
Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 1252
|
Alien a (trochę spóźnione) opinie względem reszty
nie wiem czy ten temat wymaga nowego tematu, ale nie chcę zadnego topiku rozwalać. Miałem to napisac już dawno, ale ten tego...nie ważne
otóż w lipcowej Cinemie jest temat o sequelach i oto co napisali o Aliens:
[blue]"Zamiast Ridleya Scotta za kamerą stanął James Cameron, który porzucił stylistykę ascetycznego horroru obecną w pierwszym Obcym na rzecz rozbuchanej formuły kina akcji w kosmicznej scenerii. Mimo charakteru superprodukcji druga część nie podzielila losu większości tego typu przedsięwzięć. Udało się w niebanalny sposób nawiązac do pierwowzoru. Sprawiła to przede wszystkim przekonująco nakreślona postać Ripley (wspaniala Sigourney Weaver). Po traumatycznych przeżyciach budzą sie w niej uczucia macierzyńskie wobec ocalałej dziewczynki, co nadaje nowy sens walce z potworami i sprawia, ze publiczność kibicuje jej jeszcze bardziej. Pozostal również oryginalny kształt plastyczny, takie same jak w "jedynce" klaustrofobiczne korytarze, podobny klimat permanentnego zagrożenia. Chociaż Cameron chwilami przesadza z eksponowaniem arsenału futurystycznej broni i technologii oraz niektóre rozwiązania dramaturgiczne są zbyt schematyczne Obcy 2 to coś więcej niż solidne rzemiosło."[/blue]
autorem tekstu jest kobieta, co trochę tłumaczy niektóre uwagi wobec filmu jednak, jak widać nie tylko fani uważają go za absolutnego klasyka i film co najmniej dobry. ____________________________________ - Hey, Mefisto, have you ever been mistaken for a Donald Duck ?
- No, have you ?
|
|