Autor |
Temat: Obcy - 8 pasażer Nostromo - w kinach od 14.11 |
HICKS
I'm here, baby! I'm here!
|

MODERATOR
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1850
|
Obcy - 8 pasażer Nostromo - w kinach od 14.11
14 listopada na ekrany polskich kin wejdzie reżyserska wersja filmu Obcy - 8 pasażer Nostromo Ridleya Scotta.
Obraz będzie wzbogacony o nowe, nigdy dotąd nie pokazywane sceny, a także będzie miał cyfrowo odrestaurowany obraz i ścieżkę dźwiękową.
Zrealizowany w 1979 r. film opowiada historię załogi kosmicznego statku Nostromo, która w drodze powrotnej na Ziemie otrzymuje sygnał SOS z pobliskiej planety. Podczas akcji ratunkowej załoga odkrywa nieznaną formę życia.
Komputer pokładowy odczytuje sygnał SOS jako ostrzeżenie, ale jest już za późno. Załoga musi znaleźć sposób na zgładzenie istoty. Ripley (niezapomniana Sigourney Weaver) podejmuje nierówną walkę o ocalenie siebie i pozostałych przy życiu członków załogi.
Źródło [URL=http://film.wp.pl/p/]wp.pl[/URL]
No to co? mały zjazd i oglądamy? ____________________________________
|
|
2003-10-01 09:02:54
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965
|
AAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
|
|
2003-10-01 09:10:31
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1321
|
Listopad ? Nie ma problemu.
Bede mial legite studencką, bilety tansze, bede mial kase. Gdzie ?
 ____________________________________ SHIT HAPPENS
|
|
2003-10-01 09:37:22
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-01-11
Posty: 1430
|
nooooo
marzenie się spełnia Zawsze chciałem zobaczyć obcego na dużym ekranie. Nawet nie sądziłem, że uda się zobaczyć go i to z wyciętymi scenami i odrestaurowanymi efektami dźwiękowymi i wizualnymi.
Jednak wiem , że w moim mieście nie prędko się pojawi. Będę musiał czekać do przyszłego roku, ale zdecydowanie warto czekać. By przeżyć jeszcze raz te niezapomniane emocje. To wielki film. Na dużym ekranie mam nadzieję, że wrażenie bedzie jak za pierwszym razem ...
Czy macie jakieś info dotyczące emisji w kinie w POlsce pozostałych części ??
Pozdro ____________________________________ zapraszam_do_dalszej_prawdziwej_dyskusji.
|
|
2003-10-01 11:49:57
|
|
Majkel
THIS TIME IT'S WAR !
|

Captain
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 562
|
A my sie martwilismy, ze u nas nie bedzie w kinach...
Przeciez musieli na tym zarobic
Na pewno wszystkie czesci beda ponownie w kinach, powoli z Alienem robia to samo co z SW, tez sie zaczelo od wersji specjalnej w kinach, potem tazoo w czipsach, karty, komisky, ksiazki, wydanie na dvd, album na naklejki, masa zabawek, nowa czesci krecona (vide AVP), za jakis rok bedziemy mieli dosc juz aliena Bedzie wszedzie....
Przez ta komerche znianawidzilem SW :/
|
|
2003-10-01 14:18:46
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-01-11
Posty: 1430
|
co do masowego zalania polskiego rynku stuffem dotyczącym aliena, to ja nie mam nic przeciwko (wciągne wszystko co się da ). Nigdy aliena nie uważałem za film komercyjny aż do wyrzygania jak np Lord of the rings lub matrixy. To jedna z tych magicznych produkcji, która znienawidzonej przeze mnie komercji skutecznie się oparła. W sumie nie wydaje mi się by zalali nas naklejkami, tazoosami i innym badziewiem, bo film jest jednak dosyć brutalny, nie dla dziatek. Więc promocja filmu w chipsach i gumach chyba odpada. Ale zobaczymy. Ja się cieszę, ze będę mógł to zobaczyć w kinie, na dużym ekranie. Łącznie z director's cutem, który wcześniej widziałem tylko na stronie u Ciachsona.  ____________________________________ zapraszam_do_dalszej_prawdziwej_dyskusji.
|
|
2003-10-01 16:15:24
|
|

Captain
Dołączył: 2002-12-24
Posty: 700
|
powiedzcie kiedy i gdzie a przybede. moze nawet zarezerwujemy sale tylko dla nas?
