Wspólne forum dyskusyjne stron:
www.aliens.ibt.pl
aliens.g4sa.net
www.fiorina.prv.pl

| PROFIL | REJESTRACJA | LOGOWANIE | SZUKAJ | TEMATY | UŻYTKOWNICY | PRYWATNE WIADOMOŚCI |
<< Poprzedni temat :: Nastepny temat >>   Strona: Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna Tematy    Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu
Autor Temat: MATRIX
Surtsey




Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-01-11
Posty: 1430



[blockquote] Taki przedmiot jak FILOZOFIA jest na większości kierunków humanistycznych.

[/blockquote]

Jasna sprawa, ale filozofia oddzielnie także jest.
____________________________________
zapraszam_do_dalszej_prawdziwej_dyskusji.
2003-10-31 12:10:02
Zobacz profil autora Wyślij email Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
Surtsey




Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-01-11
Posty: 1430



[blockquote]

Co do Filozofii, nie rozumiem co Cie smieszy Surts Razz[/blockquote]

Hey! Wait! Raczej powinienem zapytać co Ciebie śmieszy Rog, przecież ty napisałeś cytuję: "buahaha". Więc jak to z Tobą jest, co w tym było śmiesznego :P

Zresztą skończmy ten temat,zupełnie bez sensu.

Aha, i chyba walnąłeś podwójny post, co także jest bez sensu... Neutral
____________________________________
zapraszam_do_dalszej_prawdziwej_dyskusji.
2003-10-31 12:18:13
Zobacz profil autora Wyślij email Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
mares
Hitman



First Lieutenant
Dołączył: 2003-01-07
Posty: 488



SURTI , jeszcze jeden twój post i masz szatańską cyfrę ...

Ty to sie nagadasz ;)

BTW: dzisiaj na tvn o godz. 22.35 jest "ukryty wymiar" Andersona , jezeli nie widzialeś , obejrzyj koniecznie - co prawda klimat skutecznie rozpieprzą reklamy co 15 minut , ale zobaczysz na co gościa było stać ...
2003-10-31 12:20:24
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
J.Vasquez




Captain
Dołączył: 2003-01-25
Posty: 528



Surt troszkę Cię rozczaruję, ta praca o matrixie, no widzisz moze i tam są jakies podteksty i glębsze przesłanie, ale ja mam to właśnie obalić.
Praca jest w parach, kolega będzie bronic całej tej filozofii matrixa a ja mam to, delikatnie mowiac, zmieszczać z błotem. To dopiero wyzwanie Smile
2003-10-31 13:01:51
Zobacz profil autora Wyślij email Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
SAMMAEL
Not bad for a human



Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-02-26
Posty: 1254



Surt ani słowa!! BO SPŁONIESZ ŚWIĘTYM OGNIEM !!!! Very HappyVery HappyVery Happy:D

Btw: dziś jest u nas dzień wompierzy, koncercik i wspólne zalewanie pały czarnuchów :] jutro dzień truposzka więc trzeba się dopasować do sytuacji Very HappyVery Happy -> (:/)
____________________________________
Nie dyskutuj z idiotami, najpierw sprowadzą cię do swojego poziomu a potem pobiją doświadczeniem.
2003-10-31 13:03:59
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Surtsey




Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-01-11
Posty: 1430



:flame: :flame: :flame:

:DVery Happy:D

Mares, niestety nie mam TVN :(

Vas, masz jeszcze fajniejsze zadanie, nie ma to jak konstruktywny bluzg, zwłaszcza jeśli ma się dobre argumenty, poradzisz sobie, trzymam kciuki, kick their asses ! ;)

Sammael, spoko zabawy macie Very HappyRazz
____________________________________
zapraszam_do_dalszej_prawdziwej_dyskusji.
2003-10-31 13:14:50
Zobacz profil autora Wyślij email Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
Suchy
F161



MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965



[blockquote]
A co do Matrixa to wybieram się 7 listopada. Oczywiście do Bałtyku Wink[/blockquote]

Ja wybieram sie w srode, na premiere of kors Wink no i tez oczywiscie do Baltyku :)

Surt: 666 post ... Very Happy
2003-10-31 13:31:49
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
J.Vasquez




Captain
Dołączył: 2003-01-25
Posty: 528



No problemo, zalatwie ten pseudofilozoficzny film Wink
No a do kina pojdę na Matrixa sama, na Obcego zreszta tez (chyba ze mnie rzeszowskie kina zawiodą i ... wole nie myśleć).
Kobiety są takie płytkie tylko romanse im w głowach, a jak juz sie wybiorą ze mna to musze je przytulać bo tu nogę odcieli, tam głowa spadła na ziemie, ludzie! to tylko film :/
2003-10-31 18:01:12
Zobacz profil autora Wyślij email Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Mefisto
LOCO



Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 1252

Spoilery !!!!!

