Autor |
Temat: equilibrium - kolejny film ktory warto obejrzec |

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-01-11
Posty: 1430
|
Na wstępie powiem, że filmu nie widziałem.
W licznych recenzjach jest mowa, że Equilibrium to kicz. Powiem, tak : nie można tego filmu nazwać kiczem i nierozsądnie robi ten kto tak powie. Mówię tak ze względu na pomysł. Wyobraźmy sobie świat w którym nie ma uczuć - miłości, smutku, nienawiści i innych. To bardzo ciekawy pomysł. Jaka szkoda, że nie oryginalny. Sam kiedyś rozważałem taki pomysł, ale okazuje się, że z Equilibrium jest tak jakby wycisnąć esencję z woreczka który już raz był użyty. Podobny pomysł pojawił się jush w Raporcie mniejszości a oprawa walk - w Matrixie. Tak więc realizatorzy EQ wycisnęli na siłe kilka kropel ze zurzytej torebki herbacianej. Kiedyś zastanawiałem się jak to jest być kimś w rodzaju Wiedźmina, wypranego z wszelkich uczuć wyższych mutanta, który nie tylko nie potrafi kochać, ale i nie ma do tego prawa.
Pomyslałem sobie, że całkiem klawo, bo uczucia tylko przeszkadzają w życiu - nienawiść, ból, smutek, cierpienie - tylko gnębią i rozpraszają w pracy. Uczucia pozytywne - miłości szcześcia są ulotne i nieprawdziwe oraz tak żadko przychodzące, że prawie ich nie ma. Więc może lepiej jest byś tak jak ryba i tutaj przychodzi mi na myśl fragment z "Something in the way" NIrvany:
"It's okay eat fish 'cos they
Don't heve any feelings" ____________________________________ zapraszam_do_dalszej_prawdziwej_dyskusji.
|
|
2003-07-25 15:18:27
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1321
|
Surts
RADA : Obejrzyj film, a potem mow cokolwiek
pozdr ____________________________________ SHIT HAPPENS
|
|
2003-07-25 15:56:28
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-01-11
Posty: 1430
|
dzięki ____________________________________ zapraszam_do_dalszej_prawdziwej_dyskusji.
|
|
2003-07-25 15:59:08
|
|

Major
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 842
|
Surt
BUAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!
Stary, to tak jakbys powiedzial, ze Red Hot Chilli Peppers zrobili calkiem niezly cover Under the Bridge zespolu All Saints. Albo ze Mel Brooks robi plagiaty znanych filmow, m.in. Gwiezdnych wojen i Robin Hooda.
Albo jeszcze ze Latajacy Cyrk Monty Pythona w ogole nie zna sie na historii i legendach.
Nie osadzaj ksiazki po okladce, spiewka stara jak swiat. Napisany wczesniej przeze mnie post na temat Dog Soldiers jest dokladnie tym o czym tutaj mowie. W recenzji mowili ze robiony byly jakies experymenty genetyczne. LOL! gowno prawda. I jakbys w tym momencie byl swiecie przekonany ze tak jest nie obejrzawszy tego filmu fani Dog'ow po prostu by ciebie wykpili. W tym ja, bo genetyka nie ma w tym filmie nic wspolnego z watkiem.
Idz na equilibrium, obejrzyj to sobie, przemysl, i zastanow sie co mowisz chlopie. Sciagniety pomysl??? Walki jak z matrixa? hehe... Jeszcze tylko napisz, ze Gun-Trate polega na bieganiu po scianach i latania w powietrzu to nie wiem co ci zrobie, grrrrrr
co do uczuc, to powiem Ci, ze tez tak kiedys myslalem. Zdawalo mi sie, ze milosc jest w ogole niepotrzebna. Ze tylko przysparza klopotow. Ale ludzie sie zmieniaja, tobie radze to przmyslec, nie pic wiecej babcinej herbatki i obejrzec Equilibrium, a moze troche wiecej dowiesz sie o uczuciach.
wiem jak to brzmi z ust namlodszego chlopaka na calym tym forum. chociaz sam kidys obrywalem tylko od starszych od siebie za moje zludne przekonania, ale na szczescie zawsze znajdzie sie ktos glupszy i ktos madrzejszy od ciebie.
Jak to mowil johny deep w "czekoladzie": jest delikatna, wysmienita, genialna... ale nie moja ulubiona".
pozdrawiam
|
|
2003-07-25 16:56:49
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 1252
|
eeeeeee
po 1: wypowiedzi Surta nie rozumiem
po 2: wypowiedź Surta nie trzyma się kupy
po 3: Surt nie widział filmu, skąd więc takie wnioski? ____________________________________ - Hey, Mefisto, have you ever been mistaken for a Donald Duck ?
- No, have you ?
|
|
2003-07-25 16:59:36
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-01-11
Posty: 1430
|
Surt nie widział filmu, i starał się pisać o samym filmie jak najmniej. Surt przeczytał streszczenie filmu ( to tak jak w szkole, czasem zdarza się (he) nie przeczytać lektury i sięga się po streszczenia a potem na sprawdzianie - jak nie raz w przypadku Surta dostawało się czwórki) . Surt chciał pisać o samym pomyśle na film, chciał pisać, że pomysł to pomijajas to co pisał , także baśń. Bo nikt jak my Polacy, a raczej nasi starsi koledzy - wiedzą jak trudno jest obalić rząd totalitarny, bo z takim mamy do czynienia w Equilibrium, widzą, że takie cuda , takie viktorie przychodzą rzadko, raz na 50 lat, albo wcale. swiat karmi nas utopiami, żeby mydlić nam oczy.
Ale Surt przeprasza, bo odszedł od tematu i to znowu nie trzyma się kupy.
Surt pisał tylko o samym pomysle, to tak jakby rozważać czy film nakręcić, czy nie, czy się sprawdzi (czyt : zarobi kupe szmalu) czy nie.
Kolabor, widzę, że mimo iż różnią nas te dwa lata, Ty zdążyłeś odkryć wiele więcej niż ja. Zdołałeś zrozumieć, że prawdziwa miłość istnieje. Gdzie ty ją znalazłeś , brachu. Wyszedłem na zacofanego, bo wg mnie miłości prawdziwej nie ma - miłość umiera i kiedyś się kończy, bo miłość to tylko chemia. Można ją zabić w łatwy sposób - ożenić się. Bo małżeństo zawsze dzieli - nigdy łączy. To forma wykorzystywania jednej strony przez drugą i nic więcej.
Przepraszam, zagalopowałem się.
Jakkolwiek - lepiej być Wiedźminem, lepiej zarzywać to cudowne lekarstwo które brali miszkańcy tego pięknego świata Librii. Nie zgodzicie się ze mną. Ale ja wiem co mówię. ____________________________________ zapraszam_do_dalszej_prawdziwej_dyskusji.
|
|
2003-07-28 12:02:18
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965
|
Surt...
Na glebokie depresje polecam [IMG=http://www.republika.pl/hrgiger/emotsy/ganja.gif]
No i obejrzyj film w koncu zebys nie mowil o czyms, czego nie widziales. Czytanie streszczen, nawet w szkole nie zawsze sie sprawdza
|
|
2003-07-28 12:22:32
|
|

