Autor |
Temat: Ripley, Burke i mov |

Captain
Dołączył: 2002-12-24
Posty: 700
|
Ripley, Burke i mov
Mam takie pytanie, a wlasciwie to prosbe.
Czy ktorys z forumowiczow (czek ) nie moze dostepu do sceny z Aliens, w ktorej Ripley idac ratowac Newt, spotyka Burke'a i daje mu granat?
Gdyby ktokolwiek mial ta scene i moglby mi ja podeslac, to bylbym bardzo wdzieczny
I wogole jakiekolwiek wyciete sceny z Alien Resurrection, bo wiem ze bylo kilka. (Widzialem gdzies zdjecie z takiej jednej sceny, z obcymi pomiedzy jakimis krzakami i drzewami) ____________________________________ I work for the company, but other than that I'm an okay guy.
|
|
2002-12-26 14:08:51
|
|
Sergeant
Dołączył: 2002-10-03
Posty: 104
|
|
2002-12-26 14:45:34
|
|

Captain
Dołączył: 2002-12-24
Posty: 700
|
Nie, na planet AvP, tak jak i u Ciacha jest tylko krótkie info ze zdjeciem ____________________________________ I work for the company, but other than that I'm an okay guy.
|
|
2002-12-26 14:55:14
|
|

MODERATOR
Dołączył: 2002-03-11
Posty: 830
|
Naprawde myslicie ze gdyby ta scena w jakimkolwiek formacie byla gdzies w internecie to ja bym jej nie mial i nie udostepnil tutaj...?!
Ta scena lezy gdzies w archiwach FOX'a i NIKT jej nie ma (
Kto wie... moze jesli FOX wypusci jakas nowa wypasiona edycje LEGACY na DVD (a takie kraza plotki) - to moze, moze ona tam bedzie...
Ale na razie jest tylko to jedno zdjecie... ____________________________________ "I AM READY MAN, READY TO GET IT ON!"
|
|
2002-12-26 15:12:27
|
|
Majkel
THIS TIME IT'S WAR !
|

Captain
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 562
|
[blockquote]
I wogole jakiekolwiek wyciete sceny z Alien Resurrection, bo wiem ze bylo kilka. (Widzialem gdzies zdjecie z takiej jednej sceny, z obcymi pomiedzy jakimis krzakami i drzewami)[/blockquote]
Masz na mysli scene ladowania na zlomowisku w Paryzu? zartuje
|
|
2002-12-26 15:43:30
|
|

Captain
Dołączył: 2002-12-24
Posty: 700
|
heheheheh
Nie, no moze bez przesady (Chociaz dalej twierdze ze ta scena istniejej i nikt mnie nie przekona ze jest inaczej )
ale jest kilka wycietych scen z Resurrection, ktore musza byc gdzies dostepne. ____________________________________ I work for the company, but other than that I'm an okay guy.
|
|
2002-12-26 16:24:15
|
|
HICKS
I'm here, baby! I'm here!
|

MODERATOR
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1850
|
Wycięte sceny
Ciachu ma rację.
Sam spędziłem chyba kilkanaście godzin w sieci poszukując tej sceny :(
Co do wyciętych stron z AR - nie ma takowych. Wszystko o czym można przeczytać to sceny które były w scenariuszu ale ich nie realizowano. Jakiś czas krążyła plotka o alternatywnym zakończeniu (Po wylądowaniu New Born miał zginąć przemielony przez kombajn  ).
To wszystko jednak plotki i z tego co mi wiadomo J.P. Jeunet cały materiał filmowy wykorzystał. ____________________________________
|
|
2002-12-26 19:01:15
|
|

Captain
Dołączył: 2002-12-24
Posty: 700
|
A na PlanetAvP to sa nawet zdjecia z tych wycetych scen z AR!!! No!!!
(Chociazby ten obcy w buraczkach co o nim wyzej pisalem!!)
No, jak nie ma jak musza byc! ____________________________________ I work for the company, but other than that I'm an okay guy.
|
|
2002-12-26 19:16:32
|
|
Majkel
THIS TIME IT'S WAR !
|

Captain
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 562
|
E tam. .. AR to film bardzij niz lipny, i nic mu nie pomoze, nawet wyciete sceny : (
|
|
2002-12-26 20:23:35
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965
|
|
2002-12-26 21:13:42
|
|
HICKS
I'm here, baby! I'm here!
|

