Autor |
Temat: Alien head |
Private
Dołączył: 2004-07-31
Posty: 10
|
Alien head
Właśnie nakładam plastelinę. Może nie wygląda to okazale na fotce ale zapowiada się obiecująco. Przynajmniej jestem zadowolony. I to chyba główny powód dla którego chce się pochwalić.
Musze wyprostować kilka wad makiety, nadać właściwy kształt z przodu, dodać wiele elementów. ..ale mi się podoba. Bo bardzo fajnie pracuje się w plastelinie. I wcale nie jest tak tragicznie droga. Ale pewnie wydam na nią majątek
Głowa leżała trochę na szafie z braku czasu _nowa praca itp. ale może teraz się coś ruszy. W sumie to moja pierwsza rzeźba.
jesli kogos to interesuje. www.alienhead.prv.pl
|
|
2004-09-05 23:27:32
|
|

Private
Dołączył: 2004-01-21
Posty: 9
|
Jeden quizer aliena nie czyni :)
Cholera, zmusiłeś mnie żeby wyjść z cienia....
W każdym razie - mam w końcu jakąś motywacje do działania...
Mój alien nie poczynił żadnych postępów od jakiś 3 tygodni, czas to zmienic..
Postępy prac relacjonowane są w miarę na bieżąco na
http://formalina.neostrada.pl/alien
...powodzenia?  ____________________________________ Watson out.
|
|
2004-09-06 11:40:43
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965
|
Watson: dasz rade jeszcze zmienic zeby tego aliena? Mnie jakos kojarza sie z ... krolikiem, szczegolnie na tej focie pokazujacj od frontu ;-P
Trzeba bedzie na bierzaca zagladac na strone, skoro jak zapowiadasz praca ma ruszyc do przodu
Quizer: czyli dolna szczeka bedzie na sztywno? Bo na to wyglada, a szkoda. W pierwotnej wersji nie miala byc ruchoma?
Kiedys mialem skonczyc leb obcego, ktory zaczal robic Rogal (wersja rzezbiona z pianki do uszczlniania okien ) ale jednak bedzie trzeba zaczac wszystko odo poczatku, bo zbyt czesto byl celem przy strzelaniu z ASG hehe, nie obraz sie Rogal
|
|
2004-09-06 14:05:18
|
|

Private
Dołączył: 2004-01-21
Posty: 9
|
Suchy napisał: | Watson: dasz rade jeszcze zmienic zeby tego aliena? Mnie jakos kojarza sie z ... krolikiem, szczegolnie na tej focie pokazujacj od frontu ;-P |
Zeby robione sa na bazie foty z.. AVP, to moze wiele tlumaczyc.
Chwilowo zostawie takie, warto zwrocic uwage, ze dziasla sa jeszcze niedokonczone, moze to zamaskuje kroliczy efekt. Poza tym moj alien ma powazna wade zgryzu, wymagajaca natychmiastowej interwencji ortodontycznej. Ale dzieki za info, zrobie co sie da.
Poza tym licze na jakies uwagi na biezaco, nie chce zapedzic sie w jakas slepa uliczke (gdzie roboty z poprawianiem bledow bedzie wiecej niz ze zrobieniem nowego kostiumu ) ...juz wystarczy, ze na maksa zjebalem "karbowanie" na glowie.... łuki wygiete sa nie w te strone co trzeba... ale - kazdy alien jest inny  ____________________________________ Watson out.
|
|
2004-09-06 14:33:01
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965
|
Ja wiecej uwag nie mam Po dodaniu sciegien napewno bedzie wygladal bardziej konkretnie. Jako mala sugestie moge dodac, ze najlepiej wyglada "orurowanie" boku glowy takie jak w przypadku ALIEN. Wiec jak bedziesz sie za nie zabieral to wzoruj sie na Gigerowym modelu. Oczywiscie to kwestia gustu, ale moim zdaniem najlepiej trzymac sie pierwowzoru
|
|
2004-09-06 14:43:03
|
|

Private
Dołączył: 2004-01-21
Posty: 9
|
"Orurowanie", niestety, musi jeszcze troche poczekac, fundusze... poki co zamierzam poprawic szczeke, porobic sciegna i wygladzic/pomalowac powierzchnie. zreszta - postaram sie wysylac nowe fotki na "formaline" za kazdym razem jak poczynie jakis widoczny krok naprzod. ____________________________________ Watson out.
|
|
2004-09-06 16:42:57
|
|
Private
Dołączył: 2004-07-31
Posty: 10
|
HEYKA! Twój Alien mi się podoba, choć nie podoba mi się wcale. Jest genialny! Przyznaj, że miałeś nieziemską frajdę jak już zaczął coś przypominać.
Ruchoma?
-szczęka jest zrobiona na sztywno bo muszę rzeźbić w glinie i potrzebuje twardego podłoża. Niestety jest za duża. Jak sądzę filmowi profesjonaliści odlewają w częściach takie rzeczy, przez co łatwiej im nimi puźniej ruszać. Ja pewnie odleje całość, ale…. Biegałem po korytarzu z głową tak aby była na właściwej wysokości jakby Alien był cały. O bosze! To jest wielkie! Szczęką mogłoby odgryźć głowę. Dopiero trzymając głowę obcego wyżej niż moja własna uświadomiłem sobie jakie to jest wielkie bydle! Biorąc pod uwagę resztą, jak siłę, nie chciałbym go spotkać. Jest straszny! A fotki nie oddadzą wielkości. ps. Poganiałem trochę dziewczynę… (wiem jestem, zły..)
Tak wiec robiąc takie próby dostrzegłem, że brak ruchomej szczęki jest poważną wadą. Naprawdę. Bo obcy wydaje się martwy – jak posąg. Tak więc pod koniec pewnie zainstaluje w środku jakieś żelastwo _zobaczy się..
Oki wracam do pracy..
|
|
2004-09-06 20:00:45
|
|

