wg mnie...
Mowilem o wojownikach - calej tej gwardii krolowej, ktora jest tak skutecznie sterowana przez jej wysokosc... Oni musza byc zdolni do walki i przetrwania w kazdych warunkach - krolowa dobrze byloby aby byla rownie wytrzymala na warunki zewnetrzne, ale moim zdaniem ma spelniac inne funkcje. I tak ta komora moze u niej byc znacznie mniejsza lub moze jej w ogole nie byc... W sumie to nie pamietam aby ktos umieszczal krolowa w prozni. Owszem wystrzeliwano ja w kosmos, ale co dalej z nia to nie wiadomo. Moze jej mozliwosci przezycia w prozni sa znacznie bardziej ograniczone.
Co do korony-anteny ciekawe i trafne spostrzezenie. ____________________________________ \"To stworzenie jest organizmem doskona�ym, organizmem o niezwyk�ej wprost budowie. Jest przebieg�e, agresywne, jest z�e, jest kwintesencj� z�a...\"
A.D.Foster
|
|
2004-04-30 10:09:19
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 1252
|
[blockquote] Co do korony-anteny ciekawe i trafne spostrzezenie.[/blockquote]
Ciekawe czy odbiera HBO ?  ____________________________________ - Hey, Mefisto, have you ever been mistaken for a Donald Duck ?
- No, have you ?
|
|
2004-04-30 22:01:13
|
|
Lance Corporal
Dołączył: 2004-04-25
Posty: 25
|
Sprostowanie: najlepsze ucho jakie stworzyła natura ma człowiek. Gdyby było czulsze, słyszelibyśmy zderzanie cząsteczek powietrza, co w konsekwencji rozsadziło by nam głowę - stąd obcy nie może mieć leprzego słuchu, może mieć jedynie bardziej wyczulony słuch na inne częstotliwości dźwięków. Więc to jest bajka z tym odbieraniem bodźców poprzez ruch cząsteczek:)
Pozdrawiam
2-Hudson
|
|
2004-04-30 22:52:05
|
|
Qvintoo
Watashi baka desu
|

First Sergeant
Dołączył: 2003-01-04
Posty: 229
|
Ojj... Tu sie z toba nie zgodze, bo piseki, kotki maja o 100 razy lepszy sluch od naszego. To, ze mamy kowadelko, mloteczek, blone inne duperele (spadek po naszych gadzich przodkach) nie oznacza, ze mamy najlepszy sluch. Zreszta, zeby slyszesc nie trza uszy miec ! Wystarczy spolaryzowana blona komorkowa, ktora bedzie odbierac drgania powietrza (bo tym sa wlasnie dzwieki). Nie mamy lepszego sluchu bo dla nas to jest Non gradum anus rodendum.
PS. Moze nasze zalozenia to bajka, ale zreszta caly obcy to bajka
|
|
2004-04-30 23:19:16
|
|
|