Autor |
Temat: Obcy 3-w głowie czy w klatce piersiowej? |

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1321
|
v i r u s napisał: | i weź się w końcu ożeń bo zaczynasz marudzić jak stary kawaler.....  |
Wlasnie ! I kup sobie jeszcze glowe obcego za 1500 dolarow albo kurtke z A3 to Ci zajebiscie EGO skoczy  ____________________________________ SHIT HAPPENS
|
|
2006-01-05 14:34:05
|
|

Major
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 795
|
Rogue napisał: | v i r u s napisał: | i weź się w końcu ożeń bo zaczynasz marudzić jak stary kawaler.....  |
Wlasnie ! I kup sobie jeszcze glowe obcego za 1500 dolarow albo kurtke z A3 to Ci zajebiscie EGO skoczy  |
właśnie  ____________________________________ phaj sanky [:
v_irus@interia.pl
|
|
2006-01-05 14:59:24
|
|

Staff Sergeant
Dołączył: 2005-01-27
Posty: 143
|
Mefisto napisał: | Po drugie nadal potrzymuję scenę z kwasem na kapsule. Co byście nie mówili ranny fh nie wszedłby na ofiarę, więc musiały być dwa. |
Co do tego, i twoich wczesniejszych postow dotyczacych rannego fh, to raczej sie nie zgadzam i ja jestem zdania, ze sobie upuscil krwi troche tudziez ma mechanizm wydzielajacy kwas. No bo przeciez spojrzmy na Alien, chyba nie przetopil helmu Kane'a goracym cieplem swej milosci?  ____________________________________ In an insane world a sane man must appear... insane.
|
|
2006-01-05 16:02:34
|
|
Second Lieutenant
Dołączył: 2005-03-27
Posty: 347
|
Virus napisał: | na podstawie danych jakie mamy stwierdzam, że FH zapładnia 2x - ta teoria pasuje jak ulał do ALIEN i ALIEN3....
| dobra, powiedzmy że przyjmiemy takie założenie. Pozostaje jednak pytanie - czy superfacehugger ma błony między palcami czy nie? Bo w A3 pokazywany jest tylko zwykły FH, w SE jest jedno ujęcie z niewyraźnym FH-pływakiem przez niektorych uważanym za SFH. Na początku film widać wyraxnie że FH na sulaco jest normalny - więc jeśli się upieramy że ten w rzexni był nienormalny ( ) to zgadzamy się że były dwa rózne FH.
z czego wynika:
- jesli są 2 FH to nie ma powodu twierdzxić że któryś zapładniał dwa razy.
- Ripley została zaimplantowana przez FH wyglądającego standardowo, pies również (można się więc uprzeć że w wersji kinowj wystepuje dwukrotnie zapładniający facehugger ale nie ma on blon pławnych)
Cytat: | FH w ALIEN zaplodnil 1 raz bo zdechł zanim pojawiła sie ewentualna druga ofiara.... | nie bądź śmieszny, zdechł? ot tak sobie? FH w A3 (gdyby zalozyć że zapładniał 2 razy) po jednym zapłodniniu przezył katastrofę promu a ten w A1 tak se zdechł?
Bullshit
Cytat: | FH potrafi ocenić liczbę potencjalnych hostów
FH zapładnia najpierw embrionem Trutnia, potem Królowe |
chyba niezbyt
w A3 było dokładnie odwrotnie (oczywiście przyjmujc wczesniejsze założenie że nie były to dwa FH)
Cytat: | Truteń zakłada gniazdo, potrafi wyczuć innego hosta noszącego embrion (tu królowej)
| To coś się temu FH z A3 popieprzyło chyba
Cytat: | łapie 2 hosty, jeden morfuje w jajo w FH, drugi być może jest hostem dla nowego FH....
| co to ma znaczyć "morfuje w jajo" ? Operacja plastyczna i już z Bretta mamy nowego, błyszczącego FH?
Od razu zaznaczam że scena z Alien DC niezbyt pasuje do całości tzn niezbyt korespunduje z tym co potem wymyślił Cameron (pomijając już ze została beznadziejnie wmontowana, przyjrzyjcie się tylko)
Cytat: | FH składa w Ripley embrion Królowej (Truteń byłby w tym momencie najgorszą z możliwych opcji (vide ALIEN) |
Niby czemu? Ja bym powiedział że embrion krolowej byłby bezpieczniejszy "na pokładzie" FH niż w ciele hosta, po cholerę tak ryzykowal i to wbrew swoim domniemanym zasadom działania?
To twoje stwarzania nowego FH to kolejny bullshit (tak, wiem oparty na scenie z Brettem), a może obcy lepią facehuggery z plasteliny?
SAMMAEL napisał: | a Gieferg uparcie proboje negować sprawe wyraznie pokazaną w filmie | Przepraszam bardzo, jaką sprawę?
Mefisto napisał: | OK, ale z całą masy rzeczy, których w filmach nie widać on się zgadza, więc co jest ?
| ktorymi konkretnie?
Zgadzam się tylko z takimi ktorych mozna się domyślic po faktach z pierwszych filmów (nie po własnej teorii jak to robi Virus tylko po tym co tam rzeczywiście pokazano) - tzn FH zapładnia raz a potem zdycha.
Cytat: | Po drugie nadal potrzymuję scenę z kwasem na kapsule. Co byście nie mówili ranny fh nie wszedłby na ofiarę, więc musiały być dwa. | Widział ktoś ten początek na workprincie? moze jest tam cokolwiek co by to coś wyjaśniło? zresztą jak już napisał Mathev - poszło trochę kwasu i tyle, FH jeśli już taki zdolny to spokojnie mógł chwilkę zaczekać aż przestanei krwawi i dorwać hosta. ____________________________________ ..................
|
|
2006-01-05 16:09:16
|
|

