Wspólne forum dyskusyjne stron:
www.aliens.ibt.pl
aliens.g4sa.net
www.fiorina.prv.pl

| PROFIL | REJESTRACJA | LOGOWANIE | SZUKAJ | TEMATY | UŻYTKOWNICY | PRYWATNE WIADOMOŚCI |
<< Poprzedni temat :: Nastepny temat >>   Tematy    Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu
Autor Temat: Aliens - jak nie robić końcówek do świetnych filmów
Gieferg




Second Lieutenant
Dołączył: 2005-03-27
Posty: 347

Aliens - jak nie robić końcówek do świetnych filmów

Parę godzin temu zakończyłem oglądanie porazniewiemjużktóry filmu, ktory przez długi czas zajmowałw moim pryawtnym rankingu pierwsze miejsce. Pierwszy raz obejrzałem go mając 13 lat.

jak zwykle film podobal mi się jak cholera. Jak zwykle od kilku już lat tylko do pewnego momentu. Hudson, Vasquez i Gorman giną w boju, Newt wpada do wody i porywa ją obcy. Ripley i Hicks docierają do dropshipa, wszystko super gdy nagle...

Zonk

Zaczyna się wiocha.
Ripley podejmuje próbę bicia rekordu świata w Time attack w odbijaniu małej dziewczynki z gniazda obcych. Obwiesza się bronią w taki sposób że nawet mowy być nie może o czymś takiem jak sprawne celowanie po czym startuje. Zejście odbywa się sprawnie, Newt odnaleziona, teraz niczym rambo koszący wietnamczyków Ripley zaczyna eksterminację obcych ze skutecznością o jakiej oddział wyszkolonych kolonialnych marines mógłby tylko pomarzyć, nic to że nawet nei jest żolnierzem a obsługi karabinu nauczyła się godzinę wcześniej. Po chwili dociera do królowej i używając wrednego szantażu zmusza ją do złożenia broni i odesłania dronów pilnujących komory z jajami. Biedna naiwna królowa, myślała że taki układ ocali jej dzieci. Gdzie tam! Ripley nie bacząc na to że czasu niewiele zostało a królowa i jej gnizado i tak za 10 minut wylecą w powietrze, rozpoczyna dzieło zniszczenia. miotacz ognia i granaty robią z gniazda piekło. Po co? Cóz, trudno powiedzieć co w tym momencie kierowało naszą bohaterką ale na pewno nei był to rozsądek. zamiast spadać stamtąd czym prędzej i zostawić królową w spokoju nieco ją wkur##ła co spowodowało że królowa rusza w poscig. Dzięki temu może zaokrętować się na dropshipie, dotrzeć na Sulaco i w jakiś nie do końca wyjasniony sposób pozostawić tam niespodziankę. wszystko dzięki głupocie miss Ellen. Ale to nie koniec, dalej mamy pojedynek w którym biedna królowa za nic nie może sobie poradzić z powolna ładowarką, a chwilę potem Ripley jeszcze raz pokazuje jaka z niej twarda sztuka kiedy wisi sobie na drabince z królową uczepiona nogi przy otwartej sluzie Shocked I oczywiście to królowa puszcza...

bullshit bullshita bullshitem pogania
Dlaczego więc tak uwielbiam ten film?

Zapraszam do dzielenie się opiniami odnośnie końcówki Aliens Smile
____________________________________
..................
2005-12-17 00:17:12
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Mefisto
LOCO



Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 1252

Re: Aliens - jak nie robić końcówek do świetnych filmów

po 1: wiochą bym tego nie nazwał
po 2: pamiętaj, że Ripley straciła jedno dziecko, utrata Newt była dla niej nie do zniesienia, co zaowocowało położeniem wszystko na jedną szalę. Ludzie naprawdę zdeterminowani są czasem w stanie dokonywać rzeczy teoretycznie niemożliwych i szalonych
po 3: Ripley nie obwiesiła się aż tak bronią. To ledwie był miotacz i pulsak, a że pracując przy ładowarkach nie była wątła toteż sobie poradziła
po 4: mówisz, że oglądałeś n-razy ten film, ale jakoś nie wynika to z tej wypowiedzi:

Gieferg napisał:
Biedna naiwna królowa, myślała że taki układ ocali jej dzieci. Gdzie tam! Ripley nie bacząc na to że czasu niewiele zostało a królowa i jej gnizado i tak za 10 minut wylecą w powietrze, rozpoczyna dzieło zniszczenia. miotacz ognia i granaty robią z gniazda piekło. Po co? Cóz, trudno powiedzieć co w tym momencie kierowało naszą bohaterką ale na pewno nei był to rozsądek. zamiast spadać stamtąd czym prędzej i zostawić królową w spokoju nieco ją wkur##ła co spowodowało że królowa rusza w poscig.