Daję to tu, bo tamten temat jest bez spojlerów
w końcu dziś widziałem i to w Imaxie, więc jakieś większe wrażenie to zawsze jest Wink
Stanę pośrodku z oceną tego filmu, aczkolwiek ciut gorszy jest on od Reaktywacji.
W sumie nie znudził mnie aż tak bardzo (chcociaż np śmierć Trin zrobiona została tak beznadziejnie i nieudolnie, że wszyscy chcieli żeby już w końcu odwaliła ta kitę).

najpierw minusy:
- niektóre teksty (tak jak Ender mówi) - Tak jest bo tak, stało sie bo się musiało stać...
- kilka niesamowicie nuuudnych scen (ww Trin, niektóre sceny w Zionie, etc.)
- Walka w Zionie - trochę przygłupawa i ja w niej żadnej rewolucji nie widziałem poza paroma świetnymi scenami, no a w dodatku bardzo nierówna i długa.
- dziwny koniec - trochę furtka a trochę nie
- walka Neo i Smitha - taka bezpłciowa, a jak latali przypominało mi to Power Puff Girls
- trochę za długi
- brak starej Wyroczni (śmierć nie wybiera)
- praktycznie brak bullet-time
- niektóre postaci bezpłciowe - Neo też
- akcja na stacji

a teraz plusy:
+ zdjęcia (sceny walki w deszczu są pod tym względem rewolucyjne, jeśli założyć, że te krople były cyfrowe)
+ efekty
+ muzyka (szczególnie ten chórek na końcu)
+ kilka scen akcji - u Francuza z gunem (Co ty na to Merv Smile, awaryjne lądowanie poduszkowca w Zionie i impuls
+ Smith - ten film nalezy do niego - nominacje do Oscara poproszę
+ świetna scena przedostania się do misata maszyn (wg mnie jedna z piękniejszych scen w kinie w ogóle) i samo miasto oraz obrazy ślepego Neo
+ MB - nie wiem po co się w tym filmie pojawiła ale w tej czerwieni ładnie wygląda Very Happy
+ Serafin - dobrze, że znowu się pojawił
+ pierwsze 2 minuty zachowują klimat całości
+ oczekiwanie na atak i chmary maszyn - ładnie wygladają
+ niektóre teksty :)

i to chyba tyle....
w sumie nie jest to totalnie zły film, ale środkową część trylogii bardziej sobie cenię
____________________________________
- Hey, Mefisto, have you ever been mistaken for a Donald Duck ?
- No, have you ?
2003-12-03 17:58:51
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
MIKET
The Great Cornhollio!



Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-10-08
Posty: 1412

MATRIX A MIKET :) (with spoilers)

To może teraz ja ale wypowiem się raczej o całej serii.

Ogólnie bardzo lubię "Matrix" i uważam za jeden z lepszych filmów jakie udało mi sie obejrzeć (Dexter RULEZ !!! Very Happy) i jeżeli o mnie chodzi to film do mnie dotarł.
Podobają mi sie nawiązania do starożytnych imion i nazw, podobaja mi sie efekty specjalne (a to ci niespodzianka) i ogólnie cały pomysł.

Część pierwsza była SUPER przez duuże S.
Była przede wszystkim innowacyjna (a cenię sobie filmy które nie powtarzają czegoś co już było) i pomimo ef.spec. miała w sobie to coś co sprawiało że po obejrzeniu w kinie się zastanawiało nad wieloma motywami.

Część druga była raczej "płytsza" (jeśli tak to można określić) od cz.I.
Pewnie - ef.spec. dalej powalały na kolana ale w sensie nie było to juz cos ta tyle odkrywczego co w cz.I.
Cz. 2 mimo wszystko uważam za niewiele gorszą od pierwszej i podobała mi się niewiele mniej.

Część trzecia - moim skromniutkim zdaniem najgorsza. Ten film porównałbym do "Pearl Harbor".
Dlaczego? - bo jest podobny w jednym sesnie:
-pierwsza połowa filmu to tylko gadanie i gadanie i nic się nie dzieje, a druga to już czysta akcja (z przerwami na umieranie).
Są jeszcze inne powody dlaczego uważam tę część za "the worst".
Mimo iż niby cała seria została zakończona (bo wojna się skończyła, Neo i Trititi nie żyje) to jest tu wieeele niedopowiedzeń (albo czegoś tu nie rozumiem) i bezsensów.
-Dlaczego Neo miał moc poza matrixem?
-Dlaczego Smithowie wszyscy umarli ponieważ jeden umarł? (choć to można tłumaczyc tym iż byli ze sobą "zespoleni" )
-Dlaczego maszyny nie były chytrzejsze i nie dobiły ludzi?
-itp, itd.
Nie podobała mi się walka Neo-Smith w powietrzu (lepiej by chyba było gdyby robili "kung-fu" na ziemi), a Trinity - ile można umierać?!


