Autor |
Temat: czyszby zle rozumowanie...... |

Captain
Dołączył: 2002-12-24
Posty: 700
|
Raaany!
Pietryna, to Piotrowska nie?
To wez zobacz, strasznie cie prosze, oczywiscie, gdyby chcieli jakas kase za te kalkomanie z pieczotka zakladu, z wzorami, to ja pokryje koszty (w rozsadnych ilosciach) ale zobacz, zobacz zobacz  ____________________________________ I work for the company, but other than that I'm an okay guy.
|
|
2003-03-28 22:36:57
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965
|
Pietryna to Piotrkowska. Zobacze jutro, bede w godzinach popoludniowych w poblizu
|
|
2003-03-28 22:38:23
|
|
Lance Corporal
Dołączył: 2003-03-13
Posty: 38
|
To ja sie znow przyczepię
___________________________________________________FH z ALIENa wyszedl z SP POLACZONEGO z setka innych. Wyszedl normalny FH, gdyz SP wyczuwal pozostale w poblizu.
Blekitne swiatlo sluzylo jako alarm. Ew otwarcie ktoregos SP i wyjsce FH powodowalo naruszenie poswiaty i powiadamialo Jockeow o zagrozeniu. Ale to tylko domysl.
___________________________________________________
W takim razie skąd w ogóle bierze się królowa?
Jeśli poawiłoby się w dereliccie 1000 hostów to za każdym razem pojawiałby się zwykły FH bo przecież jego SP byłby połączony z innymi.
Co ma połączenie z innymi SP do istnienia w pobliżu żywej królowej?
Rozumiem że zakładamy, że SP są dopiero przenoszone by przerwać więź i stworzyć "królewskiego" FH, ale w takim razie rój wymiera jeśli np do pomieszczenia z 10 SP wejdzie naraz lub w niewielkich odstępach czasu 10 hostów.
__________________________________________________
Jak to zbedna? A czas kiedy nie ma potencjalnych hostow? Wiemy ze SP moze przetrwac przez setki lat utrzymujac FH przy zyciu. Nie byloby to mozliwe bez "odzywki". Jednostrzalowosc nie ma tu nic do rzeczy.
___________________________________________________
Jeśli faktycznie tak by było i rój wchodziłby w etap przetrwalnikowy to skąd by się brała pożywka?
Poza tym już na Ziemi mamy sytuację, kiedy organizm żywy w stanie prztrwalnikowym wytrzymuje wiele (nawet setki) lat. Może hibernują w jakiś sposób?
|
|
2003-03-31 12:50:25
|
|

Captain
Dołączył: 2002-07-17
Posty: 570
|
Moze to blekitne swiatlo to bylo zabezpieczenie jockeyow (taki rodzaj hibernacji), a jaja zostaly zabrane z gniazda juz ze zwyklymi FC w srodku. z powodu tej poswiaty pozostawaly w stanie hibernacji i nie wytworzyly krolewskich FH, bo ten proces pewnie zajmuje jakis czas.
Druga mozliwosc: Jezeli uwazamy ze SP sa za pomoca struktur obcych polaczone ze soba i wszystkie organizmy gniazda sie w jakis sposob porozumiewaja ze soba to przypuszczalnie co ktorys SP wytwarza krolewskiego FH. Kane po prostu trafil na jajo ze zwyklym.
jezeli dobrze pamietam z Discovery to ze stanu przetrwalnikowego organizm nie obudzi sie w sekunde.
W wielu miejscach w filmach mozemy zaobserwowac leniwe budzenie sie doroslych obcych gdy pojawiali sie ludzie, takze na koncu pierwszej czesci.
