Wspólne forum dyskusyjne stron:
www.aliens.ibt.pl
aliens.g4sa.net
www.fiorina.prv.pl

| PROFIL | REJESTRACJA | LOGOWANIE | SZUKAJ | TEMATY | UŻYTKOWNICY | PRYWATNE WIADOMOŚCI |
<< Poprzedni temat :: Nastepny temat >>   Strona: 1, 2  Następna Tematy    Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu
Autor Temat: AVP - sfx - Stracone Nadzieje
Rogue
Hisss Majesty



Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1321

AVP - sfx - Stracone Nadzieje

Na jednym z zagranicznych forum ktos umiescil skany z ksiazki ADI workshop, o produkcji AVP od strony technicznej.
I ciesze sie, ze nie widzialem ich przed obejrzeniem AVP... bo bym sie zalamal.
Zdjecia wg. mnie pokazuja, jak bardzo film mogl sie udac, a jak strasznie go spierdolil Anderson.
Ludziom od sfx należy sie pelen szacunek.
Naprawde moglo byc pieknie Sad






























____________________________________
SHIT HAPPENS
2004-11-01 16:06:21
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora 4152914 Odpowiedz z cytatem
HICKS
I'm here, baby! I'm here!



MODERATOR
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1850

Nie mogło być pięknie

A ja się nie zgodzę.

Obcy pooza królową są do bani, tacy sami (a może nawet gorsi) niż w AR. To samo tyczy się jaj, które są i d e n t y c z n e z tymi z AR.

A więc - chłopaki się nie popisały

Tym bardziej że (powtórzę to poraz setny) wszystko jest winą Gillisa i Woodruffa. Podobnie jak Giger uważam iż ta dwójka odpowiada za partactwo przy AR i AvP. Czyli...

Wszystkim tym, którzy pracowali nad AvP powinno się łapy poucinać.
____________________________________
2004-11-01 17:00:07
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
SAMMAEL
Not bad for a human



Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-02-26
Posty: 1254



a ja też się nie zgodze Smile

akurat jedyna rzecz ktorą można by nazwać dobrze zrobioną (jak na kategoreie tego filmu) to właśnie obcy (nie królowa bo ta dla mnie jest do bani), jedyna rzecz ktora naprawde mnie odpycha to to że mają jakąś taką półprzezroczystą banie z czymś karbowanym pod spodem:P (ciekaew jaki smak:P)
____________________________________
Nie dyskutuj z idiotami, najpierw sprowadzą cię do swojego poziomu a potem pobiją doświadczeniem.
2004-11-01 18:30:36
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Predator895.
For The Last Time



Staff Sergeant
Dołączył: 2004-08-25
Posty: 141



jakby Cameron wkroczył do akcji to by wiedział co zrobic z tym filmem heh na początek wyjebałby scenariusz do kosza Rolling Eyes
____________________________________

Call me Snake
2004-11-01 20:21:03
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość 2488914 Odpowiedz z cytatem
Corvax
Hell awaits...



Lieutenant Colonel
Dołączył: 2004-09-02
Posty: 1393



Nie przesadzaj. Wpierw wykonałby własnoręcznie egzekucje .44 Magnum :] na "U know who".

Hmm jak dla mnie to te Alieny są wszystkie brzydkie. W A:R i AVP mają takie dziwnie wykrzywione pozy, takie jakby poturbowane. Brak gigerowskiego piękna, zastąpione wszystko zostało niezidentyfikowaną tkanką zalaną śluzem, by było ładniej :/ To juz nie ten obcy, to jakiś nędzny robal, do którego się strzela, bo nam go szkoda. Nie to co w A1 i Aliens, eeech.
2004-11-01 22:12:28
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
Settesz
17 days?!



Gunnery Sergeant
Dołączył: 2004-09-21
Posty: 156



Wlasciwie..Nie widze szczegolnej roznicy miedzy zdjeciami a filmem.
Prawda,roznia sie troszke,ale takiego shitu do filmu wkleic nie mogli,musieli poprawic komputerowo,wiec jakos szczegolnie mnie te zdjecia nie ruszaja.
Co do jaj,to byly o niebo lepsze niz w AR.W AR to byly jakies rozklekotane rozlazace sie kosze na smieci,w AvP przypominaly przynajmniej te z poprzednich 3 czesci.Czyli stabilna podstawa i otwierajaca sie gora.Nie ten shit co w AR:P

Ssy
____________________________________
Destiny has many faces-life has but only one.
2004-11-02 00:44:54
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość 1203848 Odpowiedz z cytatem
HICKS
I'm here, baby! I'm here!