Private
Dołączył: 2004-01-21
Posty: 9
|
-quizer- napisał: | HEYKA! Twój Alien mi się podoba, choć nie podoba mi się wcale. Jest genialny! Przyznaj, że miałeś nieziemską frajdę jak już zaczął coś przypominać. |
Przyznam, że mam kłopoty z interpretacją....  ____________________________________ Watson out.
|
|
2004-09-07 08:52:31
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1321
|
Watson - bardzo fajna glowa, ale fakt, zeby to są mega wielkie i ...krzywe. Obcy to istota doskonala, nie moze miec zebow nadajacych sie do korekcji stomatologicznej
Quizer - Twoja glowa ma z kolei lepsze zeby, ale nie widac ich od przodu wiec moze to tylko zludzenie Plastelina mowisz ? no zgadzam sie, fajnie sie ja modeluje, ale jak przyjdzie lato i upaly po 35 stopni, to byle dotkniecie spowoduje odksztalcenia i slady :/
Ale robcie dalej, bo efekty sa coraz lepsze
|
|
2004-09-11 08:37:04
|
|

Major
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 795
|
...panowie...
...sie nie podoba bo ciency jestescie!
quizer - twoja glowa to wogole porazka - wez zacznij robic cos porzadnie! krzywa jak moj kregoslup... wez przyklad z watsona!
watson - tobie to przynajmniej respekt za dobra wole, checi i zawziecie sie nalezy - mam nadzieje ze szkoly plastycznej zadnej nie konczyles - ksztalt glowy ok ale czesc troszke twazowa lezy.. zembiska jak u bobra! ale calosc fajna...
ech... wiecej wyobrazni panowie!
btw - watson - problem z rurami...elektroluxa w domu nie masz? a jak nie masz to leza na wiekszosci smietnikow...  ____________________________________ phaj sanky [:
v_irus@interia.pl
|
|
2004-09-13 23:12:11
|
|
Private
Dołączył: 2004-07-31
Posty: 10
|
Jeśli ktoś ma zje.. moją wersje głowy obcego niech będę to ja!
-po pierwsze głowa obcego składa się z 3ch czaszek. Czaszki własnej człowieka (aktora) czaszki z obcego (z przodu) i czaszki tylnej. Środkowa jest największa i najgrubsza bo aktor ubiera się w sylikon – Jest szyją, dość grubą (w komiksach jest czasem dziwnie cienka -przegięcie w drugą strone)
u mnie niestety część środkowa jest połączona z tyłem. Chodzi mi o to że tył powinien być niżej. Tak samo przód. Uważam to za wadę, w końcu to dość spore odstępstwo od oryginału.
-szczęka jest za duża. Przez co cały przód głowy mi się powiększa. Szczęka z profilu wydaje się za długa.
-podkład z gipsu był za duży, przez co nie można dobrze wymodelować wszystkiego tak jak sobie bym życzył. Aby zmniejszyć znaczenie jakiegoś elementu trzeba wszystko pogrubić co wiąże się z pracą i ogólnym powiększaniem się głowy.
-podkład nie wszędzie jest twardy. Nie wstrzyknąłem w końcu pianki uszczelniającej do środka. Była by to dobra podpora pod cienki gips z bandażami i w sumie nie najgorszy wypełniacz.
-konieczność podgrzewania plasteliny przed nakładaniem.
-uciążliwe mieszanie –wbrew pozorną to problem dość znaczący. Wszystko wyjaśnia skala problemu. Co innego wymieszać, rozrobić i podgrzać opakowanie plasteliny a co innego zrobić to z całą reklamówką plasteliny.
-problem z utrzymaniem podobnego odcieniu plasteliny.
Wszystko się robi powoli. Cokolwiek zmienisz ma to wpływ na resztę, co oznacza że nie można wyrzeźbić jakiegoś fragmentu i zapomnieć o nim i wykonać resztę. Trzeba do niego wrócić bo każda zmiana zmienia jego otoczenie i jego wyraz. Zrobisz np. zęby i będą Ci się podobały a później okaże się że po wykonaniu reszty nie wyglądają tak samo. W końcu zmieniło się otoczenie i nie pasują do niego. Więc zmieniasz zęby i już broda nie pasuje. Poprawiasz brodę i coś znowu do niej nie pasuje. I tak w nieskończoność.
-przy tak wielkim projekcie pracujesz w jednym momencie tylko nad jego fragmentem. Wymaga to planowania i ogranicza wpływ na całość.