Major
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 842
|
a suchy to zawsze o jednym
surt: nigdzie nie znalazlem raz sama wpadla, a po kilku miechach odeszla. To bylo w drugiej klasie podstawowki, wiesz jak ja wtedy wygladalem? jeszcze gorzej i wlasnie brak tego "uczucia" spowodowal, ze przez lata zdawalo mi sie, ze milosc przeszkadza, a potem jakos zaczalem sobie uswiadamiac, ze jest zupelnie inaczej. To jest paradoks naszego zycia: checmy zyc w kompletnej harmonii z calym swiatem, z nami samymi, ale nasza natura nigdy nam na to nie pozwoli. Jestesmy najbardziej rozwinietym i zarazem najbardziej zacofanym gatunkiem na swiecie. Dlaczego? Bo im bardziej badamy i im wiecej odgadujemy z historii i sensu naszego istnienia, tym bardziej oddalamy sie od naszego "zalazka" i nas samych. Marzenia powinny zostac marzeniami. A gdyby kiedys ludzie odkryli skad sie wzieli i jak nasz gatunek ewluowal? Najprawdopodobniej by sie tego wyparli, bo nie mogliby uwierzyc ze tatkie "cos" mialo w ogole miejsce.
dobra, koniec dumania i wymadrzania sie
spadam cos zjesc
zdrowki
p.s.
surt, nie zgodze sie z toba na temat uczuc. Ale szanuje to. Sznauje, bo znam ludzi, ktorzy ot tak zmieniaja zdanie w zaleznosci od sytuacji. masz swoje zdanie, i bardzo dobrze. Bylebys tylko kiedys nie odkryl, ze wszystko co robiles, robiles zle. Nikomu tego nie zycze
|
|
2003-07-28 13:37:51
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-01-11
Posty: 1430
|
wiesz Kolabor
to wszystko co napisałeś w poprzednim poście, to bardzo głębokie, dzięki Ci. Lecz być może jest tak, że ja właśnie kiedyś myslałem jak Ty teraz i zrozumiałem to co zrozumiałem.Anyway. Jak widzisz fakt, że jesteś najmłodszy na forum nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Założe się, że gdyby ktoś nie znał Twojego wieku pomyślałby, że stary z Ciebie dziad :)
Pozdro
BTW : to Suchy, wiem, że czytanie streszczeń jest do d..., ale kiedy nie ma wyjścia (czyt.: sprawdzian jutro, albo na następnej lekcji, a do przeczytania jest 500 stron ). A EQ obejrzę, może ... kiedyś ____________________________________ zapraszam_do_dalszej_prawdziwej_dyskusji.
|
|
2003-07-29 11:38:57
|
|
|
|