Co do "Animatrixa" to muszę powiedzieć że mi sie większość podoba. I uprzedzam stwierdzenia - nie nie jestem fanem mangi anie anime. W życiu widziałem chyba ze trzy odcinki Pokemonów a Dragonballa anie razu.
Za to w "Ani" bardzo podobał mi sie "Ostatni Lot Ozyrysa" ale nade wszystko "Drugi Renesans I i II".
Te sceny śmierci ludzi, gdy kolesia wyrywali z maszyny - masakra. Muza też mi sie podobała. Za najgorszy uważam chyba "Marticulated" (lub po Polsku - Zniewolony). Jakis taki dziwny. Rekord Świata też.




To by było na tyle, chociaż mogłoby byc więcej Smile.

BTW - Po obejrzeniu Animatrixa często się zastanawiam i dochodzę do wniosku, że tak sie może zdarzyć - mam na myśli całą wojnę z SI!

P.S. Jak ktos znajdzie odpowiedzi na moje "niezrozumiałości" dotyczące cz.3 to powiedzcie mi...



AGENT SMITH RULEZZZZZ!!!!!!!!!!
____________________________________
MU-TH-UR 6000
2003-12-04 20:03:44
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość 6890012 Odpowiedz z cytatem
MIKET
The Great Cornhollio!



Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-10-08
Posty: 1412



Surt powiedział:
[blockquote]
Czekam teraz na jedynkę w telewizji i wreszcie muszę sobie kupić takie okulary jak miał Neo Smile
[/blockquote]

Jeszcze niedawno na Allegro było duużo okularów każdej postaci. Pilnuj - może facet jeszcze je wystawi.
____________________________________
MU-TH-UR 6000
2003-12-04 21:54:34
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość 6890012 Odpowiedz z cytatem
MIKET
The Great Cornhollio!



Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-10-08
Posty: 1412



[blockquote] długo przed reaktywacją Matriksa przeczytałem artykół w Wyborczej. Napisali tam, ze postać agenta Smitha zagra H. Weaver Smile
[/blockquote]

No wiesz co Surt?! Smile Przecież to Hugo Weaving! Very Happy
____________________________________
MU-TH-UR 6000
2003-12-04 21:57:31
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość 6890012 Odpowiedz z cytatem
Mefisto
LOCO



Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 1252

tu masz linka, gdzie niejaki Kisiel wszystko wyjaśnia

http://www.gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=15680
____________________________________
- Hey, Mefisto, have you ever been mistaken for a Donald Duck ?
- No, have you ?
2003-12-04 22:54:57
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Surtsey




Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-01-11
Posty: 1430



mam chwilę czasu. Hm ogólnie dzień dziś niewesoły, masakryczny test z polaka, wszystkieg osię odechcewa..


O czym to ja..

Matrix, tu będą spoilery.

Więc tak, nie uważam wcale, że pierwsza część trójki była niepotrzebna. Np motyw z kolejarzem. Mamy tutaj wyraźny symbol czyścca. Neo sądził, że już niczym go nie zaskoczą a tutaj nagle "bach". Znalazł się w czymś pomiędzy. Między niebem a piekłem. Chociaż nie dokońca wiadomo co jest odpowiednkiem czego.

Chociaż mozna uznać, że akcja Morfiego i Trini, którzy udali się do Francowatego to tylko pretekst do pokazania kolejnych wyrafinowanych akrobacji, to wydaje mi się, ze chodziło o przedstawienie ważności postaci Francuza jako kogoś w rodzaju przemytnika pomiędzy Matrixem i światem rzeczywistym.

Dalej atak na Zion. Tutaj widzę pzresadę. Po co wysyłać miliony świetlików na takie miasteczko, skoro w pełni wystarczyłaby atomówka or something. Jedno bum i po ludzikach. Ale to by było nieefektowne. Efekciarstwo jest tutaj wysokie. Maszynki z wielkimi pukawkami są całkiem zjadliwe. Mnie nie podobał się za to wygląd pojazdów typu Nabuchodonozor, jakieś świecące lampki, kólka, wyładowania, błyskawice. Mnie to wogóle nie jarało.

Najbardziej nie podobały mi się świetliki - strażniki :)Like I said.

