Wspólne forum dyskusyjne stron:
www.aliens.ibt.pl
aliens.g4sa.net
www.fiorina.prv.pl

| PROFIL | REJESTRACJA | LOGOWANIE | SZUKAJ | TEMATY | UŻYTKOWNICY | PRYWATNE WIADOMOŚCI |
<< Poprzedni temat :: Nastepny temat >>   Strona: 1, 2, 3  Następna Tematy    Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu
Autor Temat: Kolejna "złota myśl":)
CyriC




Corporal
Dołączył: 2003-07-27
Posty: 91

Kolejna "złota myśl":)

Mam problem do rozwikłania z serii x-files:), w Alien 3, biedny piesek został "zainfekowany" przez twarzołapa, który wzioł się z Sulaco, no to skąd do (c)holery Ripley "złapała" Aliena skoro był tylko jeden twarzołap i "przykleił" się do pieska, drugiego jaja ja tam nie widziałem, pozatym kiedy by go złapała?
2003-08-11 00:16:56
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Majkel
THIS TIME IT'S WAR !



Captain
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 562

re:

To jest trudny temat Very Happy
Byl on juz nieco dyskutowany na naszym poprzednim forum, a teraz mozna go znalezc tutaj:

DZIAŁ [URL=http://www.aliens.ibt.pl/kzf000.htm]KWIATKI Z FORUM[/URL] strona CIACHA:

[URL=http://www.aliens.ibt.pl/kzf020.htm]Skąd wzięły się jaja na Sulaco? [/URL]

[URL=http://www.aliens.ibt.pl/kzf001.htm]Jaja na Sulaco - czy Bishop był zdrajcą? [/URL]

[URL=http://www.aliens.ibt.pl/kzf002.htm]Bishop zdrajca? - ciąg dalszy dyskusji [/URL]

I chyba bylo to tez poruszane w ktoryms z FAQ-ow:

[URL=http://www.aliens.ibt.pl/scr.htm]Bezposredni link[/URL]

A w sktrocie to bylo tak, ze najprawdopodobniej byly 2 jaja. "Zwykle" i "krolewskie".
2003-08-11 00:27:17
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Penguin




Staff Sergeant
Dołączył: 2003-08-10
Posty: 131



A nie zastanawialiście sie nad tym, ze przeciez jeden facehuger moze zaplodnic wiecej osob niz jedna? Przecietny facet teoretycznie podczas jednej nocy moze podwoic populacje ziemii. Przeciez na podobnej zasadzie moze dzialac łazigęba, nie? Do gościa z Nostromo przykleiła się, żeby go utrzymywać przy życiu (nie dalo sie oddychac). Do ojca newt prawdopodobnie odpadla zanim dojechali, gdyz pogoda byla "odpowiednia". Byc moze tez pomysl z Burke'iem proszacym Ellen o granat nie byl zly...? Przeciez facehugger ma zapewniac przetrwanie zywicielowi, a w milym i przytulnym ulu obcych nie ma do tego wrecz lepszych warunkow. W hibernatorze tez warunki do dalszego zycia sa nienajgorsze, a jak widac łazigęba zdecydował sie na zwiekszenie populacji gatunku, niz na opieke- jak sie okazalo dobrze zrobil. Zalozmy, ze jeden facehugger moze zaplodnic wiecej osob. Moje snucia moze czesciowo potwierdzac fakt, ze kiedy w Aliens marines wchodza do pomieszczenia, gdzie kolonisci przywarli do sciany, na podlodze jest tylko jedno jajko. dwa jaja (i drugi facehugger) pojawiaja sie gdy hicks maca swoich shotgunem martwego twarzolapa, drugi martwy lezy obok. Wiecej tam egsów nie zauwazylem (ale mam marna jakosc kopii, wiec to moze moj ubytek na wzroku). A przeciez kolonistow na scianie bylo jebiscie duzo (jak wyliczyl Hudson- wszyscy) i te trzy jaja napewno by nie wystarczylo na 159 osob. Tak wiec tam twarzolap po prostu wchodzil na morde, zapladnial i spadal odwiedzac inne gęby. Kolejnym pseudodowodem jest to, ze kobieta, ktora dietrich kwalifikuje jako żywą nie ma sladu zacisnietego ogona facehuggera na szyji, ktory z pewnoscia by sie pojawil, kiedy facehugger dluzej by na niej pozostal. Mozemy wiec przypuszczac, ze facehugger moze wlezc na wiecej niz jedna osoba.