-plastelina podgrzewana przez gorącą wodę traci swoje właściwości. Kruszy się.
-rzeźbiąc małe kuleczki plasteliny upadają na dywan – stopami wgniatasz je w niego
-trudno cokolwiek przewidzieć zanim to zrobisz. Możesz tylko domniemywać.
-plastelinę nie można szlifować przez co odpada jedna metoda wygładzenia czoła.
-znacznie zwiększyła się masa głowy, a to jeszcze zdecydowanie nie koniec!
Głowa jest teraz w rozsypce i nie są na niej naniesione główne bryły. Na pewno martwi mnie tył głowy i za duża szczęka. Zębami jeszcze się nie martwię, na końcu zostaną zastąpione właściwymi. Niepokoi mnie gruba szyja obcego. W oryginalnym projekcie została wymuszona tym, że ktoś musiał się w to ubrać. Odlewanie formy głowy to pikuś. Ale co ze szczęką?
Oki postaram się umieścić fotkę. Jeszcze daleko do końca prac nad głową. Trudno coś powiedzieć na pewno. Zarówno mogę skopać jak i uratować projekt. Teraz jest tylko podłoże i czas pokaże co na nim wyrośnie.
|
|
2004-09-17 00:05:53
|
|
Private
Dołączył: 2004-07-31
Posty: 10
|
|
2004-09-17 23:37:12
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2004-09-02
Posty: 1393
|
Ale fajna kupka plasteliny tam obok:D. Fajny modelik, teraz wygląda bardzo ładnie. Tylko chyba Alien ma więcej zębów? Tak jak człowiek, tylko dłuższe i takie jakby "przeźroczyste", nie wiem niepamiętam już .
Aha i już poraz wtóry powtarzające się pytanie. Czy to ci się czasem nie roztopi :/ ? Będziesz to jakoś utwardzał?
|
|
2004-09-18 01:27:06
|
|
MIKET
The Great Cornhollio!
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-10-08
Posty: 1412
|
full wypas te alieny - jak by mi sie chciało to sam bym zrobił chociaz wątpie by mi wyszło...
co do plasteliny - mozna by na nią nałozyc gips ale moge sie mylic... ____________________________________ MU-TH-UR 6000
|
|
2004-09-18 15:57:44
|
|
Private
Dołączył: 2004-07-31
Posty: 10
|
Jeszcze raz:
-rzeźba w plastelinie
-forma w sylikonie
-odlew w lateksie i gipsie
malowane areografem i pędzelkiem, na koniec polakierowane areografem. Na to rozwodniony kisiel – ale to tuż przed filmowaniem. Oczywiście sylikonu nie lakierujemy bo jest elastyczny i popęka.
Plastelina nie roztapia w upale. Po za tym rzeźba i tak jest w cieniu (czytaj w mieszkaniu)
Zanim wykonam formę zalakieruje ją co wzmocni trochę podłoże. Nie chcę ściągać formę z rzeźby razem z plasteliną.
|
|
2004-09-19 01:52:30
|
|
Private
Dołączył: 2004-07-31
Posty: 10
|
|
2004-09-21 00:29:38
|
|
Private
Dołączył: 2004-07-31
Posty: 10
|
i teraz to już sam nie wiem.. zrobić te dziury na głowie czy nie.. ??
ps. jeśli ktoś nie dostrzegł różnicy z versją poprzednią to zaokrągliłem czoło. Dlatego musiałem zakleić dziury. Teraz mogę spokojnie wyciąć je jeszcze raz. Ale Takie czoło też mi się podoba,..
Czekam na nowe zęby... teraz czas na szyje, albo tył głowy. Na szyje pójdzie za dużo plasteliny... może zacznę od tyłu.. no i broda woła o pomstę do nieba.
|
|
2004-09-21 00:38:31
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 1252
|
może nie tyle zrób mu dziury, co może spróbuj stworzyć mu jakieś znaki. Tak, żeby był obcy, ale jednocześnie nieco inny od reszty. A jeśli nie to może zostaw na razie łysą glacę  ____________________________________ - Hey, Mefisto, have you ever been mistaken for a Donald Duck ?
- No, have you ?
|
|
2004-09-21 00:45:21
|
|
Private
Dołączył: 2004-07-31
Posty: 10
|
panie Watson jak tam postępy? Pochwal się pan.
[/b]
|
|
2004-09-29 21:29:27
|
|

Private
Dołączył: 2004-01-21
Posty: 9
|
Pan Watson ostatnimi czasy pracuje 7 dni w tygodniu, alien po dlugiej przerwie ruszy najwczesniej w niedziele. Ale - pamietam, pamietam. ____________________________________ Watson out.
|
|
2004-09-30 16:38:30
|
|
|