| Autor |
Temat: [OT]Literatura |
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-11
Posty: 830
|
literatura CD
Ender: Mialem nadzieje ze Ci sie spodoba  Jak dotad ksiazka podobala sie wszystkim ktorym ja pozyczalem / polecalem i ciesze sie ze nie zlamales tradycji... Do Pasikowskiego mam szacunek za obie czesci Psów (calkiem niezle filmy zwlaszcza jak na czasy i kraj w ktorym powstawaly), ale po Psach gość krecil same gnioty i w zyciu by go nie posadzal o napisanie tak dobrej ksiazki sf... coz... nigdy nie wiadomo co w czlowieku siedzi dopoki nie wyjdzie na wierzch... moglby gosc wziazc sie na powaznie za pisanie zamiast za rezyserowanie i kto wie czy by lepiej na ty nie wyszedl.
All: literatury CD czyli o kilku rzeczach ktore przeczytalem ostatnimi czasy i ktore polecam / niepolecam.
1)ODRADZAM: Trzyczesciwy cykl Elizabeth Moon "Czyny Pankration" - ksiazke polecal sam Sapkowski w "Rekopisie znalezionym w smoczej jaskini", a gdy wreszcie wydano ja w Polsce na forach i sajtach internetowych porownywano ja do Achai... i ogolnie dostala dobre recenzje.
Moja opinia: TRZYMAJCIE SIE JAK NAJDALEJ OD TEGO GNIOTA !!! Porownywanie Pankration z Achaja to jak porownywanie Fiata 126p do wypasionego Ferrari... az mnie scisnelo ze Sapek mogl to polecac... on to pewnie czytal w oryginale bo polecal na dlugo przed tym, zanim ukazalo sie w Polsce... nie wiem czy tlumaczenie ma zreszta akorat w tym wypadku cos do rzeczy (choc zly tlumacz potrafi spierdolic najlepsza ksiazke) - tego sie po prostu nie da czytac... dretwe, mietkie, nieciekawe, z postaciami juz nie tyle wycietymi z papieru co wrecz z papieru toaletowego - forse wydana na zakup wpisuje do bilansu pod pozycja "straty nadzwyczajne" 
[W zasadzie to nie mam prawa krytykowac trzytomowej calosci bo w polowie drugiego tomu ksiazka tak mnie zmiela ze odlozylem ja na szafe w przedpokoju (w pokoju u siebie trzymam tylko dobra literature - trzeba sie szanowac) gdzie kurzy sie od dluzszego czasu... pewnie przy nastepnych wiekszych porzadkach trafi do smietnika...]
2)POLECAM: "Wrzesien" Tomasza Pacynskiego - wspominalem o niej na starym forum (miedzy backupem a przenosinami dlatego posta tu nie ma). Nie wiem jak to sie stalo ze przegapilem wczesniej te pozycje i przeczytalem ja dopiero teraz... REWELACJA po prostu... Polska po kolejnym rozbiorze - z jednej strony najechana przez Ruskich z drugiej przez Amerykanow, z waskim pasem "ziemi niczyjej" po srodku gdzie dzieje sie wlasnie wiekszosc akcji. A wszystko w niedalekiej przsyzlosci po kolejnej wojnie i tuz przed nadchodzaca monstrualna zmiana klimatu... bardzo dobrze sie czyta - marsz do ksiegarni i wydac te 25 zeta [polecam takze inne ksiazki Pacynskiego cykl "Sherwood" - "Maskarada" - "Wrota Swiatow - zla poiosenka"... jak zaczynalem czytac to mialem bardzo mieszane uczucia - bo do polowy "Sherwood" jest dosc dretwe... ale potem sie znakomicie rozkreca! - warto kupic!]
3)POLECAM: "Zimne Brzegi" Siergiej Łukjanienko - tez jakos dopiero ostatnio to przeczytalem i bardzo mi sie podobalo... nowum jest to ze przeczytalem to z monitora bo zassalem z netu w formacie PDF (to pierwszy ebook ktory wciagnal mnie na tyle ze zamiast isc do ksiegarni i kupic jak czlowiek i przeczytac wygodnie rozparty na tapczanie, po testowym przeczytaniu paru stron nie moglem sie oderwac i przesiedzialem pol nocy wypalajac sobie oczy monitorem...) [nie chce promowac piractwa i zachecam do wycieczki do ksiegarni i zakupu - ale jak ktos ze starej gwardi ladnie poprosi na maila to udostepnie]
____________________________________
"I AM READY MAN, READY TO GET IT ON!"
|
|
|
2004-08-05 09:36:31
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-11
Posty: 830
|
I jeszcze...
