Autor |
Temat: Obcy 3-w głowie czy w klatce piersiowej? |
Second Lieutenant
Dołączył: 2005-03-27
Posty: 347
|
Cytat: | Problem w tym, ze aktualny stan wiedzy (wbrew temu co piszesz) zaprzecza czemus takiemu jak podroz z predkoscia wieksza niz predkosc swiatla. Tak samo jak wyslanie informacji z taka predkoscia. Polecam cos z fizyki wspolczesnej. |
OK, nie będę się kłocił, jestem historykiem, czytanie książek z fizyki mnie przeraża
Mimo wszystko pomysł z klonowaniem wkurza mnie głownie dlatego że Ripley tak ładnie się poświęciła żeby pokonać obcego a tu dupa blada. Na nic jej śmierć bo scenarzyści wymyślili sposób.
Co prawda można to porównać do sytuacji na przełomie Aliens i A3 gdzie Ripley tak bardzo się starała żeby uratować Newt, nawet dowaliła królowej a tu zaraz zonk. Hicks & Newt giną sobie w pierwszych minutach A3. Tyle tylko że o ile raz coś takiego mogę zaakceptować (chociaż początkowo miałem myśli w rodzaju - po cholerę zrobili tą trójkę) to nagminnie powtarzające się praktyki tego rodzaju trochę mnie irytują (inne przykłady to kalka z pierwszergo Terminatora w T2 - cała końcowa sekwencja, no i bardziej w temacie - końcówka Alien i Aliens - najpierw eksplozja nuklearna a zaraz potem się okazuje że leci z nami robal).
Gdyby jednak ktokolweik kiedyś miał zrobić kolejnego obcego to mam nadzieję że zamiast kontynuować przygody emerytowanej Ripley, cofnie się z powortem do czasów w których toczyły się Aliens i A3 (bo skoro A:R to wydarzenia z dalekiej w stosunku do tych filmow przyszłości, to możemy to spokojnie olać przy robieniu kolejnego filmu.) ____________________________________ ..................
|
|
2005-12-24 00:27:15
|
|

MODERATOR
Dołączył: 2002-03-19
Posty: 1103
|
Gieferg napisał: |
Mimo wszystko pomysł z klonowaniem wkurza mnie głownie dlatego że Ripley tak ładnie się poświęciła żeby pokonać obcego a tu dupa blada. Na nic jej śmierć bo scenarzyści wymyślili sposób.
|
No trojka ma ladne zakonczenie. I film jest zajebisty. Ale sposob polaczenia z dwojka psuje zakonczenie dwojki (tak jak czworka psuje zakonczenie trojki). ehhhh...
Gieferg napisał: |
Co prawda można to porównać do sytuacji na przełomie Aliens i A3 gdzie Ripley tak bardzo się starała żeby uratować Newt, nawet dowaliła królowej a tu zaraz zonk. Hicks & Newt giną sobie w pierwszych minutach A3. Tyle tylko że o ile raz coś takiego mogę zaakceptować (chociaż początkowo miałem myśli w rodzaju - po cholerę zrobili tą trójkę) to nagminnie powtarzające się praktyki tego rodzaju trochę mnie irytują (inne przykłady to kalka z pierwszergo Terminatora w T2 - cała końcowa sekwencja, no i bardziej w temacie - końcówka Alien i Aliens - najpierw eksplozja nuklearna a zaraz potem się okazuje że leci z nami robal).
|
Mnie nie wkurzyla smierc postaci. Mnie wkurza bezsens sytuacji - postacie ida spac, a potem zaczynaja sie problemy (o czym juz bylo dyskutowane nie raz, nie akceptuje wyjasnien na sile....).
Wystarczylo trojke zaczac od stacji kosmicznej i np. nawiazac do jedynki (ze to stacja gdzie Ash doszedl do zalogi). I pozniejsze wydarzenia by nie dziwily :/
Gieferg napisał: |
Gdyby jednak ktokolweik kiedyś miał zrobić kolejnego obcego to mam nadzieję że zamiast kontynuować przygody emerytowanej Ripley, cofnie się z powortem do czasów w których toczyły się Aliens i A3 (bo skoro A:R to wydarzenia z dalekiej w stosunku do tych filmow przyszłości, to możemy to spokojnie olać przy robieniu kolejnego filmu.)
|
Ja bym chcial obejrzec cos w stylu Aliens - zolnierze kontra obcy
(np. serial w stylu Space Above and beyond) o USCMC...
A film pelnoekranowy - raczej cos w stylu jedynki i trojki - czyli horrog a nie cukierkowate sf jak w A:R.
Dobra, jak dla mnie starczy o alienach
Szczesliwych Swiat itd. (pewnie sie jeszcze odezwe) ____________________________________ Uwazaj o co prosisz bo mozesz to dostac
|
|
2005-12-24 09:58:12
|
|
Second Lieutenant
Dołączył: 2005-03-27
Posty: 347
|
Cytat: | Ja bym chcial obejrzec cos w stylu Aliens - zolnierze kontra obcy
(np. serial w stylu Space Above and beyond) o USCMC...
|
hehe, to mam na codzień na serverach AVP2
Ale może faktycznie serial byłby dobrym wyjściem.
a tymczasem również Wesołyvh świąt wszystkim forumowiczom. ____________________________________ ..................
|
|
2005-12-24 13:03:33
|
|