Suchy odezwalbys sie na gg, zlapac cie nie mozna
Zreszta i tak wiesz o co cie bede trul
Co do komrecji poprodukcyjnej, to nie obraz sie Surt ale pieprzysz jakby ci zeby szly.
Przypominam ze Polska to maly kraj cholera wie jakiego swiata, na zachodzie sprawa wyglada absolutnie inaczej.
Tworzac obcego Ridley Scott mial nadzieje na nim zarobic, wypuszczono go do kin, brano za topieniadze, aktorzy dostali swoja gaze.
To jest wlasnie produkcja komercyjna.
Niekomerycjnym filmem jest naprzyklad Batman: Dead End, ktory jest gratisowo umieszczony w sieci, a autorzy mimo ze wlozyli w niego fundusze to sami nie wzieli za robote ani grosza.
Polecam zerkniecie do slownika i odgrzebanie terminu komercja/komercyjnosc/komercyjny.
ciekawe czy dadza scene w ktorej dallas z ripley ten teges, a bertt radosnie odbija sie od kopuly i szybuje w przestrzen.
I druga gdzie ripley znajduje dallasa i BRETTA
czy jesli wypuszcza dwojke to dadza dwie kultowe sceny ktorych nikt nie widzial? (ripley & reebok, ripley & burke & granat) ____________________________________ I work for the company, but other than that I'm an okay guy.
|
|
2003-10-01 19:50:14
|
|
Second Lieutenant
Dołączył: 2002-03-22
Posty: 317
|
Zgodze sie z Majkelem, tez nie chcial bym by ten film czy cala seria, byla bardziej skomercjalizowana niz obecnie. I tak jest wystarczajaco. Na szczescie Alien jest najmniej na to podatny z calej "sagi". Nawet drazni mnie to, ze jest jakos tam czescia czegos co nazywami dumnie saga. Kontnuacja to poczatek konca tej idei czy pomyslu.
Przerobianie Aliena dla mlodszej poblicznosci jest smutnym faktem, bowiem i tak prawdopodobnie musieli by od poczatku nakrecic ten film (albo przynajmniej wiekszosci go zmienic) by podpadl pod obecne gusta. Nie ma tam bowiem ani efektow ani akcji, ani lasek, nic ciekwego dla mlodszej widowni, jest po prostu nudny i stary, niefektowny. Wiec takie zmiany wiec o jakich glosza 'plotki' sa moim zdaniem bezcelowe, a wrecz uwsteczniajce.
A to byl ekstatyczny film dla mnie jak go pierwszy raz widzialem, sporo o nim myslalem, pal szesc Obcego w tym filmie od poczatku podobala (male slowo) mi sie pewna niekreslona jakosc po czesci: klimat, postacie, muzyka. Mam wiec do niego swoisty sentyment, ale moze tylko dziela, ktore wywoluja swoiste oszolomienie i gonitwe mysli sa dzielami.
|
|
2003-10-01 20:25:50
|
|
Second Lieutenant
Dołączył: 2002-03-22
Posty: 317
|
[blockquote] powiedzcie kiedy i gdzie a przybede. moze nawet zarezerwujemy sale tylko dla nas? :D
Tworzac obcego Ridley Scott mial nadzieje na nim zarobic, wypuszczono go do kin, brano za topieniadze, aktorzy dostali swoja gaze.
To jest wlasnie produkcja komercyjna.
[/blockquote]
Czepiasz sie bowiem jest roznica miedzy totalna komercja (to o czym nam chodzi, jako negatywne zjawisko) normalnym zarabianiem pieniedzy, ze swojej pracy. Poza tym Alien byl strasznie zmeczna idea, ktora nie miala latwej dorogi na ekrany kin.
[blockquote]
ciekawe czy dadza scene w ktorej dallas z ripley ten teges, a bertt radosnie odbija sie od kopuly i szybuje w przestrzen.