MODERATOR
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1850



To są te same jaja. Ten sam kolor a nawet sposób otwierania. Zresztą ich prezentacja jest równie chujowa jak w AR. Nie zdziwiłbym się gdyby nagle się okazało że Anderson próbująć oszczędzać poprostu poszedł do magazynów Foxa gdzie przechowują materiały i to i owo sobie pozabierał.
____________________________________
2004-11-02 09:30:06
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Delano
I ain't that good.



First Lieutenant
Dołączył: 2003-12-22
Posty: 436



Ja przyznam że do wykonania obcych i jaj nie miałem zastrzeżeń.

Pomijam tu 10m ogon i większość komputerowych obcych - aczkolwiek ci w sali królowej wypadli nawet nieźle.
F/H (nie-komputerowe) też były na poziomie. Przy okazji ADI zrobili wreszcie "ogon FH w jaju", którego zapomnieli dowieźć na plan w A:R.

Przy okazji skomentuję jeszcze motyw Grid-aliena - był to chyba jedyny dobry pomysł w filmie, i został kompletnie spieprzony. Szczerze mówiąc nie przypominam sobie momentu, kiedy Grid zginął... jako główny przeciwnik zostaje zbyt szybko zastąpiony przez królową - zmarnowana postać.
____________________________________
Weylan-Yutani: Brewing better beer.
2004-11-02 11:16:38
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość 1570404 Odpowiedz z cytatem
Ender




MODERATOR
Dołączył: 2002-03-19
Posty: 1103



No ja liczylem ze na samym koncu bedzie male combo - walka z krolowa i grid alienem. Niestety sie nie pojawil.
____________________________________
Uwazaj o co prosisz bo mozesz to dostac
2004-11-02 11:54:42
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
Schamann
...but there are



First Sergeant
Dołączył: 2002-04-09
Posty: 262



Predator895. napisał:
jakby Cameron wkroczył do akcji to by wiedział co zrobic z tym filmem heh na początek wyjebałby scenariusz do kosza Rolling Eyes


jakby Cameron wkroczył do akcji dostałbyś kolejne Dark Angel, albo Titanica albo co gorsza, Królową w różowych okularach mówiącą "Talk to hand" - zważ na to.

Po ostatnich (podkreślam - ostatnich, wielkiej przeszłości tego rezysera nie przekreślam i tym bardziej mi szkoda, jak patrze na jego dzisiejsze "dzieła") dokonaniach pana C. - wolałbym już chyba pana A.
____________________________________
Dare I insert my phallic attribute into a more 'liberated' circuit of exchange to sustain the ideological status quo, as Alien warns us? Very Happy
2004-11-02 12:01:28
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
v i r u s




Major
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 795



Schamann napisał:
, Królową w różowych okularach mówiącą "Talk to hand" - zważ na to..


hmmm.... to chyba nie james rezyserowal T3??? :>
poza tym alieny i krolowa to jedyny plus filmu... podobal mi sie pysk... fajnie zrobiony i dynamiczny.... dobrze ze nie pokazywali za dokladnie aliena w pelnej krasie bo jak bym zobaczyl pokrake z AR to bym sie chyba pozygal.... predy byly chuuujowe jak przeciong (spasione jakies i wogole...)
o dziwo tak jak podejrzewalismy - szerokiej publicznosci (nie zwiazanej z fanatycznym kultem aliena czy preda) film sie bardzo podobal... i to nawet starym koniom... kolo mnie siedzialy jakies frendzle po 30 i zastanawialy sie czy film nie okaze sie gniotem... a na projekcji podniecali sie jak male dzieci przy pornosie... Wink widocznie gracze-wyjadacze bo jak podkreslilem film ma duuzo wspolnego z gra... :]
____________________________________
phaj sanky [:

v_irus@interia.pl
2004-11-02 19:54:02
Zobacz profil autora Wyślij email Wyślij prywatną wiadomość 4179076 Odpowiedz z cytatem
Schamann
...but there are



First Sergeant
Dołączył: 2002-04-09
Posty: 262



v i r u s napisał:
hmmm.... to chyba nie james rezyserowal T3??? :>


a czy ja mówię, że reżyserował? Smile

wymieniony w creditsach jest jako wrajter - znaczy się - za tę smutną parodię komedii odpowiedzialność ponosi Very Happy
____________________________________
Dare I insert my phallic attribute into a more 'liberated' circuit of exchange to sustain the ideological status quo, as Alien warns us? Very Happy
2004-11-03 10:03:14
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Delano
I ain't that good.