Staff Sergeant
Dołączył: 2005-01-27
Posty: 143
|
tak tylko jako ciekawsotka:
moj kumpel chyba jednak nie mial zludzenia optycznego...  ____________________________________ In an insane world a sane man must appear... insane.
|
|
2006-01-02 14:59:21
|
|

Major
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 795
|
MatheV napisał: | tak tylko jako ciekawsotka:
moj kumpel chyba jednak nie mial zludzenia optycznego...  |
tak jest.... to Murphy i superfacehugger  ____________________________________ phaj sanky [:
v_irus@interia.pl
|
|
2006-01-03 10:45:53
|
|
Second Lieutenant
Dołączył: 2005-03-27
Posty: 347
|
Tyle że facehugger na Sulaco który się dobieral do Ripley tak nie wyglądał, wystarczy rzucić okiem na początek filmu. ____________________________________ ..................
|
|
2006-01-03 16:07:28
|
|
SAMMAEL
Not bad for a human
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-02-26
Posty: 1254
|
oj szczegół, wyszedł biedak bez płetw ale zobaczył co jest grane, ze pożar, że spada w kapsule to szybko mini spadochron wytworzł taki był spuer  ____________________________________ Nie dyskutuj z idiotami, najpierw sprowadzą cię do swojego poziomu a potem pobiją doświadczeniem.
|
|
2006-01-03 16:45:42
|
|