I druga gdzie ripley znajduje dallasa i BRETTA
czy jesli wypuszcza dwojke to dadza dwie kultowe sceny ktorych nikt nie widzial? (ripley & reebok, ripley & burke & granat)[/blockquote]
Po tym co piszesz nie trudno odgadnac, ze wszystko poknociles Co takiego smiesznego jest w Alienie? Masz 8 lat czy co? Wlasnie tego sie obawiam, ze to zbyt subtelny film dla co niektorych.
|
|
2003-10-01 20:48:24
|
|

Captain
Dołączył: 2003-01-25
Posty: 528
|
Pamietam jak chciałam iść do kina na A:R ale tata mi zabronił, powiedział cytuje "głupot nie bedziesz ogladać" (po częsci mial racje ale mniejsza z tym bo nie o to chodzi;)) no to bylo kilka lat temu, mozna powiedzieć ze dzieciak był ze mnie, ale na Matrixa juz pojechaliśmy..wrrrrrr
Jeśli bedzie to w rzeszowie, a być musi bo to stolica wojewodztwa(!!!) to biore ludzi i jedziemy, musze poduczyc te moje kobiety
Oooo taki mały szczegolik, idąc sobie na uczelnie zobaczyłam faceta ogolonego na łyso z wytatułowaną łezka pod okiem...kojarzy sie to wszystkim oczywiście z Obcym3, juz nie dochodze czy facet z wiezienia zwiał czy celowe to było, ale fajny akcent na poczatek dnia
|
|
2003-10-01 21:01:20
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965
|
Lekko OT
[blockquote]
Oooo taki mały szczegolik, idąc sobie na uczelnie zobaczyłam faceta ogolonego na łyso z wytatułowaną łezka pod okiem...kojarzy sie to wszystkim oczywiście z Obcym3, juz nie dochodze czy facet z wiezienia zwiał czy celowe to było, ale fajny akcent na poczatek dnia [/blockquote]
Hehe. Apropos wiezniow i chromosomu Y:
http://www.onet.pl/04c
|
|
2003-10-02 09:12:22
|
|
SAMMAEL
Not bad for a human
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-02-26
Posty: 1254
|
[blockquote]
Jeśli bedzie to w rzeszowie, a być musi bo to stolica wojewodztwa(!!!) to biore ludzi i jedziemy, musze poduczyc te moje kobiety
[/blockquote]
Hehe zaczynam roważać przyjazd do rzeszowa , Oghm pewnie też :] ____________________________________ Nie dyskutuj z idiotami, najpierw sprowadzą cię do swojego poziomu a potem pobiją doświadczeniem.
|
|
2003-10-02 09:26:31
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965
|
No moze tez sie skusze na ten Rzeszow Zobaczymy :]
|
|
2003-10-02 09:28:17
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1321
|
Suchy, Oghm, Sammael
No weźcie no... to ja jż wole wydać te 50 zl wiecej i przyjechac do Łodzi czy gdzieś i zobaczyć film w PORZĄDNYM kinie. Zresztą, gdzie byście chcieli nocować ? W hotelu ?
Zastanówcie się.
Chyba Łódź znam lepiej niż Rzeszów
Pozdr ____________________________________ SHIT HAPPENS
|
|
2003-10-02 09:41:34
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965
|
Moze byc Lodz   Kina sa nienajgorsze
|
|
2003-10-02 09:48:17
|
|
SAMMAEL
Not bad for a human
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-02-26
Posty: 1254
|
[blockquote] Zresztą, gdzie byście chcieli nocować ? W hotelu ?
[/blockquote]
U Vasquez lub u jej koleżanek :D
hehe ale tak poważnie to obejrze sobie w rodzimym kinie, niestety moja dotychczasowa praca została zawieszona i jak dozbieram 12zł na bilet to już będzie coś!  ____________________________________ Nie dyskutuj z idiotami, najpierw sprowadzą cię do swojego poziomu a potem pobiją doświadczeniem.
|
|
2003-10-02 11:30:18
|
|

Captain
Dołączył: 2003-01-25
Posty: 528
|
Ej no ej no, Rzeszow nie jest wcale taki zły, a w kinach, wbrew opiniom, puszczaja filmy z dzwiękiem!
