Wspólne forum dyskusyjne stron:
www.aliens.ibt.pl
aliens.g4sa.net
www.fiorina.prv.pl

| PROFIL | REJESTRACJA | LOGOWANIE | SZUKAJ | TEMATY | UŻYTKOWNICY | PRYWATNE WIADOMOŚCI |
<< Poprzedni temat :: Nastepny temat >>   Strona: Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna Tematy    Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu
Autor Temat: zastanawiająca masakra na Fury
Ender




MODERATOR
Dołączył: 2002-03-19
Posty: 1103

To jest oczywiste.....

W filmach stwory poruszaja sie i zachowuja tak, by przyciagnac widza.

A staramy sie dorobic do tego teorie opisujaca swiat w jakim ten obcy zyje :)

Nikt (??) nie kwestionuje marketingowego podejscia do krecenia filmow.
____________________________________
Uwazaj o co prosisz bo mozesz to dostac
2004-03-18 16:32:29
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
qLA




Lance Corporal
Dołączył: 2004-03-02
Posty: 31



[blockquote] [blockquote] Swoja droga, jezeli Obcy powstal ze Space Jockeya to musial byc sporych rozmiarow.[/blockquote]

Jakim cudem taki maly facehugger mogl uczepic sie na mordzie tak duzego space jockeya?

Mi wydaje sie, ze obcy w A3 dziala na zasadzie marketingu. Nie zabijajacy obcy nie przyniesie kasy filmowi. Rezyser patrzyl pod wzgelem jego wizji, ladnych ujec, ciekwaych pomyslow, a nie pod wzgledem przestrzegania zasad obcego, ktore i tak nie byly ustalone.[/blockquote]

Pytaj mnie, a ja ciebie, nie mam pojecia. Gdzies juz czytalem podobne pytanie. Spogladajac na facehuggera, rozmiarami, jest on w 100% podpasowany do twarzy ludzkiej, no i mniejszych stworzen.

Ender
Wlasnie dlatego jestesmy maniakami Smile Wiazemy film z rzeczywistoscia Smile
2004-03-18 16:37:29
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Ender




MODERATOR
Dołączył: 2002-03-19
Posty: 1103

Przeciez wszyscy wiedza, ze

facehuggery sa rozsciagliwe. Powierzchnia rozciagnietego facehuggera to w przyblizeniu 16.000 m2 o minimalnej grubosci. Zarodnik zas pecznieje w ukladzie oddechowym ofiary dostosowujac sie do gabarytow scianek miekkich otulajacych zarodnik, dzieki czemu mlody wylazacy z nosiciela ma oodpowiednia wielkosc.....


ARGHHHHH.....

chyba czas sie wyspac

:)
____________________________________
Uwazaj o co prosisz bo mozesz to dostac
2004-03-18 16:41:36
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
Mefisto
LOCO



Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 1252

nie zgodzę się z Hicksem :)

Wspominacie jatkę z Aliens, w której kilka osób przeżyło. OK, ale trzeba pamiętać, że to była walka i obcy się bronili. Niektórzy marines zginęli, a ci którzy jeszcze żyli zostali wykorzystani do poszerzenia gatunku.
Z kolei w Alien 3 obcy udowadnia że jest też dobrym obserwatorem, ponieważ najpierw eliminuje ludzi, którzy mu zagrażają: akcja w wentylatorze i przy rozmieszczaniu świeczek - więźniowie akurat znaleźli się zbyt blisko i ich wścibskość mogła mu zagrozić. Z kolei Clemens i naczelnik zostali zabici, bo byli jedynymi osobnikami, które mogły zagrozić dalszemu rozwojowi. Pozostałych raczej nie atakował, chyba, że się o to prosili i potem podczas zastawiania pułapki. Był jeszcze Dillon, ale on zareagował dopiero przy bezpośrednim zagrożeniu i chciał się bronić. Tak więc reakcje w A3 są odpowiednie i nie ma w nich luk.
____________________________________
- Hey, Mefisto, have you ever been mistaken for a Donald Duck ?
- No, have you ?
2004-03-18 18:08:42
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
huntermk