Major
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 795
|
a mnie się wydaje, że to ten sam tyle że pobrudzony... (ripley była brudna jak ją clemens znalazł...) a to między paluchami... hmmm to zwyczajne wodorosty albo jakaś meduza..  ____________________________________ phaj sanky [:
v_irus@interia.pl
|
|
2006-01-03 19:48:52
|
|
Second Lieutenant
Dołączył: 2005-03-27
Posty: 347
|
I tak przy okazji - coś mi się zdaje że zamieszczone powyżej zdjęcie to jedna z odrzutek i nie znalazlo się to w żadnej wersji filmu więc za żaden dowód słuzyć nie może. ____________________________________ ..................
|
|
2006-01-03 23:51:59
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2004-09-02
Posty: 1393
|
Hmm niestety w Alien 3 DC ta scena jest i widać dokładnie przez pare sekund super facehuggera .
|
|
2006-01-04 02:23:48
|
|
Second Lieutenant
Dołączył: 2005-03-27
Posty: 347
|
Corvax napisał: | Hmm niestety w Alien 3 DC ta scena jest i widać dokładnie przez pare sekund super facehuggera . |
Scena jest ale nit to ujęcie, jedyne ujęcie na ktorym widać superfacehuggera wygląda tak:
Gdyby nie wyczytac o tym na necie to:
po 1) pewnie byś nawet nie zauważył
po 2) na pewno byś po tym nie wymyślił że ten FH zapładnia dwa razy
z filmu to po prostu nie wynika, równie dobrze możesz powiedzieć że ten FH potrafi latać.
A skoro nie ma dowodów na to że coś się stało, to nie ma sensu gadać że tak było. Można oczywiście odpowiedzieć że nie ma dowodó na to że tak się nie stało ale takie gadanie jest nielogiczne.
Można udowadniać że coś istnieje albo się dzieje - bo wtedy wystarczy znaleźc na to dowód.
Natomiast nie udowadnia się że coś nie istnieje/nie zdarza się bo tego nigdy nie będziemy pewni.
tzn - jeśli twierdzisz że SFH może zapładniać dwa razy to ja ci mówię żebyś dał dowód. Dowodu nie ma. Równie dobrze mogę powiedzieć byś udowodnił np istnienie krasnoludków - dopóki nie przedstawisz dowodu nie uwierzę.
Gdfybyś natomiast chciał bym przedstawił ci dowód na to że krasnoludki nie istnieją to niby w jaki sposob mialbym to zrobić? Skąd mam wiedziec czy nie zyją sobie gdzieś w odległej galaktyce? Jak mam to zweryfikować?
Na podstawie danych jakie mamy FH zapładnia raz. I równiez w przypadku SFH wydaje się to najbardziej prawdopodobne. Poza tym - w wersji kinowej nie było nawet jednego ujęcia ktore by sprawialo taki problem. Facehugger nie mial błon pławnych - widać o wyraźnie w ujęciu na początku (również w wersji SE) oraz póxniej w scenie gdy pies szczeka na Facehuggera (zupełnie normalnie wyglądającego)
Nie ulega wątpliwości ze w wersji kinowej nie ma żadnego superfacehuggera. Natomiast z wersji SE usunięto sceny wyraźnie go pokzaujące a ponadto nic nie wskazuje a to by zapładniał dwa razy. Dlatego też uważam, że teoria ta jest pozbawiona podstaw i jest IMO kolejnym kiepskim pomysłem obok wołu w roli hosta. ____________________________________ ..................
|
|
2006-01-04 16:45:26
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2004-09-02
Posty: 1393
|
Takie same gadanie jak o istnieniu Obcych, znajdz mi Xenomorpha lub jego szczątki to ci uwierzę, ze istnieje naprawdę .
|
|
2006-01-05 01:56:19
|
|