Ty sobie Rogue mozesz pozwolić na wypad do Łodzi ja kuje całe dnie, od pon do srody do 16, w domu jestem o 18, az chce sie jechac do Łodzi :/
|
|
2003-10-02 12:47:47
|
|

Captain
Dołączył: 2002-12-24
Posty: 700
|
Mnie tam obojetne gdzie , byle bylo, w tym momencie jestem niezalezny czasowo i do pewnego stopnia finansowo.
Tomexx, co jest zabawnego w moim poscie?
Mialem napisac "Noo, wiecie, chodzi mi o te kultowe sceny, ktore wycieto w fazie produkcyjnej, jako ze negatywnie wplywaly na ciaglosc logiczna tego wiekopomnego DZIELA"??
Ale dobra, zlapales mnie.
Mam 8 lat i nie potrafie docenic wewnetrznej glebi obcego, a tu przylaze tak dla jaj, co by sie prymitywnie ponabijca ze wszystkiego.
Co do komercji nie wydaje mi sie ze sie czepiam.
Chcialem poprostu pokazac Surtyemu ze zwalanie wszystkiego na ta "Okropna, bezsensowna wstretna komercje, ktorej tak wszyscy nienawidzimy, ah oh uh" jest bez sensu.
Sytuacja obcego tu i na zachodzie to dwie zupelnie inne rzeczy.
W stanach nie wyglada to o wiele lepiej niz ze SW, a ALIEN, sam dorobil sie masy zabawek, kostiumow, kart w platkach kukurydzianych i chuj wie czego jeszcze, nie wyroznia sie wiec pod TYM wzgledem od pozostalych czesci i jest komercyjny, wiec nazywanie go niekomercyjnym, lub umiarkowanie komercyjnym jest zwyklym bledem logistycznym. ____________________________________ I work for the company, but other than that I'm an okay guy.
|
|
2003-10-02 19:11:13
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-01-11
Posty: 1430
|
[blockquote] Surt ale pieprzysz jakby ci zeby szly.
Przypominam ze Polska to maly kraj cholera wie jakiego swiata, na zachodzie sprawa wyglada absolutnie inaczej.
Tworzac obcego Ridley Scott mial nadzieje na nim zarobic, wypuszczono go do kin, brano za topieniadze, aktorzy dostali swoja gaze.
To jest wlasnie produkcja komercyjna.
Niekomerycjnym filmem jest naprzyklad Batman: Dead End, ktory jest gratisowo umieszczony w sieci, a autorzy mimo ze wlozyli w niego fundusze to sami nie wzieli za robote ani grosza.
Polecam zerkniecie do slownika i odgrzebanie terminu komercja/komercyjnosc/komercyjny.
ciekawe czy dadza scene w ktorej dallas z ripley ten teges, a bertt radosnie odbija sie od kopuly i szybuje w przestrzen.
I druga gdzie ripley znajduje dallasa i BRETTA
czy jesli wypuszcza dwojke to dadza dwie kultowe sceny ktorych nikt nie widzial? (ripley & reebok, ripley & burke & granat)[/blockquote]
Dobra, po pierwsze nie rozumiem zwrotu :"jakby ci zeby szly", ale spox.
Chodziło mi o totalną komercję, której nienawidzę oh, uh, ah, jak to podkreśliłeś. Komercja jest potrzebna, aby autor zarobił na chleb, a koszta się zwróciły. Nie obraź się ale to Ty pieprzysz i nie zrozumiałeś do końca o co mnie chodziło.
Mówię o takiej komercji, która włazi z buciorami do naszych domów, jest w telewizji, w radiu, na ścianach w szkole, na ulicy. Gdziekolwiek się nie obejrzymy reklamy jakiegoś kiczu i ciągła promocja.
Przykładem jest Hory Potter. Z faktu, że wydana została kolejna książka zrobili info wagi państwowej i poświęcili część ramówki w wiadomościach o 19.30. Nie wspomnę już , że promowała go tak usilnie pierwsza dama Rzeczpospolitej. Ja rozumiem, że książka lub film może się niektórym podobać, ale mnie coś takiego nie kręci , a wręcz irytuje.