Zapomnialem dodac a nie chce mi sie edytowac poprzedniego posta - i tak dlugi wyszedl.
W Kraku na rynku w "taniej ksiazce" leza DWIE NAJLKEPSZE KSIAZKI GEMMELA - "Lew macedoni" i jego kontunuacja "Ksiaze mroku" w jakis po prostu smiesznych cenach 10 czy 15 zeta sztuka, nie pamietam dokladnie. To sa WYSMIENITE ksiazki... BARDZO BARDZO BARDZA POLECAM!
____________________________________
"I AM READY MAN, READY TO GET IT ON!"
|
|
|
2004-08-05 09:43:14
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-19
Posty: 1103
|
Pomysl niezly, ale ... jak mozna na ksiazce napisac: ksiazka tworcy filmu "Psy". Dzizajs, odrzucilo mnie od tego.
"Psy" - film niby wielki, ale za duzo wulgaryzmow. Lekka przesada. Ogolnie niezly, ale za duzo o nim gadano.
"Psy 2" - imho gniot. wymieklem na tym filmie.
Co do literatury - no coz, Sapkowski poleca dziwne rzeczy, ktore czytal i ktorymi sie podniecal. Aczkolwiek chyba ksiazki Gaimana ukazywalys ie w serii AS poleca.
Polskiej fantastyki - od jakiegos czasu prawie nie czytam. Niestety, co jakis czas zalapuje sie na cos, co jest nie do przetrawienia, wiec wstrzymuje sie od kupowania nowosci. Czasami cos pozycze, ewentualnie przypominam sobie opowiadania w starej fantastyce.
AAAA... jeszcze jedno:
Polecam ksiazke "Dysfunkcja rzeczywistosci" - aktualnie ukazaly sie 3 tomy. Niestety trzeciego jeszcze nie czytalem. Zajebista sf.
____________________________________
Uwazaj o co prosisz bo mozesz to dostac
|
|
|
2004-08-05 09:45:14
|
|
Captain
Dołączył: 2002-12-24
Posty: 700
|
Co do Sapka, Spaek zdobyl pozycje Wiedzminem, i dlatego wszyscy sikaja na widok jego nazwiska, a poleca to za co mu placa, umowmy sie, ten gosc to bezrobotny ekonomista i wedkarz, nie znawca literatury, a juz w zadnym wypadku, nie jakikolwiek autorytet.
A ja narazie czeytam Kod Leonarda Da Vinci, skoncze, sie wypowiem.
____________________________________
I work for the company, but other than that I'm an okay guy.
|
|
|
2004-08-06 16:20:09
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-11
Posty: 830
|
...
"umowmy sie, ten gosc to bezrobotny ekonomista i wedkarz, nie znawca literatury, a juz w zadnym wypadku, nie jakikolwiek autorytet."
Bede sie spieral...
Wyksztalcenie nie ma tu akurat ABSOLUTNIE NIC do rzeczy - gdyby wczesniej byl tramwajarzem, hydraulikiem, pianista, programistą, sokista czy kimkolwiek innym tez nie mialo by znaczenie... bo niby jakie wykszatlcenie / ukonczenie jakiej uczelni / wykonywanie jakiego zawodu czyni czlowieka dobrym pisarzem / autorytetem / znawca literatury?! Polonistyki?! Wolne zarty...
Jak juz kiedys pisalem Sapkowski wielkim pisarzem jest! Takie jest moje zdanie - wolno sie nie zgadzac. Jestem takze gotow uznac go za znawce literatury - co nie przeszkadza mi nie zgadzac sie z szeregiem jego pogladow - ale absolutnie nie mozna facetowi odmowic olbrzymiej wiedzy i oczytania jesli chodzi o fantasy...
W sumie to zalezy jak kazdy z was definiuje pojecie "autorytet"... dla mnie autorytet to nie jest jakas swieta wyrocznia i krynica z ktorej wyplywa sama i jedyna prawda... "autorytet" to ktos kto ma wiedze i doswiadczenie i niniejsdzym warto posluchac co ma do powiedzenie na dany temat bo pewnym jest ze nie bedzie o owej dziedzinie belkotal bez sensu... i tyle...
