Autor |
Temat: O dziwolągach w A:R i o tym że AvP nie może być gorszy ;) |
SAMMAEL
Not bad for a human
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-02-26
Posty: 1254
|
O dziwolągach w A:R i o tym że AvP nie może być gorszy ;)
Eh, właśnie trwa A:R na polszicie, miałem go nieoglądać, ale wiecie, to jednak obcy
Jednak za każdym razem jak oglądam to gówno, rzuca mi sie na oczy coraz więcej popapranych sytuacji i nielogicznych rzeczy :/
Ot np. statek koszmiczy gdzieś "na zakazanych terytoriach" (czyli pewnie na jakimś zadupi choć to nie koniecznie) "przelatuje" z tamtąd na ziemie w ciągu 3 godzin!!!!!!! W tamim razie skąd się wogóle wzieły kapsuły kroigeniczne górników?!? jeśli z niewaidomo skąd można dolecieć do ziemi w ciągu 3h, to podejrzewam drogaz z ziemi do jakiegoś zamieszkałego układu pewnie jest krótsza:/
KOlejna sprawa, scena jak wchodzą do pomieszczenia gdzie wisząkoloniści z rozprutymi klatkami, jest tam kapsuła z kobietą(chyba), kapsuła jest zamknięta, a baba nie ma juz cycków wniosek - facechugger otworzył kapsułe wszedł do środka i żeby babeczka sięnie przeziebiła, zamknoł kaspsułe Po tem grzecznie opóścił łoże kochanki (znowu zamykając kapsułe - troskliwy miś)
no i a koniec, temat na krórym wylaliśmy już nie jedno piwo - Broń, raz Ripley pali nią labolatroium, zarazpożniej taką samą gośćwypuszcza torpede(granat) Bogowie co za debilizm :/
Płęta - AvP bezie sie musiał naprawde napocic zeby bycjeszcze gorszym
|
|
2004-08-09 22:02:42
|
|
Qvintoo
Watashi baka desu
|

First Sergeant
Dołączył: 2003-01-04
Posty: 229
|
Qrcze, bijcie mnie kijami, ale powiem durna rzecz... coraz bardziej widzi mi sie ten Obcy 4. Dla mnie ten film jest jak wino (albo sztynks za 4,9) im dluzej lezy, tym lepiej smakuje. Ciagle mam przed oczyma te wszystkie bullshity wen zawarte (wraz z tymi, o ktorych wspominal Sammael), jednak coraz czesciej odnosze wrazenie, ze z tego filmu cos moglo wyjsc. Co gorsza bije glowa w mur, ale wydaje mi sie, ze czastka genialnosci poprzednich alienow znalazla sie w tym filmie. I tak naprawde, mimo iz nie lubie tego filmu, nie potrfaie powiedziec co tak naprawde jest w nim zle...
Mi sie wydaje, ze tworcy 4 mieli jakis zamysl, znali ducha poprzednich czesci, chcieli zrobic dobry film, ale cos im w tym przeszkodzilo. I do dzisiaj sie zastanawiam co takiego...
No i powiem cos na temat AvP (chociaz obiecalem sobie i wam, ze nic nie powiem do premiery). Anderson to chuj !!! On nawet nie posiada takich zdolnosci jak tworcy 4. Sciagnalem se dzisiaj ten pseudo dokument z realizacji i kurwa nie moglem jak ten buc zaczal mowic o swoim oddaniu dla sprawy. Co gorsza pierdoli, ze wie o co chodzi. Ale tak na powaznie. Zdaje mi sie, ze ten buc nie ma kontroli nad tym filmem. Zarowno nad aktorami, jak i designem, efektami i chyba tym co sie na planie dzieje.
|
|
2004-08-09 22:58:19
|
|
Randida
hey top, what's the op?
|
Private First Class
Dołączył: 2004-08-04
Posty: 63
|
no i ten przystojniaczek na końcu...ociekający ślina, szkoda że biedaka wyssało
ech...
a w 2 był tylko Hicks
|
|
2004-08-09 23:14:54
|
|
SAMMAEL
Not bad for a human
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-02-26
Posty: 1254
|
Najbarziej przeraża mnie to że jeśli wypuszczą 5 czesc, może być ttaakk okreopna że polubie 4(tak się miało w stosunku do alien3 )
|
|
2004-08-09 23:41:31
|
|
Qvintoo
Watashi baka desu
|