otóż królowa nie była naiwna, tylko wiedziała, że jaja i tak zareagują otwierając się i fh zaatakują nieproszonych gości. Widać to wyraźnie. Z tegoż samego powodu - otwierające się jajo - Ripley zaczęła palić gniazdo, a potem dostała zwykłego szału i zaczęła niszczyć wszystko. Pamiętaj, że ta kobieta miała za sobą wiele lat koszmaru, który spowodował obcy, więc nic dziwnego, że trochę chciała się wyżyć. Dziwię się tylko (i to dla mnie 1 większy bullshit w tej scenie), że zamiast granatnikiem celować wprost w królową, niszczyła jej odwłok z jajami. Ale to film i rządzi się takimi a nie innymi prawami, więc gdyby tak zrobiła nie byłoby końcowego pojedynku. Można wybaczyć.

Dla mnie czepiasz się teraz na siłę.
____________________________________
- Hey, Mefisto, have you ever been mistaken for a Donald Duck ?
- No, have you ?
2005-12-17 00:34:53
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Gieferg




Second Lieutenant
Dołączył: 2005-03-27
Posty: 347



Cytat:
po 2: pamiętaj, że Ripley straciła jedno dziecko, utrata Newt była dla niej nie do zniesienia, co zaowocowało położeniem wszystko na jedną szalę. Ludzie naprawdę zdeterminowani są czasem w stanie dokonywać rzeczy teoretycznie niemożliwych i szalonych
jasne, nawet do działani skuteczniejzszego niż drużyna marines?
Cytat:
po 3: Ripley nie obwiesiła się aż tak bronią. To ledwie był miotacz i pulsak, a że pracując przy ładowarkach nie była wątła toteż sobie poradziła
spróbuj z czegoś takiego celnie strzelać.
Cytat:
po 4: mówisz, że oglądałeś n-razy ten film, ale jakoś nie wynika to z tej wypowiedzi:
3 razy wersja kinowa, jakieś 7-8 specjalna, nie licząc ogladania fragmentów. ta wypowiedź jak może zauwazyłeś nie jest całkiem poważna, za to trochę przejaskrawiona.

Cytat:
a potem dostała zwykłego szału i zaczęła niszczyć wszystko. Pamiętaj, że ta kobieta miała za sobą wiele lat koszmaru, który spowodował obcy, więc nic dziwnego, że trochę chciała się wyżyć.

pora na wyżycie się chyba nie była zbyt dobra a skutki to pocuagnęło za soba fatalne.


Cytat:
Dziwię się tylko (i to dla mnie 1 większy bullshit w tej scenie), że zamiast granatnikiem celować wprost w królową, niszczyła jej odwłok z jajami.
też się dziwię Very Happy

Cytat:
Dla mnie czepiasz się teraz na siłę.

nie da się ukryć że masz tu trochę racji Smile
gdyby to wszystko tak mnie raziło jak może się wydawać po poprzednim poście to ten film nie byłby w moim TOP FIVE (i to na drugim miejscu).
____________________________________
..................
2005-12-17 01:45:58
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Mefisto
LOCO



Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 1252



Gieferg napisał:
jasne, nawet do działani skuteczniejzszego niż drużyna marines?


pamiętaj, że obcy raczej nie spodziewali się, że ktoś w pojedynkę wejdzie sobie do gniazda i zacznie rozpierduchę, toteż i Ripley nie miała wielu przeciwników na wejściu


Cytat:
spróbuj z czegoś takiego celnie strzelać.


no ja nie obsługuję ładowarki na co dzień Wink

Cytat:
3 razy wersja kinowa, jakieś 7-8 specjalna, nie licząc ogladania fragmentów. ta wypowiedź jak może zauwazyłeś nie jest całkiem poważna, za to trochę przejaskrawiona.


mało (nie wyrzucając Ci niczego Wink ) a do całości trzeba było dodać jakieś buźki, co by nie było tak poważnie Smile

Cytat:
pora na wyżycie się chyba nie była zbyt dobra a skutki to pocuagnęło za soba fatalne.


i tak i nie, bo gdyby nie zaczęła strzelać, to musiałaby stanąć przed faktem wielu fh, które tylko czekały żeby się na nią rzucić Smile
____________________________________
- Hey, Mefisto, have you ever been mistaken for a Donald Duck ?
- No, have you ?
2005-12-17 01:52:02
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Gieferg




Second Lieutenant
Dołączył: 2005-03-27
Posty: 347



Cytat:
pamiętaj, że obcy raczej nie spodziewali się, że ktoś w pojedynkę wejdzie sobie do gniazda i zacznie rozpierduchę, toteż i Ripley nie miała wielu przeciwników na wejściu

a ci których miała dali się załatwić jak wietnamczycy w rambo 2. Porównując to z pierwszym filmem wygląda to cokolwik dziwnie, nieprawdaż? No ale cameron to nie Scott.