Wykszatlcenie / zawod kilku co bardziej znanych pisarzy / pisarek:
Sapkowski: ekonomista
Debski: rusycysta
Zimniak: chemik
Ziemianski: architekt
Pilipiuk: archeolog
kossakowska: sztuki plastyczne (?!)
Ziemkiewicz: polonista
Kress: czort wie (ale chyba studiow zadnych nie skonczyl?!)
(dopiszcie albo innych jak cos o nich wiecie)
Kod Leonarda fajny - podobal mi sie... dzis kupilem polskie wydanie "Cyfrowej Fortecy" tegoz autora (angielska edycje widzialem w empikach z pol roku temu... polska wyszla w tym tygodniu) - mam nadzieje ze tez bedzie dobre!
____________________________________
"I AM READY MAN, READY TO GET IT ON!"
|
|
|
2004-08-07 19:20:16
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-19
Posty: 1103
|
Ciacho:
Wlasnie bylem w empiku, widzailem Cyfrowa fortece, ale jak przeczytalem recenzje z tylu to jakos mnie odrzucilo.... NSA ktore ma super komputer i lamie wszystkei cyfry i badguyem ma byc osoba, ktora zrobila szyfr nie do zlamania....Hmmm ja tam jestem zwolennikiem prywatnosci (PGP), i nie uwazam ze w imie bezpieczenstwa wszytskie dane maja byc dostepne.
Ale moze zle oceniam ksiazke? Daj znac jak sie to czyta, i co to wogole jest? I jak inne ksiazki- bo nic kolesia nie czytalem
Ja za to nie wytrzymalem i dzis kupilem 3 tomy Dysfunkcji rzeczywistosci (pisalem o tym, dwa pierwsze juz czytalem,ale mialem pozyczone). Wiec za chwile biore sie za trzeci
Na pewno bedzie swietny
____________________________________
Uwazaj o co prosisz bo mozesz to dostac
|
|
|
2004-08-08 16:08:56
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-11
Posty: 830
|
...
Ender: jak przeczytam to dam znac... moim zdaiem powinieness zaczac spotkanie z Brownem od KOD LEONADRDA DA VINCI - naprawde swietnie sie czyta!
Co do zrazania sie - ja juz dawno przestalem sie zrazac czy to okladkami czy tekstami z coverow... bo te pierwsze o nicztym nie swiadcza a te drugie pisza czesto ludzie ktorzy (o zgrozo) ksiazki nie czytali...
____________________________________
"I AM READY MAN, READY TO GET IT ON!"
|
|
|
2004-08-09 14:47:38
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-19
Posty: 1103
|
spoko, jak dorwe u kogos, ewentualnie jak nastepnym arzem pojde do ksiegarni
____________________________________
Uwazaj o co prosisz bo mozesz to dostac
|
|
|
2004-08-09 14:50:58
|
|
Major
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 795
|
uwaga!!! polecam ksiazki do poduszki!!!
... polecam wg miodnosci ...
'czaszka na rekawie' nika pierumowa - to poprostu wypas... rewelacyjna fabula, znakomita narracja - czyta sie leciutko i szybko.... do koncowej deski trzyma w napieciu i niepewnosci...ogolnie - kosmiczni komandosi, imperium IV rzeszy narodu panow, rebelianci, zdrajcy, obcy i piraci... do tego worek zasad moralnych i honorowych, niepewnosc, dylematy, kombinacje - zeby troche spoilerow bylo... takie polaczenie konrada wallenroda, vaterlandu, full metal jacket, wojny swiatow, proteusa, aliens, starship troopers, gwiezdnych wojen itp... :] must a have! warto wydac 35zeta aby sobie lezala na puleczce - btw to dylogia wiec z niecierpliwoscia czekamy na kontynuacje!
'vaterland' roberta harrisa - jak ktos jeszcze nie czytal badz nie ogladal filmu a jak ogladal a nie czytal to tez niech przeczyta... III rzesza podbija i jednoczy europe... reszte znamy z historii wiec mozna sie domyslac - warto!
preludia do diuny: 'rod atrydow' i 'rod harkonenow' - powiem szczerze ze napisane na poziomie wspolczesnego odbiorcy... czyta sie leciutenko (nie to co ciezka jak kowadlo diuna) poza tym wiele watkow, gro odpowiedzi na frapujace kazdego milosnika sagi o piaszczystej planecie pytania, nie mozna sie nudzic - warto! goraco polecam :]
'u-700' jamesa folletta - krociutka nowelka w teartrze II wojny swiatowej - historia pojmania przez angoli niemieckiego U-700 (U-570) z ladunkiem, ktorego przejecie moglo odwrocic karte wojny na morzu.... - kto lubi marynistyke, bitwy morskie goraco polecam, calej reszcie rowniez... kawal dobrej opowiesci o honorze i poswieceniu....