Major
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 795
|
Gieferg napisał: |
Na podstawie danych jakie mamy FH zapładnia raz. (...) Dlatego też uważam, że teoria ta jest pozbawiona podstaw i jest IMO kolejnym kiepskim pomysłem obok wołu w roli hosta. |
na podstawie danych jakie mamy stwierdzam, że FH zapładnia 2x - ta teoria pasuje jak ulał do ALIEN i ALIEN3....
FH w ALIEN zaplodnil 1 raz bo zdechł zanim pojawiła sie ewentualna druga ofiara.... i zapłodnił jak wiemy embrionem "Trutnia"... (którego zadaniem było przygotowanie gniazda.... a sam truteń to wg mnie taki super obcy o krótkim czasie życia ale za to bardzo inteligentny i zdolny)
moja teoria odnonie ALIEN i ALIEN3:
FH potrafi ocenić liczbę potencjalnych hostów
FH zapładnia najpierw embrionem Trutnia, potem Królowej
Truteń zakłada gniazdo, potrafi wyczuć innego hosta noszącego embrion (tu królowej)
Truteń w ALIEN zbudował gniazdo, wyczuł, że nie ma wsród ludzi hosta noszacego embrion królowej - łapie 2 hosty, jeden morfuje w jajo w FH, drugi być może jest hostem dla nowego FH....
Truteń dla bezpieczeństwa eliminuje potencjalne zagrożenie dla gniazda....(ludzie na NOSTROMO wiedzieli już, że ALIEN to nie ET...)
gniazdo (nowy OBCY?) ma stać się ewentualną pułapką dla innych ludzi...
ta sama teoria działa w ALIEN3
FH wyczuwa ofiary, próbuje zapłodnić Newt - dlaczego nie zapładnia nie wiemy (może miała HIV?) przenosi się na Ripley, Hicks jest w ciężkim stanie więc być może FH wyklucza go jako potencjalnego hosta...
FH składa w Ripley embrion Królowej (Truteń byłby w tym momencie najgorszą z możliwych opcji (vide ALIEN) natomiast królowa sama zbuduje gniazdo, w którym złoży jaja....)
Po wylądowaniu na Fury FH jeszcze żyje...
znajduje hosta (wół/pies) i zapładnia Trutniem aby ten zbudował gniazdo, wyeliminował potencjalne zagrożenie dla embriona Królowej ewentualnie gdyby poszło coś nie tak aby stworzył nowego FH... (vide ALIEN)
i tyle... reszte pokazują filmy - dla mnie sprawa jasna a teoria logiczna....
 ____________________________________ phaj sanky [:
v_irus@interia.pl
|
|
2006-01-05 09:41:50
|
|
SAMMAEL
Not bad for a human
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-02-26
Posty: 1254
|
v i r u s napisał: |
FH składa w Ripley embrion Królowej (Truteń byłby w tym momencie najgorszą z możliwych opcji (vide ALIEN) natomiast królowa sama zbuduje gniazdo, w którym złoży jaja....)
|
nie no tu juz posunełes sie za daleko, FH oglądał Alien i stwierdził - no tak sam truteń dał dupy to zaczniemy od królowej a potem trtnia;)
dla mnie sam fh to tylko nosiciel właściwego obcego, ma podstawowe zmysły ale mowic o przebiegłości to juz przesada
A co do A3 - FH czy SHF, dla mnie był tylko jeden i TYLKO raz może zapłodnić, początek filmu to bullshit jakich mało, mozna albo ścierpieć albo przewinąc i oglądać dalej;) Rozmowa dalsza pozbawiona jest sensu cześc z was wierzy w magiczne zdolności (s)fha, a Gieferg uparcie proboje negować sprawe wyraznie pokazaną w filmie, jedno i drugie jest głupie bo rezyser poprostu nie mial pomyslu wymyslił byle gówno i wiecej juz tym sie nie przejmował. A3 zaczyna sie podpierduchą i koniec:) ____________________________________ Nie dyskutuj z idiotami, najpierw sprowadzą cię do swojego poziomu a potem pobiją doświadczeniem.
|
|
2006-01-05 11:00:23
|
|

Captain
Dołączył: 2002-07-17
Posty: 570
|
v i r u s napisał: |
FH potrafi ocenić liczbę potencjalnych hostów
FH zapładnia najpierw embrionem Trutnia, potem Królowej
|
taaa, jasne.
i jeszcze sudoku umie rozwiazac ____________________________________ When dealing with aliens, try to be polite, but firm. And always remember that a smile is cheaper than a bullet.
|
|
2006-01-05 11:26:15
|
|

Private
Dołączył: 2005-07-10
Posty: 24
|
Matko Alienowska Riplejowska!!!
Ciekawa dyskusja i koncepcje nieliche. To i ja zamieszam w tym kociołku.
A co jeśli na Nostromo było wiecej niż jedno jajo?
Gdzie najpewniej ukryć dodatkowe jaja jak nie w kapsule ratowniczej?
(jak zbieramy poziomki to zabieramy do domu wiecej niż jedną prawda?)
A tak pozatym niech mi ktoś powie gdzie sie podział nasz ukochany Nostromo?!
|
|
2006-01-05 12:01:29
|
|