Private First Class
Dołączył: 2004-02-03
Posty: 51



[blockquote] facehuggery sa rozsciagliwe. Powierzchnia rozciagnietego facehuggera to w przyblizeniu 16.000 m2 o minimalnej grubosci. Zarodnik zas pecznieje w ukladzie oddechowym ofiary dostosowujac sie do gabarytow scianek miekkich otulajacych zarodnik, dzieki czemu mlody wylazacy z nosiciela ma oodpowiednia wielkosc.....
[/blockquote]
To takich rzeczy ucza? Surprised
W kazdym razie twoje slowa potwierdzaja slowa qli
[blockquote]Wlasnie dlatego jestesmy maniakami Wiazemy film z rzeczywistoscia [/blockquote]
2004-03-18 20:13:29
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Surtsey




Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-01-11
Posty: 1430



[blockquote] Surtsey said:
[blockquote] tak było z Crowem , Dietrich i Newt (Hudson : zobaczcie Dietrich i Crowe żyją !)

Whattya think ?[/blockquote]

[b]GOT YOU![/b]

to Apone i Dietrich zyli

hehe[/blockquote]

Proponuje mnie jeszcze nie palić na stosie Very HappyVery HappyVery Happy
Opierałem sie na nowelizacji:

"- Hej! Spójrzcie tylko! - Po rozmowie z Burke'em Hudson przeszedł do centrum dowodzenia. Stał tam i posępnym wzrokiem wpatrywał się w ekrany biomonitorów. Nagle coś przykuło jego uwagę. Teraz wzywał do siebie kolegów..[yellow] - Spójrzcie! Crowe i Dietrich żyją! .[/yellow]- Wskazał palcem dwa ekrany i przełknął głośno ślinę. - Muszą chyba być w takim stanie jak Gorman. Sygnały są słabe, ale oni żyją... - mówił coraz ciszej, jakby całe podniecenie stopniowo z niego wyparowywało."

[I]Alan Dean Foster - Aliens[/I]
____________________________________
zapraszam_do_dalszej_prawdziwej_dyskusji.
2004-03-19 08:31:02
Zobacz profil autora Wyślij email Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
Suchy
F161



MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965



Dlaczego czesc ludzi tak sie uparla, ze cylk z ALIEN wyklucza obecnosc Krolowej? Juz to walkowalismy w temacie Tomexxa o SP. Oba cykle sie uzupelniaja.

Ender: dobre Very HappyVery HappyVery Happy
2004-03-19 09:22:24
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
qLA




Lance Corporal
Dołączył: 2004-03-02
Posty: 31



Suchy
Czyli sugerujesz, ze w przypadku gdy nie ma "pod reka" krolowej, ofiary sa paralizowane i przeksztalcane w jaja?

Moim zdaniem taka podwojna strategia rozwojowa jest bezsensowna, jezeli jaja moglby sie wytwarzac bezposrednio z ofiar to po kiego w cyklu ewolucyjnym mialaby powstac krolowa?
2004-03-19 12:01:51
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
TuReK
Weyland Yutani CEO



Captain
Dołączył: 2002-07-17
Posty: 570



Byc moze obcy nie powstal w naturalnym cyklu ewolucyjnym.
____________________________________
When dealing with aliens, try to be polite, but firm. And always remember that a smile is cheaper than a bullet.
2004-03-19 12:42:00
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
qLA




Lance Corporal
Dołączył: 2004-03-02
Posty: 31



Jezeli zalozyc, ze Obcy jest istota, ktora istnieje - takie cos jest nierealne.
2004-03-19 13:44:45
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Suchy
F161



MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965



1.

SP w gniezdzie w derelictcie/Hedley's Hope sa ze soba w kontakcie. Z nich wychodza "normale" FH i zapladniaja normalnym zarodkiem. SP z A3 pochodzi z gniazda na LV ale zostal oderwany od "korzeni" i przeniesiony w inne miejsce. Odlaczenie SP od innych nie moze byc bezcelowe, widocznie chodzi o nowe gniazdo i nowa krolowa. FH zmienia sie wtedy w krolewskiego FH z mozliwoscia skladania 2 embrionow: krolewskiego i normalnego, tak jak mialo to miejsce w A3. Kazdy SP odlaczony od roju moze przejsc taka przemiane i bedzie w stanie wydac na swiat krolewskiego FH, ktory moze zapladniac 2 razy. Obcy w Alien wyszedl z hosta zaplodnionego normalnym FH w Derelictcie. Czyli obcy jest normalny. Ale okazuje sie, ze w poblizu nie ma gniazda, wiec porywa ofiare i przemienia ja w SP. Nowo tworzony SP bedzie powstawal zdala od innych, czyli przejdzie metamorfoze i stworzy krolewskiego FH, ktory bedzie mogl zapladniac 2 razy (sytuacja z A3) przez co bedzie w stanie zapoczatkowac nowe gnazdo. Dodatkowo SP tworzony przez zwyklego obcego ma znacznie krotszy czas "zywotnosci" w porownaniu ze stworzonym przez Krolowa.
I tak sie to uzupelnia. W starszym temacie Tomexxa jest wiecej na ten temat, wiec sie nie bede za bardzo powtarzal.