'wrzesien' tomasza pacynskiego... hmmm.... interesujaca fabula.... ale niestety jakos nie trafila w moj gust - historia naprawde rewelacyjna ale niestety liznieta i to ostro po lebku... poczatek strasznie dlugo sie rozkrecal a potem to juz jak z bicza strzelil aby do konca...wg mnie troszke spalony pomysl... bo albo piszemy porzadna ksiazke albo krociutkie opowiadanko... a tu takie niewiadomoco... moze sie myle - ale to co wg mnie bylo by atrakcja zostalo przez autora napomkniete i doslownie 'lizniete'.... niemniej polecam!
'neuromancer' wiliama gibsona - hmmm.... ocene pozostawiam czytelnikowi - mnie sie podobal choc strasznie ciezkim jezykiem napisane i niekiedy nie mozna bylo sie polapac... :] a co mial powiedziec odbiorca przed 20ma laty??? niemniej bylby z tego ciekawy film - polecam! btw: tlumaczenie koszmarne
na razie to tyle :] milego czytania
____________________________________
phaj sanky [:
v_irus@interia.pl
|
|
|
2004-08-30 18:13:27
|
|
Schamann
...but there are
|
First Sergeant
Dołączył: 2002-04-09
Posty: 262
|
Re: uwaga!!! polecam ksiazki do poduszki!!!
| v i r u s napisał: | | neuromancer' wiliama gibsona - hmmm.... ocene pozostawiam czytelnikowi - mnie sie podobal choc strasznie ciezkim jezykiem napisane i niekiedy nie mozna bylo sie polapac... :] a co mial powiedziec odbiorca przed 20ma laty??? niemniej bylby z tego ciekawy film - polecam! btw: tlumaczenie koszmarne |
LOL - by sie Piotrek zmartwił jakby Cię teraz przeczytał 
IMHO - tłumaczenie neuromanceera jest jednym z najlepszych tłumaczeń z angielskiego, jakich dokonano w Polsce. Jest z nim tylko pewien istotny problem - jest mocno nieaktualne. Powstawało w pierwszej połowie lat 90-tych - od tego czasu część angielskiego nazewnictwa się zdezaktualizowała, a częśc pozostała (bo to Gibson ją wymyślił), natomiast polskie nazewnictwo z siecią i innymi takimi związane, powstało zupełnie niezależnie od kreatywnych pomysłów Cholewy (który wtedy czystą fantazję z głowy podawał, bo u nas jeszcze nie było w języku nic, do czego by się mógł odwoływać). Stąd też w tej chwili językowo tłumaczenie Cholewy wisi w próżni i nie ma żadnego odniesienia do "sieciowej" polszczyzny. Nikt później Cholewie nie oferował nastepnego tłumaczenia - od lat ponad 10 wydawcy tłuką to jedno na zasadzie "Gibson więc się sprzeda". A jesli chodzi o wolna i mętną narrację - to nie tumacza wina akurat - w oryginale jest pod tym względem jeszcze gorzej
Ender: czytałeś "nie przechodzi mi tytuł tego gniota przez usta, ale napisał go znany polski reżyser"? - a fuj, dreszcze mnie biorą jak tylko sobie ten obłożony kawałek zadrukowanego papieru (książką tego nie nazwę) sobie przypomnę. Brrrrr....... zniszczyłes część mojej wiary w człowieka
|
|
|
2004-08-31 09:31:22
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-19
Posty: 1103
|
Schamann:
czytalem i o dziwo podobalo mi sie. Aczkolwiek jak juz przeczytalem to dopadly mnie bullshity z tekstu. Ale czytalo sie o wiele lepiej niz niektore mega dziela. Niezly klimat. )))
Ciacho:
Czytalem Kode leonardo da Vinci. Podobalo sie. Fajna, szybka akcja. Teraz czytam Anioly i demony.
Co do Kodu Leonarda - kupilem sobie "Nieoficjalny przewodni po kodzie..." czy cos tan, gdzie koles zebral materialy na tematy omowione w "kodzie...". Ciekawa lektura.