Private
Dołączył: 2005-07-10
Posty: 24
|
Tfu! Miało być Sulaco!
|
|
2006-01-05 12:24:33
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 1252
|
SAMMAEL napisał: | Rozmowa dalsza pozbawiona jest sensu cześc z was wierzy w magiczne zdolności (s)fha, a Gieferg uparcie proboje negować sprawe wyraznie pokazaną w filmie, jedno i drugie jest głupie bo rezyser poprostu nie mial pomyslu wymyslił byle gówno i wiecej juz tym sie nie przejmował. A3 zaczyna sie podpierduchą i koniec:) |
po części masz rację, ale...Gieferg mówi o tym, co widać po filmie. OK, ale z całą masy rzeczy, których w filmach nie widać on się zgadza, więc co jest ?
Po drugie nadal potrzymuję scenę z kwasem na kapsule. Co byście nie mówili ranny fh nie wszedłby na ofiarę, więc musiały być dwa. Pewnie, że sporo rzeczy jest nie halo, ale jakby się tak przyjrzeć to cała saga jest nie halo (choćby z powodów, które wymienił Ender), więc połowy tej dyskusji nie rozumiem.
EDIT: 1000 post - pijemy !  ____________________________________ - Hey, Mefisto, have you ever been mistaken for a Donald Duck ?
- No, have you ?
|
|
2006-01-05 13:41:28
|
|

Major
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 795
|
SAMMAEL napisał: | nie no tu juz posunełes sie za daleko, FH oglądał Alien i stwierdził - no tak sam truteń dał dupy to zaczniemy od królowej a potem trtnia;)
dla mnie sam fh to tylko nosiciel właściwego obcego, ma podstawowe zmysły ale mowic o przebiegłości to juz przesada
A co do A3 - FH czy SHF, dla mnie był tylko jeden i TYLKO raz może zapłodnić, początek filmu to bullshit jakich mało, mozna albo ścierpieć albo przewinąc i oglądać dalej;) Rozmowa dalsza pozbawiona jest sensu cześc z was wierzy w magiczne zdolności (s)fha, a Gieferg uparcie proboje negować sprawe wyraznie pokazaną w filmie, jedno i drugie jest głupie bo rezyser poprostu nie mial pomyslu wymyslił byle gówno i wiecej juz tym sie nie przejmował. A3 zaczyna sie podpierduchą i koniec:) |
jasne... a śfistak w te sreberka....
Sammael, co ty tam wiesz o FH??
powiem tak - reżyser miał zajebiste pomysły i zajebiście je zrealizował.. nie mieszaj tu pracy scenarzysty z reżyserią...
po drugie początek filmu jest bardzo dobry, a to, że ubzdurałeś sobie taką a nie inna wizję FH to twoja sprawa... ja mam odmienną i z nią ten film dla mnie jest spójny i bardzo logiczny.... poprostu A3 ci się nie podobał i tyle.... dla mnie to majstersztyk porównywalny z ALIEN a pod pewnymi względami nawet go przewyższający...
i bez zbędnego sarkazmu proszę... FH to nie chuj, mówimy tu o zaawansowanym biomechanicznie ksenomorfie, więc nie mierz jego domniemanej inteligencji czy instynktów własną miarą.... ok?
i nie pisz mi zaraz, że RS sam mówił, że FH ma tylko jeden cel i tylko do tego sie nadawał... bo odpiszę ci, że jeżeli coś ma w życiu jeden cel i ma to robić perfekcyjnie to założe się, że jednak trochę nad tym "myśli" jeżeli nie w ludzki sposób to w inny... może jak komputer - za pomosą krzemu i impulsu elektrycznego potrafi przeanalizować dane i wybrać najlepszą opcję z programu jaki ma wykonać....
i weź się w końcu ożeń bo zaczynasz marudzić jak stary kawaler.....  ____________________________________ phaj sanky [:
v_irus@interia.pl
|
|
2006-01-05 14:06:02
|
|

Major
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 795
|
TuReK napisał: | v i r u s napisał: |
FH potrafi ocenić liczbę potencjalnych hostów
FH zapładnia najpierw embrionem Trutnia, potem Królowej
|
taaa, jasne.
i jeszcze sudoku umie rozwiazac |
debil  ____________________________________ phaj sanky [:
v_irus@interia.pl
|
|
2006-01-05 14:08:49
|
|
|