Major
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 795
|
wyciąłem te brednie bo nie chciało mi sie na każdą z osobna odpowiadac...
co Ty z choinki sie urwałeś? weź przeczytaj dokładnie to co napisałem bo zaprzeczasz sobie w prawie każdym zdaniu.... doczytaj najpierw do końca to co napisałem a nie odpowiadasz po łebkach i to jeszcze myląc wątki lub mieszając je ze sobą...
w ALIEN DC Brett mutuje w jajo... jakim cudem to już pisałem - ALIEN to nie świnia czy inne zwierze... to zaawansowany biomechanoid więc nie wiemy dokładnie jak działa i nie mierzmy tego co się stało naszymi miarami... poprostu tak jest i już - Brett mutuje w jajo - dla mnie proste i klarowne. Jakim cudem ALIEN go do tego zmusił nie wiem... może go zadrapał, może zgwałcił... nie wiem...
FH potrafi oszacować przed zapłodnieniem ilość potencjalnych hostów w pobliżu i do niej dobiera rodzaj embrionu...tak mogło być w ALIEN - w Derelict'e były 3 osoby...
Nie wiemy ile czasu FH spędził na twarzy Kane'a - w izolatce przebywał wyłącznie Ash a on jak wiemy był robotem - FH wykluczył go z listy hostów.... po zapłodnieniu FH odczepił się z Kane'a i czekał na kolejną ofiarę w ukryciu.... i tu nie mamy pewności czy:
a) zdechł sam z tęsknoty
b) został zabity przez Ash'a
w ALIEN3 na sulaco były tylko 3 osoby w tym 1 ciężko ranna (być może wykluczona przez FH) i Newt (być może wykluczona przez FH)
i tu nasuwa sie pytanie dlaczego Newt została wykluczona oraz powiązanie tego faktu z jej przeżyciem jako jedynej spośród wszystkich kolonistów w AL()ENS (być może nie miała odpowiednich warunków, ew była za młoda)
FH w desperacji decyduje się na embrion Królowej...
lot kapsuły mógł trwać nieporównywalnie krócej niż historia z FH na Nostromo... dlatego w ALIEN3 konający FH zdążył zapłodnić dodatkową ofiarę kiedy takowa się pojawiła... ____________________________________ phaj sanky [:
v_irus@interia.pl
|
|
2006-01-05 16:37:03
|
|
Second Lieutenant
Dołączył: 2005-03-27
Posty: 347
|
Cytat: | wyciąłem te brednie bo nie chciało mi sie na każdą z osobna odpowiadac...
| brednie, no cóż, bujną fantazją to nie ja się tu popisuję.
Cytat: | w ALIEN DC Brett mutuje w jajo... |
ok, tak jest w nowelizacji i DC, ale nijak to nie świadczy o dwukrotym zapładnianiu
Postwaiłem jedno jasne pytanie:
Cytat: | czy superfacehugger ma błony między palcami czy nie? Bo w A3 pokazywany jest tylko zwykły FH, w SE jest jedno ujęcie z niewyraźnym FH-pływakiem przez niektorych uważanym za SFH. Na początku film widać wyraxnie że FH na sulaco jest normalny - więc jeśli się upieramy że ten w rzeźni był nienormalny ( ) to zgadzamy się że były dwa rózne FH.
|
Były dwa czy nie?
Miał błonę pławna czy nie miał?
A teraz ja powiem jak to wszystko widzę:
W Alien na pokład dostaje się jeden Facehugger z ktorego jest jeden drone. ten potem robi coś na kształt gniazda i kombinuje coś z Brettem.
A A3 mamy na Sulaco 2 facehuggery z ktorych jeden nosi, krolewski embrion (choć i to wcale nie jest konieczne, kto powiedział że krolewski embrion nie może wykształcić się ze zwykłego embrionu?)a drugi normalny. Ripley zostaje zaimplantowana jeszcze na Sulaco po czym Facehugger ginie - UWAGA -to że zdycha jest wyraźnie napisane w nowelizacji oczywiście jej podobnie jak i scen z specjalnych wersji nie uznałby za decydujący dowód, jednak jest to zawsze jakiś dowód w przeciwieństwie do braku jakichkolwiek dodwodów na to co sobie wymyśliłeś i to że ten sam facehugger zapłodnił psa. dalej - na prom włazi drugi z obecnych na Sulaco FH, ten dociera na fiorinę gdzie daje początek runnerowi.
A ponieważ uważam że jeśli jest proste i logiczne rozwiązanie to nie ma sensu fantazjować i wymyslać niestworzonych rzeczy,to takiej wersji będę się trzymał. ____________________________________ ..................
Ostatnio zmieniony przez Gieferg dnia 2006-01-05 17:02:56, w całości zmieniany 2 razy
|
|
2006-01-05 16:58:22
|
|
SAMMAEL
Not bad for a human
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-02-26
Posty: 1254
|
v i r u s napisał: |
[tu cała przemowa Virusa]
|
v i r u s napisał: |
i weź się w końcu ożeń  |
rok po tobie  ____________________________________ Nie dyskutuj z idiotami, najpierw sprowadzą cię do swojego poziomu a potem pobiją doświadczeniem.
|
|
2006-01-05 17:00:53
|
|
Second Lieutenant
Dołączył: 2005-03-27
Posty: 347
|
Cytat: | został zabity przez Ash'a
| Ciekawe w jaki sposób, otruty? ____________________________________ ..................
|
|
2006-01-05 17:04:10
|
|