2.

Obcy nie jest wynikiem ewolucji - patrz moja odpowiedz kilka postow wczesniej, tzn w temacie Qvinta Wink
2004-03-19 14:31:16
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
TuReK
Weyland Yutani CEO



Captain
Dołączył: 2002-07-17
Posty: 570



Fajna teoria i nawet mi pasuje , ale ten sporepod z DC Alien mial podloze a nawet namiastke gniazda. Czyli inaczej niz w A3.
____________________________________
When dealing with aliens, try to be polite, but firm. And always remember that a smile is cheaper than a bullet.
2004-03-19 15:32:10
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Suchy
F161



MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965



SP z A3 pochodzil z kolonii HH - mutacje przeszdl po odlaczeniu od innych SP
SP z ADC byl tworzony "od podstaw" jako krolewski, od poczatku nie mial kontaktu z innymi SP.

Brzydko mowiac, wszystko "trzyma sie kupy" Wink
2004-03-22 14:10:09
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
Schamann
...but there are



First Sergeant
Dołączył: 2002-04-09
Posty: 262



[blockquote]Proponuje mnie jeszcze nie palić na stosie Very HappyVery HappyVery Happy
Opierałem sie na nowelizacji: [/blockquote]

to się nie opieraj....już to kiedyś pisałem, ale specjalnie dla Ciebie napiszę po raz drugi.....

wywal nowelizacje do kosza bo tylko tego są warte Very Happy

OK - a tera poważnie - nie opieraj się zbyt pochopnie na nowelizacjach, a najlepiej nie opieraj się na nich w ogóle, tylko na filmach. Nowelizacja Aliens jest z tego co pamiętam oparta na pierwszym drafcie scenariusza, gdzie faktycznie mamy scenę cyt.:

HUDSON
Hey...hey! Look, Crowe and
Dietrich aren't dead, man.

ale ta wersja scenariusza w co najmniej kilkunastu miejscach rózni się od filmu, który większość ludzi przyjmuje za "ostateczną wersję prawdy" :D

Niech ktoś mnie poprawi jeśli się mylę (podaję z pamięci i nie ręczę za dokładność), ale w filmie te słowa brzmią mniej więcej tak:

"Sergeant and Dietrich are still alive!"
____________________________________
Dare I insert my phallic attribute into a more 'liberated' circuit of exchange to sustain the ideological status quo, as Alien warns us? Very Happy
2004-03-23 13:25:27
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Robalek




Lance Corporal
Dołączył: 2003-10-29
Posty: 29



[blockquote] [...]Nowelizacja Aliens jest z tego co pamiętam oparta na pierwszym drafcie scenariusza, gdzie faktycznie mamy scenę cyt.:

HUDSON
Hey...hey! Look, Crowe and
Dietrich aren't dead, man.
[...]
Niech ktoś mnie poprawi jeśli się mylę (podaję z pamięci i nie ręczę za dokładność), ale w filmie te słowa brzmią mniej więcej tak:

"Sergeant and Dietrich are still alive!"[/blockquote]
Hmmm ... ja mam w napisach do filmu:
[...]
HUDSON: Hey. Hey, look.
The Sarge and Dietrich aren´t dead, man.
[...]
czyli tak jak w nowelizacji tylko inaczej Smile
____________________________________
2004-03-23 13:50:20
Zobacz profil autora Wyślij email Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora 69095 21885870 rrobalek Odpowiedz z cytatem
Kolabor
Uuuuu...



Major
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 842

Crowe

Crowe nie mogl byc zywy, po padl od razu po granatach.

glupi post..
2004-03-23 15:54:39
Zobacz profil autora Wyślij email Wyślij prywatną wiadomość 1935635 Odpowiedz z cytatem
HICKS
I'm here, baby! I'm here!