Nowe zagadnienie: dorosli obcy sa bardzo silni, szybcy itd, ale zauwazylem ze raczej nie mozna ich zobaczyc w dlugotrwalym dzialaniu - szybki atak, potem gdzies znikaja i pojawiaja sie po jakims czasie. moze musza czesto "ladowac baterie", nabierac sil albo odpoczywac. Z fizycznego punktu widzenia energia nie bierze sie znikad wiec obcy musza ja gromadzic przez jakis czas zeby potem pokazac przez chwile co potrafia (kwas - elektrycznosc). Moze tez po swoim wyczynie opychaja sie w ukryciu jakims wysokokalorycznym zarciem - ludzmi czy tez innym miesem (na pewno lubiliby ziemskie fastfoody) ____________________________________ When dealing with aliens, try to be polite, but firm. And always remember that a smile is cheaper than a bullet.
|
|
2003-03-31 14:08:50
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965
|
[blockquote]
W takim razie skąd w ogóle bierze się królowa?
Jeśli poawiłoby się w dereliccie 1000 hostów to za każdym razem pojawiałby się zwykły FH bo przecież jego SP byłby połączony z innymi.
Co ma połączenie z innymi SP do istnienia w pobliżu żywej królowej?
[/blockquote]
No tak, ale derelict to nie Gniazdo. To poprostu ladownia, w ktorej przewozono SP. Chyba dobrze zeby nie wyszla stamtad krolowa, dopoki nie doleca do celu :)
[blockquote]
Rozumiem że zakładamy, że SP są dopiero przenoszone by przerwać więź i stworzyć "królewskiego" FH, ale w takim razie rój wymiera jeśli np do pomieszczenia z 10 SP wejdzie naraz lub w niewielkich odstępach czasu 10 hostów.
[/blockquote]
Niekoniecznie. Z pierwszego hosta wykluwa sie obcy i po stwierdzeniu ze nie ma krolowej separuje jednego SP od reszty, tworzy sie FH krolewski i kolejny host przynoszony jest do niego.
[blockquote]
Jeśli faktycznie tak by było i rój wchodziłby w etap przetrwalnikowy to skąd by się brała pożywka?
[/blockquote]
Z podloza. Obcy to stworzenia BIOMECHANICZNE. Potrafia przerobic wszystko na pokarm, lacznie z energia elektryczna . Korzenie SP ciagle sie rozrastaja i maja ciagly dostep do nowej porzywki.
[blockquote]
Poza tym już na Ziemi mamy sytuację, kiedy organizm żywy w stanie prztrwalnikowym wytrzymuje wiele (nawet setki) lat. Może hibernują w jakiś sposób?[/blockquote]
Tutaj dobrze odpowiedzial Turek. Ze stanu hibernacji nie wychodzi sie chyba w kilka sekund . To raczej stan jakies letargu, czyli ciaglej (acz ograniczonej) aktywnosci.
|
|
2003-03-31 15:09:12
|
|
Lance Corporal
Dołączył: 2003-03-13
Posty: 38
|
1) Ze stanu przetrwalnikowego budzi się powoli - jak się jest ziemskim organizmem. Istotnie, trwa to trochę. Ale Obcy są -jak sama nazwa wskazuje - obcy.
2)Suchy: miałem na myśli naraz bądź w niewielkich odstępach czasu. Tzn że obcy wykluwaliby się mniej więcej jednocześnie, czyli kiedy pierwszy z nich wyklułby się nie byłoby już "wolnego" SP
3)Gdzie jest opisane przerabianie wszystkiego na energię? Pamiętam że kanonem są filmy, a tam nic o tym nie ma
Pzdr
Misiek
|
|
2003-04-02 14:30:17
|
|

Captain
Dołączył: 2002-12-24
Posty: 700
|
Suchy, oni juz nigdzie nie doleca...  ____________________________________ I work for the company, but other than that I'm an okay guy.
|
|
2003-04-02 16:12:41
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965
|
[blockquote] 1) Ze stanu przetrwalnikowego budzi się powoli - jak się jest ziemskim organizmem. Istotnie, trwa to trochę. Ale Obcy są -jak sama nazwa wskazuje - obcy.