Major
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 795
|
Gieferg napisał: | Cytat: | został zabity przez Ash'a
| Ciekawe w jaki sposób, otruty? |
hmm... może Ash go udusił.... może wystawił na chwilę za okno... a może to co było zdechłym FH z rzeczywistości było modelem Halcyona z domieszką ostryg i innych owoców morza.... taka mała akcja sabotażowa... a żywego FH Ash mógł np puścić Narcissusem#1 na ziemię...
(bo niby wszyscy wiemy, że na Nostromo były 2 kapsuły....)
a może Kane miał HIV'a? dlatego FH zdechł, dlatego Drone konał w Narcissusie...
kto wie... magia kina
i jeszcze jedno - fantazja a niekonsekwencja w rozumowaniu to dwie różne rzeczy... "brednie" - miałem na myśli mieszanie przez ciebie moich teorii z ALIEN z tymi z ALIEN3, błędne posługiwanie się nimi oraz wytykanie rzekomych niespujności (co wiązało sie z niedoczytaniem/niezrozumieniem tego co napisałem)... ____________________________________ phaj sanky [:
v_irus@interia.pl
|
|
2006-01-05 17:32:32
|
|

Staff Sergeant
Dołączył: 2005-01-27
Posty: 143
|
v i r u s napisał: | (...) może zgwałcił... nie wiem... |
to by nawet do Gigera pasowało  ____________________________________ In an insane world a sane man must appear... insane.
|
|
2006-01-05 17:52:37
|
|
Second Lieutenant
Dołączył: 2005-03-27
Posty: 347
|
Virus - I oczywiście na pytanie które zadałem odpowiedzieć nie chcesz.
Widzę zresztą że nie ma co czasu tracić bo i tak nic z tego nie wyniknie. ____________________________________ ..................
|
|
2006-01-05 18:41:16
|
|