No i moja ulubiona scena tego filmu - koncowa walka Smitha z Neo. Tutaj zaskoczenie. Sądziłem, ze znowu tysiące Smithów zaleją Neo, a tutaj, honorowy Smith mówi, ze jego reszta może być widownią. Scena wyszła im bardzo dobrze. Zabieg powiększenia kropel zdał egzamin. Może przesadzili
tylko ze zderzeniami dwóch supermanów w powietrzu :)

Ogólnie agent Smith todla mnie ulubiona postać z Matrixa. Chociaż teksty mógłby mieć lepsze.

Śmierć Trinity moze i była trochę za długa, ale tym samym mamy nawiązanie do wzniosłego umierania wielkich bohaterów starożytnych albo średniowiecznego Rolanda. Nie przeszkadzała mi zbytnio.

Nie wydaje misię ,zeby była kontynuacja. Koniec wcale tego nie zapowiada. Mam nadzieję ,ze Wachowscy nei rozmienią się na drobne. Na Matrixach zarobili już tyle, ze wystarczy dla następnych pokoleń Wachowskich do końca świata.

To trochę tacy dziwacy, unikają mediów (najdłuższa i jedyna konferencja prasowa z ich udziałem w 1999 roku trwała 2 minuty !) nie znoszą jak im się coś nakazuje, są wierni tylko swoim wizjom, tak mówią wszyscy, od aktorów po producentów.

Przed pójściem do kina dowiedziałem sie z tego forum (aargh) o kilku kluczowyc hfaktach jak pokój pomiędzy ludźmi i maszynami i śmierć Trini, ale poszedłem do kina bo to dzieło wybitne. Wybitne pod względem grafiki. Tutaj nawet brutalne sceny są eleganckie. Poszedłem takze dlatego, bo mimo iż wiedziałem co się stanie z bohaterami, jak potoczą sie ich losy, to nurtowało mnie odwieczne pytania "jak?".

Naprawdę warto było. Polecam film każdemu, któ jest miłośnikiem cudów .

>> w tle muzyka z Gladiatora Wink<<
____________________________________
zapraszam_do_dalszej_prawdziwej_dyskusji.
2003-12-09 10:23:48
Zobacz profil autora Wyślij email Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
Surtsey




Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-01-11
Posty: 1430



chciałem jeszcze zapytać Vas jak tam jej poszło zadanie zmieszania Matrixa z błotem Smile
____________________________________
zapraszam_do_dalszej_prawdziwej_dyskusji.
2003-12-09 15:40:15
Zobacz profil autora Wyślij email Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
Mefisto
LOCO



Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 1252

a ja chciałem spytać

gdzie się podziały dwa posty, które powinny być przed wypowiedzią Surta???
____________________________________
- Hey, Mefisto, have you ever been mistaken for a Donald Duck ?
- No, have you ?
2003-12-09 19:42:15
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
MIKET
The Great Cornhollio!



Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-10-08
Posty: 1412

ja też się zastanawiałem

może zostały usunięte przez autorów...

A widzieliście już wszyscy Matrix:Reloded na dvd (wydanie dwupłytowe)?
Na drugiej płycie jest wypas parodia (zapowiedź do MTV Movie Awards 2003). Jest spasiona!

Znacie może jakąś stronę www na której można znaleźć różne "Fun" związane z Matrixem?
Szukałem na stronach Yankovica i fanowskich ale nigdzie nie mogę znaleźć jego piosenki związanej z matrixem...
____________________________________
MU-TH-UR 6000
2003-12-09 22:22:08
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość 6890012 Odpowiedz z cytatem
Mefisto
LOCO



Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 1252

którymi byliśmy

my
____________________________________
- Hey, Mefisto, have you ever been mistaken for a Donald Duck ?
- No, have you ?
2003-12-09 22:28:18
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
MIKET
The Great Cornhollio!



Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-10-08
Posty: 1412



to były nasze?! cholera rzeczywiście - pamięć zaczyna zawodzić Razz
____________________________________
MU-TH-UR 6000
2003-12-10 08:27:13
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość 6890012 Odpowiedz z cytatem
Surtsey




Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-01-11
Posty: 1430



[blockquote] może zostały usunięte przez autorów...
[/blockquote]

Heh, zapewniam ,ze to nie ja :D

Ale faktycznie, mój post zniknął, nie wiedziałem ,że był drugi. Z początku myślałem ,ze walnąłem jakąś bzdure i moderatorzy usunęli...

Pozdro
____________________________________
zapraszam_do_dalszej_prawdziwej_dyskusji.
2003-12-10 08:47:49
Zobacz profil autora Wyślij email Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona: Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna Tematy    Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

 


Powered by phpBB