[/blockquote]
No wlasnie. Czyli nie potwierdzasz i nie zaprzeczasz ;)
[blockquote]
2)Suchy: miałem na myśli naraz bądź w niewielkich odstępach czasu. Tzn że obcy wykluwaliby się mniej więcej jednocześnie, czyli kiedy pierwszy z nich wyklułby się nie byłoby już "wolnego" SP
[/blockquote]
Wylazlo by wtedy iles tam normalnych obcych i czekali by na nowe ofiary. jesli by sie nie pojawily, ani obcy by zadnej nie znalezli, to dobrze. Wykonczyly cala okoliczna populacje zywych organizmow - takie jako bron maja zadanie. Krolowa potrzebna jest do dlugotrwalych dzialan wojennych kiedy jest wiecej potencjalnych hostow :)
[blockquote]
3)Gdzie jest opisane przerabianie wszystkiego na energię? Pamiętam że kanonem są filmy, a tam nic o tym nie ma
[/blockquote]
Filmy sa kanonem, to fakt. Ale cala ta dyskusja to zbior SPEKULACJI i DOMYSLOW. Nikt nie ma monopolu na "jedyne sluszne" twierdzenia, nawet ja O energii gdzies tam wyczytalem i poprostu przytoczylem ta teze jako jeden z wielu domyslow. Zgadzac sie z tym nie trzeba
|
|
2003-04-02 20:36:29
|
|
Lance Corporal
Dołączył: 2003-03-13
Posty: 38
|
1) To ja mam jeszcze jedno pytanie. Czy nie można założyć, bez bawienia się w wielostrzałowe SP itd, że królowa po prostu wzięła dwa jaja, jedno "królewskie" z założenia, a drugie nie? I tak wiadomo, że nie złożyła nwych na Sulaco, bo nie miała odwłoka. Można spoojnie założyć, że królowa składa "królewskie jajo" kiedy rój ma się gdzie rozprzestrzenić i powinna byc nowa królowa. Wtedy nie ma problemu z łšczem miedzy SP (nie istnieje) ani przemiana FH wewnštrz jaja (niepotrzebna) ani nawet z pożywkš (SP przetrwalnik, tylko szybko się wybudza). Brzytwa Ockhama zadowolona (nie dokładamy nowych teorii do biologii roju (mam tu na myli kontakt miedzy SP), wszystko działa. Think about it.
2)Wiem, że to nie film ale u Fostera Obcy obżarł magazyn z żarciem na Nostromo. Jeliby umiał na energie przerobic wszystko, to nie prociej byłoby mu się wgryć w kabel?
pzdr
|
|
2003-04-06 01:17:24
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965
|
[blockquote] 1) To ja mam jeszcze jedno pytanie. Czy nie można założyć, bez bawienia się w wielostrzałowe SP itd, że królowa po prostu wzięła dwa jaja, jedno "królewskie" z założenia, a drugie nie? I tak wiadomo, że nie złożyła nwych na Sulaco, bo nie miała odwłoka.[/blockquote]
Wiadomo, ze nie zlozyla jaj na Sulaco. A widziales zeby jakies niosla podczas poscigu za Rip i Newt? Kilka razy byla pokazana dokladnie i nic przy sobie nie miala Echhh ten Bishop.... ;)
[blockquote]
Można spoojnie założyć, że królowa składa "królewskie jajo" kiedy rój ma się gdzie rozprzestrzenić i powinna byc nowa królowa. Wtedy nie ma problemu z łšczem miedzy SP (nie istnieje) ani przemiana FH wewnštrz jaja (niepotrzebna) ani nawet z pożywkš (SP przetrwalnik, tylko szybko się wybudza). Brzytwa Ockhama zadowolona (nie dokładamy nowych teorii do biologii roju (mam tu na myli kontakt miedzy SP), wszystko działa. Think about it.[/blockquote]
Mozliwe, ze krolewski SP jest skladany osobno przez krolowa, ale:
- po cos SP ma korzenie i napewno nie sa one tylko dla ozdoby
- lacznosc miedzy SP jakas istniej czego dowodem jest derelict i gniazdo na LV. Kiedy wpada Kane, otwiera sie tylko jeden SP, dlaczego nie reszta? Bo "wiedzialy" ze juz jeden SP zareagowal na jego obecnosc. Tak samo w roju na LV. Kiedy Rip wycofuje sie z Newt, tez nie otwieraja sie wszystkie SP w poblizu, czyli jakos sie jednak komunikuja
- Mutacja FH - ten z A3 wygladal inaczej niz te w ALIEN i ALIENS. Bez powodu?