Gunnery Sergeant
Dołączył: 2004-09-21
Posty: 156
|
A skad wogole pomysl,ze FH w Alienie nie zdechl po prostu jak odpadl z Kane'a?Ash nie mialby najmniejszych podstaw zeby go zabijac,raczej wstawic w sloik i dowiezc na ziemie,w koncu takie byly jego priorytety.
Chyba,ze czegos nie doczytalem w poprzednich postach;]
A blone plawna mial:]
Pozdr
Ssy ____________________________________ Destiny has many faces-life has but only one.
|
|
2006-01-06 14:33:34
|
|
Second Lieutenant
Dołączył: 2005-03-27
Posty: 347
|
Cytat: | blone plawna mial:]
| Który? Bo na pewno nie ten ktory występuje na początku A3 oraz w scenie z psem.
A co do Asha to zabijanie obcego jest chyba zupelnie sprzeczne z jego "naturą" . Jak dla mnie oczywiście zdechł sam po wypełnieniu zadania zjak to mają FH w zwyczaju  ____________________________________ ..................
|
|
2006-01-06 15:46:21
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2004-09-02
Posty: 1393
|
"A co do Asha to zabijanie obcego jest chyba zupelnie sprzeczne z jego "naturą" "
Program o nieagresji jakiś miał aczkolwiek był wadliwy (nacisk na to położono na nowych modelach, którym między innymi był Bishop) na dodatek stosował się tylko jeśli chodzi o istoty ludzkie, nic nie mówiono o tym, że w chwili zagrożenia nie byłby/mógłby zabić, unieszkodliwić istoty obcej/nieludzkiej.
|
|
2006-01-07 03:01:25
|
|
Second Lieutenant
Dołączył: 2005-03-27
Posty: 347
|
ehh Corvax, nie o to mi chodziło. Ash miał raczej ochronić obcego niź go zabić, to byłoby zupełnie bez sensu zabijać żywy okaz ktory mogłby się przydać bardziej niż martwy. Nic mi nie wiadomo o tym żeby Ash miał jakiś program o nieagresji (bishop twierdzi że w ich przypadku - tzn androidów jergo typu nie jest możliwe by skrzywdziły czlowieka bo mają taki program, o modelu takim jak Ash stwierdza że "były trochę narwane" czy coś w tym guście) ____________________________________ ..................
|
|
2006-01-07 11:53:26
|
|

Captain
Dołączył: 2002-07-17
Posty: 570
|
v i r u s napisał: |
debil  |
miarkuj slowa  ____________________________________ When dealing with aliens, try to be polite, but firm. And always remember that a smile is cheaper than a bullet.
|
|
2006-01-07 21:00:59
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2004-09-02
Posty: 1393
|
Gieferg, lepszy martwy facehugger w garści niż sniper na dachu.
|
|
2006-01-08 15:50:15
|
|

Gunnery Sergeant
Dołączył: 2004-09-21
Posty: 156
|
Coz,ja raczej uznalbym,ze Ash zostal przeprogramowany,i nie byl narwany tylko po prostu zdjeto mu ograniczenia zabraniajace atakowac ludzi.
Sugerowalaby to nowelizacja Fostera,z ktorej wynikalo,ze wykrywacz ruchu ktory skonstruowal Ash nie dzialal zbyt dobrze,albo raczej dzialal tak jak on sobie tego zyczyl.
Z filmu nie wynika moze,ze nie mial ograniczenia,tj.wolno mu bylo zabijac,ale latwo mozna zauwazyc,ze jego program jest odmienny od Bishopa,tj.mogl czynnie pozwolic na to by istocie ludzkiej dziala sie krzywda,tudziez zeby ja zabilo,byleby sciagnac Aliena na ziemie.
O:]
Pozdr:]
Ssy ____________________________________ Destiny has many faces-life has but only one.
|
|
2006-01-08 20:09:49
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 1252
|
Corvax napisał: | Gieferg, lepszy martwy facehugger w garści... |
chyba na twarzy  ____________________________________ - Hey, Mefisto, have you ever been mistaken for a Donald Duck ?
- No, have you ?
|
|
2006-01-08 20:40:02
|
|

Captain
Dołączył: 2002-07-17
Posty: 570
|
Settesz napisał: |
Sugerowalaby to nowelizacja Fostera,z ktorej wynikalo,ze wykrywacz ruchu ktory skonstruowal Ash nie dzialal zbyt dobrze,albo raczej dzialal tak jak on sobie tego zyczyl. |
A dokladnie to: jak wytlumaczyl to Ash, wykrywal zmiany gestosci powietrza.
Nawet przez zamkniete drzwi, jak zauwazyla Ripley. ____________________________________ When dealing with aliens, try to be polite, but firm. And always remember that a smile is cheaper than a bullet.
|
|
2006-01-08 21:17:11
|
|
|