First Sergeant
Dołączył: 2003-01-04
Posty: 229
|
Alien 5 ? Marines ! We are leaving !!!
Niech jeszcze bardziej nie pograzaja... Jak wyjdzie alien 5 to 4 zacznie mi sie podobac
|
|
2004-08-10 00:06:31
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965
|
Tez ogladalem...
Jeszcze inny bullshit: chesty wyszly z zalogi gornikow, naukowcy maja swoje alieny, ale wszyscy zapomnieli posprzatac ciala gornikow? "Hej, Mamy alieny, zostawmy scierwo niech gnije" ... prooosze...
|
|
2004-08-10 08:23:26
|
|
SAMMAEL
Not bad for a human
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-02-26
Posty: 1254
|
no i jeszcze jedno, dlaczego wszyscy nie teleportowali sie w poblize statku tak jak zrobiła to Call po otrzymyaniu kulki w bebechy? może aby urzyć tej umiejętności trzeba zostaćsmiertelnie rannym (w taki mrazie co z murzynem ? )
|
|
2004-08-10 11:49:16
|
|
Schamann
...but there are
|
First Sergeant
Dołączył: 2002-04-09
Posty: 262
|
ech..... który to już raz.
A:R jest najezony bullshitami i niekonsekwencjami i bez dużego wysiłku, żeby wszystko wyłumaczyć, czasowo się chociażby wiele rzeczy w filmie nie zgadza - pod względem logiki scenariusza - obsuwa.
Aliens jest pod tym samym względem nie lepszy. Najeżony jest bullshitami w stopniu tym samym jeśli nie większym. Tu trudno jest dokładnie porównać, chociażby dlatego, że Aliens wielokrotnie więcej i dokładniej pod tym kątem oglądano, stąd listy bullshitów dla Aliens są dłuższe, bo po prostu przyciągnął on więcej fanowskiej uwagi
I czy komus to w przypadku Aliens jakoś strasznie przeszkadzało?
Mnie się akurat A:R podoba i dlatego sporą część bullshitów skłonny jestem tłumaczyć - na przykład podstawową tezą, że nosiciele przywiezieni przez Betty nie byli pierwszą grupą nosicieli i w związku z tym kiedy z nich wychodziły sobie biustkrojaki , to ich starsi bracia, mozno już wyrośnięci, właśnie wykminiali ucieczkę stulecia.
i tak dalej i tak dalej
Jak mi się jakiś film nie podoba, to go nie oglądam. Męczyć się tylko dla masochizmu i potem dzielić się z resztą forum niepotrzebną frustracją, takie siakieś dziwne jest
No chyba, ze coś jednak w tym filmie jest fajnego, choćby nawet i troszkę , a chwalić się go nie chwali, bo w towarzystwie inny trend i nie wypada
|
|
2004-08-10 12:03:15
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965
|
Juz myslalem ze nie zyjesz No dobra, przyznaje, troche lubie ten film. To jedyna czesc, ktora mozna sobie wlaczyc "do obiadu" gdyz nie wymaga takiego zaangazowania i skupienia przy ogladaniu jak pierwsze 3.
Ale pamietajcie, "zeby te plusy nie przeslonily wam minusow"
|
|
2004-08-10 12:17:03
|
|
Schamann
...but there are
|
First Sergeant
Dołączył: 2002-04-09
Posty: 262
|
ee... no co ty Suchy - dwójka wymaga skupienia przy oglądaniu ?
przeca znasz wszystkie sceny na pamięc i nawet jak opuscisz wzrok do talerza, to i tak będziesz dokładnie wiedział co sie na ekranie dzieje
poza tym to i tak po pierwszej pół godznie dalej juz tylko bum bum tra-ta-ta-ta jest
just kidding
|
|
2004-08-10 12:25:30
|
|

First Lieutenant
Dołączył: 2003-01-07
Posty: 488
|
AvP też pewnie nie bedzie sie nadawał do obiadu, bo podczas projekcji i posiłku na raz, większości z nas pewnie wyskoczyłby piękny paw ...
Co do A:R , nie zmienie zdania, mi się pomomo licznych wpadek podoba ( przynajmniej obcy był tu jedynym agresorem )
W AvP, spedalone Predy, niewidzialne cwaniaki z masą rzeżnickiego sprzetu bedą kosić obcych aż miło ... rzygać się chce ...
|
|
2004-08-10 12:46:50
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965
|
Powtorze sie po raz setny, a co mi tam Gdyby nie X-menowe kolorki, Newborn i kurczakowe nogi obcych, film bylby zupelnie na poziomie. A tak, traktuje go jako "film obiadowy" i ogladam go tylko do momentu az nie pojawi sie Newborn :p Pozatym odnosze sie do niego jak Miket do Andersona
|
|
2004-08-10 12:56:30
|
|
MIKET
The Great Cornhollio!
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-10-08
Posty: 1412
|
Suchy napisał: | Pozatym odnosze sie do niego jak Miket do Andersona  |
Aż tak źle?! a naszpikowałes kasete vhs czy płyte dvd (tę która Mefi zostawił) gwoźdźmi?? podpaliłeś i strzelałeś jak szalony??
Mnie sie tam A:R podoba - oczywiście jak większość tu zebranych uważam że jest najgorsza z sagi ale nie uważam że jest to jakies kompletne dno... ____________________________________ MU-TH-UR 6000
|
|
2004-08-10 13:16:25
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965
|
Mimo paru fajnych elementow, A:R bardzo mnie drazni. Niby sa obcy, ale jacys nie tacy... niby sa zolnierze, ale jacys nie tacy... niby maja ciekawe guny, ale jakies nie takie... niby jest Krolowa, ale jakas nie taka... jest newborn... Czyli cos z tym filmem nie tak. Przynajmniej do muzy nie mozna sie przyczepic
|
|
2004-08-10 13:22:07
|
|
HICKS
I'm here, baby! I'm here!
|