MODERATOR
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1850
|
Hmmmmmmmm
Ja nadal szczerze powątpiewam. To jedno jedyne zdjęcie, które rzeczywiście daje dużo do myślenia, wygląda mi na fake'a. ____________________________________
|
|
2002-12-27 00:16:55
|
|

MODERATOR
Dołączył: 2002-03-11
Posty: 830
|
Jesli chodzi o zdjęcie obcych wsrod krzakow to moim zdaniem jest to FAKE! Widzialem na kilku stronach (bodajrze czy na ALIEN LEGEND tez) ze do ilustracji opisow scen wycietych lub takich ktore opisano w scenariuszu a nie sfilomowano nawet uzywano np rysonkow z komiksow etc. I tego typu fake to wlasnie jest moim zdaniem. ____________________________________ "I AM READY MAN, READY TO GET IT ON!"
|
|
2002-12-27 02:25:37
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965
|
Najczesciej uzywają zdjęć z karcianki AvP, tam jest sporo tego typu stuffu, zafacehuggerowany predator, pred walczacy z alienem i wiele innych.
|
|
2002-12-27 10:45:34
|
|
Sergeant
Dołączył: 2002-10-03
Posty: 104
|
Burke..
.. cały czas nie daje mi to spokoju, ja jestem prawie pewien że widziałem tą scenę, mówię "prawie" bo też nie dam sobie głowy odciąć że nie przyśniła mi się ona . Ale dokładnie pamiętam jak Riplay przechodziła koło Burka (na początku go nie zauważając) a gdy ten poprosił o pomoc, Riplay wręczyła mu granat i odeszła ( w tle słychać było jęczenie Berka żeby go tak nie zostawiała). Cholera cała ta scena siedzi tak mocno zakorzeniona w mojej głowie że zaczynam tracić poczucie co jest realna a co było tylko snem Miejmy nadzieje że scena ta znajdzie się w nowej kolekcji AL, w tedy okaże się czy miałem proroczy sen
|
|
2002-12-27 11:16:15
|
|

Captain
Dołączył: 2002-12-24
Posty: 700
|
To mniej wiecej tak samo jak ja i scena z ladowaniem na zlomowisku w paryzu, wszyscy siedza i pija berbeluche, Vriess naprawia plytke na ehmm, Call, a ta bierze od reszty flaszke i wchodzi na nasyp na ktorym stoi Ripley, daje jej butelke i obie patrza na paryz.
I mozecie sie smiac, a ja wam mowie ze ta scena jest i ze ja ja widzialem, i ze nic mi sie nie pomerdalo z nowelizacja.
To bylo chyba wtedy jak bylem na AR w kinie, to co puscili mialo pare scen ktorych pozniej nie bylo w AS, co troche nawet wtedy , pamietam, zbilo mnie z tropu.
Natomiast zdjecie obcego w buraczkach, raczej chyba nie zostalo wziete z karcianki AvP, Base set opieral sie na pierwszych trzech czesciach, a obcy w krzakach sa bez watpienia z czwórki, wyszedl do karcianki co prawda dodatek Resurrection, mam nawet paredziesiat kart z niego, ale nawet tam trafialy sie karty ze fotkami opartymi na wczesniejszych czesciach, i raczej mi sie nie wydaje zeby to bylo zdjecie z ktorejs karty z AvP:R
Chociaz to mozna przeciez sprawdzic, nie wiem czy na firmowej stronie tej gry nie mozna dorwac skanow wszystkich kart do AvP, w kazdym razie to zdjecie na sto procent nie pochodzi z Base Setu ____________________________________ I work for the company, but other than that I'm an okay guy.
|
|
2002-12-27 12:36:50
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1321
|
Deja Vu
Jezu, Sammael - wiesz że przypomniałeś mi to samo ?? Tak samo mi się kiedyś wydawało, ale z czasem przestałem o tym myśleć. Wydaje mi się, że widziałem to jak byłem o wiele młodszy ... Cholera, może coś w tym jest ____________________________________ SHIT HAPPENS
|
|
2002-12-27 19:21:31
|
|
HICKS
I'm here, baby! I'm here!
|