W chwili obecnej czytam rownoczesnie ktorys tom Recluce, Adnily i demony oraz Pacynskiego "Sherwood" i to co cos o Kordzie Leonarda.... masakra - dawno tak nie robilem
____________________________________
Uwazaj o co prosisz bo mozesz to dostac
|
|
|
2004-09-01 11:06:07
|
|
Major
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 795
|
...kod leonarda....da vinci....
...hmmm - czytalem i faktycznie rewelacja - 600 stron a tak wciagajaca ze doslownie na JEDEN! dzien czytania.... (thx ciacho!) POLECAM!
ender: jak tam anioly i demony?? warto czy zabrac sie za cos innego??
____________________________________
phaj sanky [:
v_irus@interia.pl
|
|
|
2004-09-06 13:21:23
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-19
Posty: 1103
|
Anioly i demony....
wedlug mnie lepsze niz Kod Leonarda.
____________________________________
Uwazaj o co prosisz bo mozesz to dostac
|
|
|
2004-09-06 13:23:09
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-11
Posty: 830
|
...
Moim zdaniem najlepsza ksiazka Browna jest wlasnie Kod Leonarda... Anioly i Demony tez sa fajne - ale jednak slabsze! Uwaga na Cyfrowa Twierdze - cienka, przewidywalna, pelna bulshitow... po 100 stronach wiadomo jak sie skonczy... az ciezko uwierzyc ze to ten sam autor splodzil... szkoda kasy na to!
ENDER: Robilem tak jak bylem maly - to znaczy czytalem na raz kilka roznych ksiazek... teraz juz tak nie robie... jak ksiazka jest dobra to sie ja lyka na jedno posiedzenie... wiec po co czytac kilka na raz jak mozna po kolei... RECLUCE czytalem cale... bo akorat nie mialem nic innego wtedy do czytania - taka sredniawka na jeden raz, mozna przeczytac jak sie akorat nie ma pod reka nic lepszego, ale zadna rewelacja ten cykl nie jest moim zdaniem. Czytaj Pacynskiego - po polowie pierwszego tomu - ktora jest lekko przynudnawa - akcja nabiera tempa i dalej cykl sie bardzo fajnie rozpedza!
Polecilbym cos nowego ale nie bardzo jest co Ostatnio nie trafilem na nic naprawde dobrego niestety... same takie "jednorazowe czytadla" w stylu Cyfrowej Twierdzy... Moze jednak sprubuje - dwie pozycje ktore nabylem w taniej ksiazce po 12 zeta za sztuke - nie przepadam akorat z atymi autorami i wiecej bym nie zaryzykowal:
-- Bułyczow "POLE BITWY Z LOTU PTAKA" - przyjemne i niezle napisane... szkoda tylko ze zakonczenie totalnie rozczarowujace... ale i tak warto po to siegnac - zwlaszcza jak ktos trafi za 12 zeta gdzies jeszcze.
-- McMAster Bujold " KLATWA NAD CHALIONEM" - dopiero zaczalem... po pierwszych 5 stronach juz myslalem ze wtopilem 12 zeta... ale sie bardzo fajnie rozkrecilo potem... jestem kolo 100 strony i na chwile obecna werdykt brzmi: naprawde niezle fantasy!
UPDEJT:
Zapomnialem o Ziemkiewiczu! A to dla tego ze to nie sf/f tylko publicystyka. Bardzo polecam najnowsza ksiazke Ziemkiewicza "POLACTWO" - warto dac te 20-kilka zeta i przeczytac! Pewnie nie kazdemu podejdzie, a co mlodszych forumowiczow moze znudzic, ale jak ktos ma hmmmm... 20+ lat to najgorecej namawiam do zakupu - rzecz o dzisiejszej Polsce i o tym dlaczego zdaniem autora jest jak jest, o okraglm stole, o tym jak do niego doszlo i dlaczego, o Jaruzelu, Lechu, Michniku, i innych... o "walce o plan szescioletni", o spalonych teczkach bezpieki i o morderstwach popelnionych przez "nieznanych sprawcow" za czasow zarowno PZPR na przeciwnikach politycznych jak i juz po powstaniu IIIRP w celu zatuszowania gospodarczych przekretow... o miliardach dolarow ktore poznikaly z kont roznych funduszy, o mafijnych strukturach w Polce... o Leperze i o Balcerowiczu... o Urbanie i Michniku... ksiazka napisana wysmienicie i moim zdaniem czytajaca sie jednym tchem! R*E*W*E*L*K*A jak dla mnie! Nie chcialbym zeby sie ktos zniechecil na zasadzie "piblicystyka?! eee... to nudne musi byc!" - miejscami sie czyta lepiej od kryminalu!