Prosze wypowiedzcie sie na temat mojej teorii...?
2003-08-11 09:00:31
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Surtsey




Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-01-11
Posty: 1430



skoro mowa o A3, to szybkie pytanie : skąd Firma widziała, że Ripley ma w brzuchu obcego. Podczas ostaniego mojego oglądania tego filmu nasunęło mi się to pytanie i od razu przyszła mi taka odpowiedź, że przecież Ripley badała się na pokładzie promu to co zobaczyła ona na ekranie monitora widzieli także agenci firmy. Wszystkie dane stamtąd szły prawdopodobnie do komputera firmy. Firma wiedziała o wszystkim co działo się na Sulaco od początku do końca. Czy moja teoria jest porawna?
____________________________________
zapraszam_do_dalszej_prawdziwej_dyskusji.
2003-08-11 14:02:46
Zobacz profil autora Wyślij email Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
Surtsey




Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-01-11
Posty: 1430

ilość zapłodnień

wg mnie jeden FH posiada tylko jeden ładunek, jeden zarodek. Po zapłodnieniu odrywa się od twarzy ofiary i zdycha, co mieliśmy dobitnie pokazane w A1.
____________________________________
zapraszam_do_dalszej_prawdziwej_dyskusji.
2003-08-11 14:04:54
Zobacz profil autora Wyślij email Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
Penguin




Staff Sergeant
Dołączył: 2003-08-10
Posty: 131



Kapsuła już wtedy była chyba uszkodzona. Zreszta sam bishop w rozmowie z "riplej" powiedzial, ze oni wiedzili cały nasz lot. Pewnie kolo hibernatorow byly kamery, czy co... Po rpostu obierali caly czas obraz i dowiedzieli sie wielu ciekawych rzeczy.
2003-08-11 14:07:49
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Suchy
F161



MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965



[blockquote] A nie zastanawialiście sie nad tym, ze przeciez jeden facehuger moze zaplodnic wiecej osob niz jedna? [...]

Prosze wypowiedzcie sie na temat mojej teorii...?[/blockquote]

polecam lekture starszego topicu "Czyszby zle rozumowanie" autorstwa Tomexxa. Znajdziesz kilka odpowiedzi.
2003-08-11 14:11:46
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
Suchy
F161



MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965



[blockquote] skoro mowa o A3, to szybkie pytanie : skąd Firma widziała, że Ripley ma w brzuchu obcego. Podczas ostaniego mojego oglądania tego filmu nasunęło mi się to pytanie i od razu przyszła mi taka odpowiedź, że przecież Ripley badała się na pokładzie promu to co zobaczyła ona na ekranie monitora widzieli także agenci firmy. Wszystkie dane stamtąd szły prawdopodobnie do komputera firmy. Firma wiedziała o wszystkim co działo się na Sulaco od początku do końca. Czy moja teoria jest porawna?[/blockquote]

Tak masz racje, ale nie jest to jakas "teoria" -przeciez jest to pokazane w filmie. Nie trzeba sie domyslac, wystarczy uwaznie ogladac.
2003-08-11 14:15:35
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
CyriC




Corporal
Dołączył: 2003-07-27
Posty: 91

heh

Jest przepiękna scena kiedy rozwalony Bishop rozmawia z Ripley i mówi jej że firma wiedziała wszystko co się stało na Sulaco, ascena jest jak byk, a skoro wiedziała wszystko to także wiedziała o Obcym i jak powiedział Suchy nie jest to teoria tylko fakty.
2003-08-11 14:23:47
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
CyriC




Corporal
Dołączył: 2003-07-27
Posty: 91

jeszcze coś

no dobra to kiedy doszło do "zapłodnienia" Ripley bo komora jak mi sie wydaje była chyba nienaruszona pozatym czas do "wyklucia" to około 24h (no chyba że embrion matki ma inny czs wyklucia), a ile mineło między rozbiciem sie "tratfy" a końcem filmu kiedy to Ripley "urodziła" obcego?
2003-08-11 14:28:08
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Majkel
THIS TIME IT'S WAR !