MODERATOR
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1850
|
Sammael i Vysogotek nie martwcie się takie haluny tyczą się nie tylko was ;)
Opowiem wam o mojej.
Zdarzyło się to 15 lat temu i sam już nie wiem czy to był sen czy prawdziwy film. W każdym bądź razie mocno się napociłem w rozwikłaniu autentyczności tego filmu. Żeby nie było nieporozumień takie mocne "wydaje" przydażyło mi się tylko raz w życiu  . Tym niemniej historia jaką zapamiętałem posiadała takie zwroty akcji i ciekawą fabułę że po dzisiejszy dzień wydaje mi się że taki film istnieje. To co opowiem to moja zapamiętana rekonstrukcja. Uwaga będę urywał wątki i praktycznie rzecz biorąc wytrwają przy niej nieliczni.
Wszystko zaczęło się od powrotu statku kosmicznego na ziemię. Z wyprawy wrócił tylko jeden kosmonauta reszta załogi gdzieś zaginęła (urywam i przeskakuję do następnego zapamiętanego momentu)
Widok na naszą planetę. Pokazany jest przylot jakiegoś obcego statku kosmicznego. Wysłany zostaje wahadłowiec aby zbadać ten statek. Kosmonauta wychodzi w skafandrze aby lepiej zobaczyć wrak obcych istot. Podczas jego oglądania nagle przed kosmonautą przesuwa się wysuszone ciało jakiejś istoty (!) przypominającej człowieka (urywam i przeskakuję do następnego zapamiętanego momentu)
Naukowcy badają ciało jakiejś kobiety (uwaga ona jest naga  ) (nie pytajcie skąd się ona tam wzięła - nie pamiętam) Koniec końców ucieka ona z laboratorium (urywam i przeskakuję do następnego zapamiętanego momentu)
Akcja ma miejsce w jakimś parku. Odkryto tam ciało wysuszonej kobiety.(urywam i przeskakuję do następnego zapamiętanego momentu)
W tym czasie w ambolatorium dostarczono dwóch facetów. Odkryto że ta babka wcześniej i oni są zainfekowani tą samą chorobą. Odkryto też że można ich zabić tylko strzelając w miejsce tuż pod sercem. Tych dwóch kolesi próbuje zbiec (przypominają oni raczej dwóch terminatorów) Ochrona próbuje ich zatrzymać chyba im się udaje.(urywam i przeskakuję do następnego zapamiętanego momentu)
Choroba infekuje ludzką populację. (urywam i przeskakuję do następnego zapamiętanego momentu)
Finał to scena miłosna między ocalałym kosmonautą i pierwszą zainfekowaną kobietą którą ten w końcówce przebija jakimś sztyletem.
END
Chciałbym widzieć wasze miny . Ale zrozumcie ja mam wrażenie że taki film powstał na prawdę. Wiem... myślę że wiem w jakich okolicznościach go oglądłem to była jakaś chujowa piracka kopia. Do tego video też było do dupy bo odbierało tylko czerń i biel  :(
Jestem ciekaw czy to mi się przyśniło czy taki film na prawdę istnieje.
Suchy lepiej mi podaj numer do tego psychiatryka       ____________________________________
|
|
2002-12-27 23:17:47
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 1252
|
taki film mógł istnieć choć brzmi jak film z lat 50. 60. Jesteś pewien że nie był czarno biały? ____________________________________ - Hey, Mefisto, have you ever been mistaken for a Donald Duck ?
- No, have you ?
|
|
2002-12-28 00:21:50
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965
|
[...]
Widok na naszą planetę. Pokazany jest przylot jakiegoś obcego statku kosmicznego. Wysłany zostaje wahadłowiec aby zbadać ten statek. Kosmonauta wychodzi w skafandrze aby lepiej zobaczyć wrak obcych istot. Podczas jego oglądania nagle przed kosmonautą przesuwa się wysuszone ciało jakiejś istoty (!) przypominającej człowieka (urywam i przeskakuję do następnego zapamiętanego momentu)
Naukowcy badają ciało jakiejś kobiety (uwaga ona jest naga ) (nie pytajcie skąd się ona tam wzięła - nie pamiętam) Koniec końców ucieka ona z laboratorium (urywam i przeskakuję do następnego zapamiętanego momentu)
[...]
.............................
Mozecie sie smiac ze to zbiorowa halucynaja czy tez sugestia, ale ja tez kojaze skądś taki schemat. Cholera... jakiś thriller sf klasy B, ale za nic nie moge skojarzyc tytułu. Hicks, chyba jednak nie potrzebny ci numer do psyhiatryka
|
|
2002-12-28 01:26:09
|
|

Captain
Dołączył: 2002-12-24
Posty: 700
|
Brzmi jak skrzyzowanie Star Treka z Residentem
A teraz to ja juz jestem pewny na 100 % ze widzialem scene ladowania w paryzu, a wy nie widzieliscie i poprostu zazdroscicie  ____________________________________ I work for the company, but other than that I'm an okay guy.
|
|
2002-12-28 14:06:41
|
|
|