MODERATOR
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1850



[blockquote](podaję z pamięci i nie ręczę za dokładność), ale w filmie te słowa brzmią mniej więcej tak:

"Sergeant and Dietrich are still alive!"[/blockquote]

"...nie wiem po co takie nie sprawdzone bzdety wypisywać"
____________________________________
2004-03-23 16:03:56
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Surtsey




Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-01-11
Posty: 1430



[blockquote] [blockquote]Proponuje mnie jeszcze nie palić na stosie Very HappyVery HappyVery Happy
Opierałem sie na nowelizacji: [/blockquote]

to się nie opieraj....już to kiedyś pisałem, ale specjalnie dla Ciebie napiszę po raz drugi.....

wywal nowelizacje do kosza bo tylko tego są warte Very Happy

OK - a tera poważnie - nie opieraj się zbyt pochopnie na nowelizacjach, a najlepiej nie opieraj się na nich w ogóle, tylko na filmach. Nowelizacja Aliens jest z tego co pamiętam oparta na pierwszym drafcie scenariusza, gdzie faktycznie mamy scenę cyt.:

HUDSON
Hey...hey! Look, Crowe and
Dietrich aren't dead, man.

ale ta wersja scenariusza w co najmniej kilkunastu miejscach rózni się od filmu, który większość ludzi przyjmuje za "ostateczną wersję prawdy" :D

Niech ktoś mnie poprawi jeśli się mylę (podaję z pamięci i nie ręczę za dokładność), ale w filmie te słowa brzmią mniej więcej tak:

"Sergeant and Dietrich are still alive!"[/blockquote]

Jednak prosze mnie nie palićSmile, wtedy, kiedy to pisałem nie miałem pod ręką filmu, a nowelizację znałem na pamięć.
Heh, stare czasy Very Happy
____________________________________
zapraszam_do_dalszej_prawdziwej_dyskusji.
2004-03-24 08:10:26
Zobacz profil autora Wyślij email Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
Schamann
...but there are



First Sergeant
Dołączył: 2002-04-09
Posty: 262



[blockquote] [blockquote](podaję z pamięci i nie ręczę za dokładność), ale w filmie te słowa brzmią mniej więcej tak:

"Sergeant and Dietrich are still alive!"[/blockquote]

"...nie wiem po co takie nie sprawdzone bzdety wypisywać"[/blockquote]


he he he he Very Happy pamięć widzę służy :D

tak jest zgadza się - bije się w piersi - podałem z pamięci niedokładnie, bo mi się nie chciało czekać do popołudnia i w domu do źródeł zaglądać.

We w sensie głębszym mojej mętnej wypowiedzi się mnie rozchodziło o to, że to Apone biedaczek, przeżył i w kokonie się musial męczyć, a nie żaden tam, panie, Crowe. A, że podawałem tę wypowiedź z zawodnej ostatnimi laty pamięci, przeto szczerze uprzedziłem, że może być niedokładna - i najwyraźniej była.

Ale to fakt, podałem cytat z głowy i okazał się niedokładny, uprzejmie przepraszam.

Cieszyc sie tylko mogę, że przynajmniej nie chlapnąłem kompletnej bzdury nie mającej nic wspólnego z prawdą, tonem kategorycznego stwierdzenia oczywistego i nie budzącego wątpliwości faktu.

Bo wtedy to bym się pewnie z wstydu spalił. Very Happy
____________________________________
Dare I insert my phallic attribute into a more 'liberated' circuit of exchange to sustain the ideological status quo, as Alien warns us? Very Happy
2004-03-24 16:16:55
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Surtsey




Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-01-11
Posty: 1430



Aluzje pojąłem w lot i jeszcze raz podkreślam, ze o tym, ze była to nie mająca pokrycia bzdura z mojej strony, nic nie wiedziałem. Nic a nic. Do filmu zero dostępu, a nowelizacje akurat znałem na pamięć.
Dobrze, więc bzdura, ale wtedy nie mogłem tego wiedzieć. Nowelizację wziąłem jako dobrą monetę. Bo niby dlaczego miało tam być inaczej?
Jednak było. I trudno. Ale jakoś mi nie wstyd Very Happy
____________________________________
zapraszam_do_dalszej_prawdziwej_dyskusji.
2004-03-24 17:48:41
Zobacz profil autora Wyślij email Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona: Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna Tematy    Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

 


Powered by phpBB