MODERATOR
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1850
|
A ja się nie zgadzam
AvP może być gorszy i bez trudu będzie można to wykazać
Zawsze można spieprzyć i obcych i predów a to w rezultacie będzie 2:1 na korzyść AR
Plusów AR ma nie wiele. Mimo wszystko cieszę się że ktoś próbowal się chociaż silić na oryginalność.
Czego niestety o AvP nie da się powiedezieć  ____________________________________
|
|
2004-08-10 14:35:32
|
|
Delano
I ain't that good.
|

First Lieutenant
Dołączył: 2003-12-22
Posty: 436
|
mares napisał: | niewidzialne cwaniaki z masą rzeżnickiego sprzetu bedą kosić obcych aż miło ... rzygać się chce ... |
Hmmm. Wydaje mi się, że dokładnie to samo miałoby miejsce w DOBRYM filmie AVP
Jestem jak najdalszy od obrony filmu Mistrza Andersona, ale proponuję nie przesadzać z krytyką na zapas. ____________________________________ Weylan-Yutani: Brewing better beer.
|
|
2004-08-10 15:33:54
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-01-11
Posty: 1430
|
A:R gorszy od AVP?
Gdzie tam.
AVP to film legendarny, bo stał sie gównianym knotem wszechczasów zanim jeszcze Anderson rozpoczął nad nim pracę.
To rekord.
A tak na marginesie:
jak myślicie, skąd Call wzięła "śmierdzący oddech generała" w spraju?
Ciekawostka...
...smells like "general's breath"... ____________________________________ zapraszam_do_dalszej_prawdziwej_dyskusji.
|
|
2004-08-10 15:56:03
|
|

Captain
Dołączył: 2002-12-24
Posty: 700
|
Pieprzyc bullshity, mnie sie AR podoba i chuj! Zwlaszcza w wersji rozszezonej.
No i wlaczylem se tego AR wczoraj na polsacie.
I po pierwszej pol godzinie polazlem czytac ksiazke.
Nie no sory, ale skurkowance i cala ta reszta jest dla mnie nie do lykniecia poprostu.
I tlumacza i lektora powinni powiesic za jaja gdzies bardzo wysoko, chujowe tlumaczenie i chujowy lektor sprawiaja ze film staje sie jeszcze bardziej chujowy niz jest w rzeczywistosci.
Dlaczego nie moga u nas puszczac filmow z napisami? Czy w tym kraju nikt juz kurwa nie umie czytac?
Albo z tak zajebiscie dobranym dubbingiem jaki jest np we francji, albo w niemczech?
Ale nie, wszedzie musi by ta chujowa papka dla debili.
I pewnie dlatego wlasciwie nie ogladam wogole tv... ____________________________________ I work for the company, but other than that I'm an okay guy.
|
|
2004-08-10 17:42:16
|
|

Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 1252
|
Vysogotek napisał: | Pieprzyc bullshity, mnie sie AR podoba i chuj! Zwlaszcza w wersji rozszezonej. |
Vyso, miejże litość. Wersja rozszerzona AR, to najgorsza wersja rozszerzona w dziejach. ____________________________________ - Hey, Mefisto, have you ever been mistaken for a Donald Duck ?
- No, have you ?
|
|
2004-08-10 18:17:49
|
|
Delano
I ain't that good.
|

First Lieutenant
Dołączył: 2003-12-22
Posty: 436
|
Vysogotek napisał: | Albo z tak zajebiscie dobranym dubbingiem jaki jest np we francji, albo w niemczech |
Nie chcę wszczynać dyskusji napisy vs. Knapik vs. dubbing ale widziałem sporo filmów z niemieckim dubbingiem. Wydaje się on być może zajebiście dobrany, ale tylko do momentu kiedy nie obejrzy się oryginału... wtedy nie jest już nawet znośny Żeby daleko nie szukać polecam niemiecki trailer AVP.... ____________________________________ Weylan-Yutani: Brewing better beer.
|
|
2004-08-10 18:46:40
|
|
|