First Lieutenant
Dołączył: 2003-12-22
Posty: 436



Schamann napisał:
v i r u s napisał:
hmmm.... to chyba nie james rezyserowal T3??? :>


a czy ja mówię, że reżyserował? Smile

wymieniony w creditsach jest jako wrajter - znaczy się - za tę smutną parodię komedii odpowiedzialność ponosi Very Happy


Obawiam się że z T3 Cameron nie miał nic wspólnego, mógł być wrajterem co najwyżej w odniesieniu do stworzenia postaci, a nie samego filmu.

Co i tak nie ma znaczenia, bo T3 to świetny film!
____________________________________
Weylan-Yutani: Brewing better beer.
2004-11-03 10:12:25
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość 1570404 Odpowiedz z cytatem
HICKS
I'm here, baby! I'm here!



MODERATOR
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1850



Schamann napisał:
a czy ja mówię, że reżyserował? Smile

wymieniony w creditsach jest jako wrajter - znaczy się - za tę smutną parodię komedii odpowiedzialność ponosi Very Happy


Hmmmm, chyba nie. Cameron został wymieniony przy okazji Writing Credits jako twórca postaci, na których bazowali autorzy scenariusza John D. Brancato i Michael Ferris.
____________________________________
2004-11-03 10:13:46
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Schamann
...but there are



First Sergeant
Dołączył: 2002-04-09
Posty: 262



HICKS napisał:
Cameron został wymieniony przy okazji Writing Credits jako twórca postaci, na których bazowali autorzy scenariusza John D. Brancato i Michael Ferris.


a faktycznie.....no, to mi ulżyło, na tyle mam jeszcze wciąż do Camerona sentymentu, żeby się cieszyć, ze nie maczał w tym gównie rąk

delano napisał:
T3 to świetny film!




okay - de gustibus i tak dalej... niech będzie Smile
____________________________________
Dare I insert my phallic attribute into a more 'liberated' circuit of exchange to sustain the ideological status quo, as Alien warns us? Very Happy
2004-11-03 10:50:12
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
MIKET
The Great Cornhollio!



Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-10-08
Posty: 1412



avp sucked a alieny były gorsze moim zdaniem niz te w AR...jedynas w miare fajna scena to gdy królową obskakiwały i uwalniały alieny...jedyna fajna scena..ale za mało jak na półtorej godziny...
AR mi sie podobał...avp nie...nudny film...nawet dialogi suche..zreszta co ja tu bede wypisywal jesli juz to napisalem Razz
____________________________________
MU-TH-UR 6000
2004-11-03 16:57:45
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość 6890012 Odpowiedz z cytatem
Rogue
Hisss Majesty



Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1321



Ja nie wiem, moze minimalnie wole chyba nawet AvP.
W AvP na bochaterow sie nie zwraca uwagi, zaś w A:R doprowadzaja mnie do szalu.
____________________________________
SHIT HAPPENS
2004-11-03 19:19:30
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora 4152914 Odpowiedz z cytatem
Settesz
17 days?!



Gunnery Sergeant
Dołączył: 2004-09-21
Posty: 156



A co Cie tak wkurza w bohaterach AR?Byli o wiele ciekawsi i bardziej rozbudowani niz Ci w AvP,np.scena gdy malpolud upuszcza noz na noge Vriessa(ten na wozko)jest mighty;]Moze Call byla troche gejowska(hehehe;),ale pozatym bardzo mi sie wszystko podobalo;]
I przynajmniej dobrze grali.

Ssy
____________________________________
Destiny has many faces-life has but only one.
2004-11-03 20:11:58
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość 1203848 Odpowiedz z cytatem
Rogue
Hisss Majesty



Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1321



Juz wyliczam - denerwujacy naukowcy, zalosny general Perez, fatalny Vriess, sztywna Call, Glupi Johner, cwaniara Ripley Smile
____________________________________
SHIT HAPPENS
2004-11-03 21:31:24
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora 4152914 Odpowiedz z cytatem
Settesz
17 days?!



Gunnery Sergeant
Dołączył: 2004-09-21
Posty: 156



Dobra,general i wojskowi rzeczywiscie nie byli najlepsi..
Ale naukowcow np juz bym sie nie czepial;]
Scena w ktorej Gediman slini szybe za ktora stoi alien byla jedna z ciekawszych..Auriga byla swietnie przedstawiona,sciezka dziwiekowa tez niczego sobie,do gry aktorskiej nie mozna sie przyczepic-to juz sa Twoje wlasne opinie 'a propos tego czy postac Ci sie podobala czy nie,ale film byl zagrany calkiem dobrze-o niebo lepiej od AvP;]
Ale to nie o tym temat wiec koncze offotpa;]

Ssy
____________________________________
Destiny has many faces-life has but only one.
2004-11-03 23:06:12
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość 1203848 Odpowiedz z cytatem
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona: 1, 2  Następna Tematy    Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

 


Powered by phpBB