[blockquote]
2)Wiem, że to nie film ale u Fostera Obcy obżarł magazyn z żarciem na Nostromo. Jeliby umiał na energie przerobic wszystko, to nie prociej byłoby mu się wgryć w kabel?
pzdr[/blockquote]
To fakt, rzeczywiscie bylo by mu latwiej. Mozliwe jednak, ze sa roznice w tempie przyswajania roznych substancji. Cos organicznego moze byc duzo szybszym i efektywniejszym jedzeniem. Z alternatywnych zrodel pozywienia moze korzysta w ostatecznosci?
|
|
2003-04-06 16:34:55
|
|

Captain
Dołączył: 2002-07-17
Posty: 570
|
bocy pewnie pobiera energie z kilku roznych zrodel.
ma kwas zamiast krwi wiec prawdopodobnie elektrycznosc go napedza, ale cialo buduje z materialow organicznych i nieorganicznych - na przyklad gdy rosnie albo zostal ranny to prad nie wystarczy - struktura gniazda przenosi prad (a jak prad to i sygnaly) i materialy organiczne do obcych, odpoczywaja i laduja baterie jak bylo widac w 2, to tlumaczy takze zaklocenia w lacznosci marines ____________________________________ When dealing with aliens, try to be polite, but firm. And always remember that a smile is cheaper than a bullet.
|
|
2003-04-07 11:12:11
|
|
Lance Corporal
Dołączył: 2003-03-13
Posty: 38
|
Nie jestem pewien, zle wydaje mi się, że Sp przy Kaneie obudziło się bo się nad nim nachylił. Nad innymi sie nie nachylał, więc się nie otwaerły (może były w formie przetrwalnika, więc reagowały wolniej?)
Obcy w A3 był inny bo wyszedł z psa a nie z człowieka. Może obce przyjmują część cech właściciela.
Bishop nie za bardzo miał kiedy wziąć SP (chyba że się mylę), a nawet jeśliby miał co zrobić to "popsuł się " zaraz po opuszczeniu promu, więc nie za bardzo miał możliwość ich z promu ruszyć
Korzenie mogą służyć tylko do prztwierdzenia SP do podłoża, a nie do przewodzenia
Turek - za mało jest planet z prądem, żeby musiał być konieczny dla Aliena. Myślę, że żywią się konwencjonalnie. Ineczej bez ludzi padłyby z głodu (ciężko liczyć na pioruny cały czas)
|
|
2003-04-07 13:51:53
|
|

Captain
Dołączył: 2002-07-17
Posty: 570
|
tu akurat sie mylisz bo wszystko co zyje produkuje prad ____________________________________ When dealing with aliens, try to be polite, but firm. And always remember that a smile is cheaper than a bullet.
|
|
2003-04-08 12:52:39
|
|
Lance Corporal
Dołączył: 2003-03-13
Posty: 38
|
Niby tak, ale nie mówisz że człowiek chodzi na prąd (tzn że prąd go napędza) chociaż energię bioelektryczną mamy. Tak samo jak my nie umiemy jeść prądu w czystej postaci, założenie że obcy potrafią jest (przynajmniej mi się wydaje) odrobinę na wyrost. I nie mam tu na myśli że są do nas podobne (bo nie są) ale to że niekoniecznie go potrzebują.
|
|
2003-04-09 14:40:42
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1321
|
Misiek, wiesz że są też inne posty ??   żartuję, wiem, wiem - ten jest pasjonujący  ____________________________________ SHIT HAPPENS
|
|
2003-04-09 14:47:50
|
|
Lance Corporal
Dołączył: 2003-03-13
Posty: 38
|
Pewnie że wiem. powołujecie sie czasem na nie )
Temat istotnie jest pasjonujący, ale pójdę się rozejrzeć. obiecuję
|
|
2003-04-10 08:17:05
|
|
|