Cannon fodder
Dołączył: 2004-04-04
Posty: 1
|
Check is out!
Witam wszystkich (bla, bla, bla...). Ostatnio miałem (po raz tysięczny) przyjemność obejrzenia filmu Aliens. Jestem fanatykiem tego całego uniwersum i cała saga jest bezapelacyjnie filmem który wykreował moją świadomość. Krótko mówiąc -filmy mojego życia-. Otóż oglądam sobie ten film i natrafiłem na taki oto rarytas.
Scena w której Vasquez mówi (około 32-33 minuta filmu):
- I only need to know one thing. Where they are. - i robi gest celowania z pistoletu. Wszyscy marines znajdują się w narożniku. Nad stojącą Vasquez siedzi Hicks i pali papierosa. Gdy dokładniej przyjrzymy się tej scenie, zauważymy jak Hicks bezdźwięcznie wypowiada tą samą kwestie. Wyraźnie widać jak mówi:
-Where they are. - i się uśmiecha. Scena ta jest dość krótka, ale wyraźna i potrafi wywołać na twarzy zupełnie szczery i spontaniczny uśmiech - sam się o tym przekonałem. Pozdrawiam!
|
|