____________________________________
"I AM READY MAN, READY TO GET IT ON!"
|
|
|
2004-09-07 00:52:51
|
|
Schamann
...but there are
|
First Sergeant
Dołączył: 2002-04-09
Posty: 262
|
Re: ...
| CIACHO napisał: | | zasadzie "piblicystyka?! eee... to nudne musi byc!" - miejscami sie czyta lepiej od kryminalu! |
bo fantastyke sie czyta miejscami lepiej od kryminału
przeglądałem to wczoraj w księgarni i nawet się zastanawiałem nad zakupem, bo lubię Ziemkiewicza - pisarza, ale otworzyłem na chybił, trafił i jakiąś straszną spiskową teorię dziejów trafiłem, niemalże Wahadło Foucault - więc mam pytanie Ciacho - czy Ziemkiewicz tam podaje dowody za swoimi teoriami, czy tak tylko po prostu snuje sobie spekulacje?
|
|
|
2004-09-07 11:03:01
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-11
Posty: 830
|
...
" czy Ziemkiewicz tam podaje dowody za swoimi teoriami"
Eeee... hmm... z co rozumiesz za dowod?! Ziemkiewicz przedstawia tam powszechnie znane i w pelni weryfikowalne fakty a nastepnie przestawia swoja teorie w jaki sposob sie one lacza... jesli o mnie chodzi to nie znalazlem w tej ksiazce absolutnie nic w co bylo by mi ciezko uwierzyc... i nieuwazam wcale zeby przestawial tam specjalnie niewiarygodne spiskowe terorie - byc moze jak otwarles na chybil trafil i przeczytales jakies "podsumowanie" bez znajomosci wcesniejszych kilku stron na ktorych byly przestawione wiadace do niego FAKTY i caly tok rozumowania to odniosles takie wrazenie... kup i przeczytaj calosc - moim zdnaiem naprawde warto!
____________________________________
"I AM READY MAN, READY TO GET IT ON!"
|
|
|
2004-09-07 13:18:58
|
|
Schamann
...but there are
|
First Sergeant
Dołączył: 2002-04-09
Posty: 262
|
Oki - teraz pojmuję - dzięki
|
|
|
2004-09-07 15:12:13
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-19
Posty: 1103
|
Skonczylem Anily, skonczylem Sherwood, dodatkowo jakies dwa thrillery , a Recluce lezy... jakos nie moge przez to przebrnac.
Co do "Sherwood" Pacynskiego (calej trylogii) - to polecam.
Jest to fantasy, mowiace o wydarzeniwach w lesie po smierci Robin Hooda. Calkiem milo sie czyta. Autor nie popisuje sie jezykiem jak Sapkowski, nie wtraca dziwnych tekstow dotyczacych naszej kultury (wiecie, kolsie narzekajacy na ekologie, zachwianie ekosystemow, przeczucia ze w przyszlosci zamaist koni beda smierdzace maszyny itp...). Za to Pacynski czesto (za czesto), wykorzystuje znane cytaty z filmow. Straszne co? Ale za to jest cytat z Aliens
____________________________________
Uwazaj o co prosisz bo mozesz to dostac
|
|
|
2004-09-08 09:03:59
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-11
Posty: 830
|
...
Polece dwie rzeczy ktore ostatnio mi sie podobaly z tego co przeczytałem:
1) Wspominiana już McMAster Bujold i "KLATWA NAD CHALIONEM" - naprawde bardzo sympatyczne i sprawnie napisane fantasy. Warto kupić.
2) Siergiej Łukanieno "Linia Marzeń" - to samo co powyżej tylko że SF - tym razem jest to pierwssza z dwu czesci opowieści - jutro lece do ksiegarni po kontynuacje!
Obie pozycje polecam!
____________________________________
"I AM READY MAN, READY TO GET IT ON!"
|
|
|
2004-09-22 05:12:23
|
|
Major
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 795
|
!UWAGA WUJEK POLECA!
starsi moze to znaja - polecam mlodszym...
'swiety graal swieta krew' baigent, leight, lincoln
jeszcze nie skonczylem ale rewelacja - komu spodobal sie kod leonarda pozycja obowiazkowa....
tajemnice sw graala, templariuszy itp...
____________________________________
phaj sanky [:
v_irus@interia.pl
|
|
|
2004-09-29 12:02:14
|
|
|
|