Mówiłem o komercji, która promuje kicz i działa na podświadomość konsumenta. Widzę, że Ty tego nie kminisz.
Alien to nie jest komercja aż do wyrzygania o której mówiłem. Nie było żadnej rozpaczliwej promocji w mediach i to właśnie mi się podoba. Zresztą sposób w jaki był zrealizowany pokazuje, że nie jest to film dla wszystkich. Taki film, gdzie prawie wszystkie postacie giną nie może się podobać przeważającej ilości widzów. Bo ludzie kochają happy endy. Tutaj tego nie ma. Film jest brutalny. ____________________________________ zapraszam_do_dalszej_prawdziwej_dyskusji.
|
|
2003-10-03 11:09:11
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-01-11
Posty: 1430
|
[blockquote]
Przerobianie Aliena dla mlodszej poblicznosci jest smutnym faktem, bowiem i tak prawdopodobnie musieli by od poczatku nakrecic ten film (albo przynajmniej wiekszosci go zmienic) by podpadl pod obecne gusta. Nie ma tam bowiem ani efektow ani akcji, ani lasek, nic ciekwego dla mlodszej widowni, jest po prostu nudny i stary, niefektowny. Wiec takie zmiany wiec o jakich glosza 'plotki' sa moim zdaniem bezcelowe, a wrecz uwsteczniajce.
A to byl ekstatyczny film dla mnie jak go pierwszy raz widzialem, sporo o nim myslalem, pal szesc Obcego w tym filmie od poczatku podobala (male slowo) mi sie pewna niekreslona jakosc po czesci: klimat, postacie, muzyka. Mam wiec do niego swoisty sentyment, ale moze tylko dziela, ktore wywoluja swoiste oszolomienie i gonitwe mysli sa dzielami.[/blockquote]
Alien to film , którego młodsi widzowie oglądać nie powinni. Poziom brutalności i napięcia jest tutaj duży. Nie popieram stwierdzenia, że to film nudny. To film o wysokim napięciu, które wynosi wiele woltów. Co mi się podoba ? Psychologia tego filmu. Powiedziałbym ,zę to bardziej film odkrywający głębiny natury ludzkiej niż film akcji.
Wyobraźmy sobie grupę ludzi zamkniętych na danym obszarze, z którego nie ma ucieczki. Nagle ludzie Ci mają do czynienia z nieoczekiwanym, irracjonalnym złem. To studium zachowania się człowieka w takiej sytacji bez wyjścia. Najciekawsze jest to , że przez prawie cały czas sądzą, ze są w stanie opanować sytuację, że mają kontrolę. Pojawia się strach, i to on odgrywa w filmie pierwsze skrzypce. Strach irracjonalny, który udziela się także widzowi. Ja to na prawde czułem, strach mi się udzielił . takie rozwiązanie było dla mnie nową lepszą jakością. Czegoś tak wyrazistego jeszcze nie spotkałem.
Zauważcie też sposób w jaki Scott odkrywa przed nami, która postać w filmie jest najważniejsza.
Wszystkie postacie są proste w konstrukcji, aczkolwiek bardzo wyraziste. Róznią się od siebie. Od znudzonego Bretta po rozsadzanego energią Parkera.
Tajemnica jaką stanowi dla części załogi Ash. Oni domyślają się, ale jednak te domysły wydają im się wariackie.
Można jeszzce podać wiele takich szczegółów, które budują napięcie. Tutaj każdy detal jest ważny. To zresztą sposób robienia filmów z zadbaniem o szczegóły, tak preferowany przec Scotta i widoczny w innych jego filmach.
Dla mnie ten film nie jest nieefektownu. Te wszystkie elementy składowe - postacie, muzyka, gra światła i cieni budują cudny klimat, którego nie udąło się powturzyć później w żadnym innym
filmie.
Tyle ____________________________________ zapraszam_do_dalszej_prawdziwej_dyskusji.
|
|
2003-10-03 12:01:35
|
|
|
|