Cytat:
mało (nie wyrzucając Ci niczego )

no fanatykiem nie jestem
mój rekord to Terminator2 który był moim ulubionym filmem zanim obejrzałem aliens - widziałem go chyba z 25 razy.

a co sądzisz o tym:
Cytat:
chwilę potem Ripley jeszcze raz pokazuje jaka z niej twarda sztuka kiedy wisi sobie na drabince z królową uczepiona nogi przy otwartej sluzie

____________________________________
..................
2005-12-17 02:02:06
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
SAMMAEL
Not bad for a human



Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-02-26
Posty: 1254



człowiek nie wie na co stać dopuki sie nie wkurwi Wink Riplay ogarneła, wcale nie taka dziwna, rządza (lub żądza, virus pewnie sprostuje:P) krwi, jedynie co jest tu nielogicze to to o czym wspomniał Mef - ze strzelała w odwłok a nie w królowa.

Cała reszta - rozwalenie 2 Obcych to juz część kina akcji.

co mnie naprawde gryzie to to jakim cudem Krolowa dostala sie na sulaco:/ siadła okrakiem na dropie jak w komiksie Ofcy, chowala sie pod płuz?- to akurat jest głupie, bo albo by ja zgniotło albo przynajmniej bishop dostałby komunikat o awari/otwarym podwoziu, a tu dla wszystkich niezła niespodzianka ze królowa jest z nimi na sulaco:/

Wlaka ładowarki z królową, czemu nie? dlaczego sądzicie ze jeśli coś jest duzę i przydkie to odrazu jest mordercze? zwrucie uwage że taka królowa to wisi przy ścianie i tylko rodzi, może nie być sprawnym przeciwnikiem w wlacke.

No a luk, to juz zupełnie inna historia i należy raczej wsłuchac sie w rewelacyjna muzyke w tej scenie niez w obraz Wink
____________________________________
Nie dyskutuj z idiotami, najpierw sprowadzą cię do swojego poziomu a potem pobiją doświadczeniem.
2005-12-17 16:20:25
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Gieferg




Second Lieutenant
Dołączył: 2005-03-27
Posty: 347



w sumie to najbardziej wkurzające rzeczy to akcja w sluzie no i to skąd do cholery ta krolowa się tam wzięła. Kiedy wsiadła? pewno wtedy jak akurat pokazywano Bishopa kierującego Dropshipem Very Happy

No i lepiej by było jakby Alien 4 zaczynał sie nie od sklonowania Ripley tylko od znalezienia dryfującej w przestrzeni królowej Wink
ciekawe ile mogła tak przezyć. (a w AVP krolowa spada pod lód i co? Utopiła się? zamarzła?)
____________________________________
..................
2005-12-17 16:33:37
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
HICKS
I'm here, baby! I'm here!



MODERATOR
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1850



Nie rozumiem... O co pretensje? O to że ALIENS jest na tyle oryginalny że uchodzi za jeden z najlepszych sequeli? Sądzę że gdyby Cameron próbował kopiować styl Scotta (gotycki horror) to by prawie na pewno wyszła z tego szmira.

ALIENS to jeden z najlepszych filmów akcji i nie dociągnięcia są. Ale w przeciwieństwie do takiego AvP (choć w tym przypadku powinno się używać terminu bullshit) jest to nam wynagradzane. Gdyby królowa nie została jakoś wsadzona na pokład to byśmy dużo stracili.
____________________________________
2005-12-17 16:36:36
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
v i r u s




Major
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 795



Gieferg napisał:
w sumie to najbardziej wkurzające rzeczy to akcja w sluzie no i to skąd do cholery ta krolowa się tam wzięła. Kiedy wsiadła? pewno wtedy jak akurat pokazywano Bishopa kierującego Dropshipem Very Happy



no chyba właśnie wtedy, nie? w czym problem...?
____________________________________
phaj sanky [:

v_irus@interia.pl
2005-12-19 09:45:08
Zobacz profil autora Wyślij email Wyślij prywatną wiadomość 4179076 Odpowiedz z cytatem
Wyświetl posty z ostatnich:   
Tematy    Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

 


Powered by phpBB