Captain
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 562



To jest rzeczywiscie troszke naciagane, ze tyle czasu udalo jej sie "chodzic" z embrionem.

Zajrzyj tutaj:

http://www.planetavp.com/al/Alien3/DeletedScenes/index.htm
2003-08-11 15:29:16
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
CyriC




Corporal
Dołączył: 2003-07-27
Posty: 91



Spoko dzięki, ale jak dla mnie i tak sie to nie trzyma kupy, można się jedynie domyślać co tam zaszło jest wiele niejasnośi jeśli chodzi o tą część filmu.
2003-08-11 15:46:59
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Suchy
F161



MODERATOR
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 1965



[blockquote] To jest rzeczywiscie troszke naciagane, ze tyle czasu udalo jej sie "chodzic" z embrionem.

Zajrzyj tutaj:

http://www.planetavp.com/al/Alien3/DeletedScenes/index.htm[/blockquote]

Wystarczy czasem zajrzec na polskie stronki o obcym. jest tam to samo co na anglojezycznych Wink tak samo to co podales Majkel, jest przeciez dostepne w polskiej wersji jezykowej. Po co sie meczyc skoro jest tez "po naszemu" :>
2003-08-11 15:54:44
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
Majkel
THIS TIME IT'S WAR !



Captain
Dołączył: 2002-03-15
Posty: 562



Nie no jasne, masz racje. Ale po prostu jakos o tym akurat pomyslalem ...

przepraszam ;>
2003-08-11 17:19:40
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
CyriC




Corporal
Dołączył: 2003-07-27
Posty: 91



Nie przepraszaj Smile po prostu miałeś pod ręką, a tak apropo tematu to kto uważa że Bishop to wszystko ukulał za plecami Ripley?
2003-08-11 20:10:06
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Jarecki




Private
Dołączył: 2003-08-01
Posty: 22



[blockquote]kto uważa że Bishop to wszystko ukulał za plecami Ripley?[/blockquote]
Na pewno nie ja. Stoję na radykalnym (tak mi sie wydaje) stanowisku, że jeśli w filmie nie było to pokazane jasno i dobitnie, to nie mogło to mieć miejsca. Jakby nie patrzeć, Aliens to film o bardzo typowej konstrukcji - są źli Obcy i dobrzy colonial marines. Kropka. Czarna owca w osobie Burke'a jest pokazana i rozpoznawalna od samego początku, nie ma tu miejsca na zbytnie owijanie w bawełnę. W filmie ani na moment nie ma wątpliwości po której stronie stoi Bishop, a teoria jego zdrady wysuwana po to aby wyjaśnić wydarzenia z A3 to baaaaardzo mocne, moim zdaniem, naciąganie. To tak jakby w którejśtam następnej częsci okazało sie, ze Lambert wspólpracowała z Ashem, co by jakis głupi i nierealny przykład dać, heh. A propos Asha, to przecież w dużo 'subtelniejszym' filmie jakim jest "Alien", jego osoba od początku wydaje się podejrzana, więc analogiczny zabieg z Bishopem w trochę grubo ciosanej "dwójce" jest jak dla mnie w ogóle nieprawdopodobny.
.....qrwa, miałem cos jeszcze naskrobac, zapomniałem....może pózniej.
2003-08-12 01:29:05
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Vysogotek
Weyland Yutani



Captain
Dołączył: 2002-12-24
Posty: 700



Burke nie byl zly. Burke byl bohaterem ktory poswiecil sie dla ratowania ludzkosci. Juz o tym kiedys mowilem i bede sie tego trzymal. (pamieta ktos co to byl za topic, zebym nie musial dwa razy mowic?). Co do czasu w jakim Ripley poruszala sie z embrionem, nigdzie nie zostalo powiedziane ile dni spedzila na fury, wiadomo tylko ile byla nieprzytomna, a skoro byla nieprzytomna, to metabolizm jej organizmu zostal spowolniony, co z koleji spowodowalo spowolnienie rozwoju embrionu.
Lamebert nie wspolpracowala z Ashem, ale za to Kane od poczatku wiedzial o wszystkim, kim jest Ash i jaka jest6 jego rola na Nostromo.
Wyjasnienie w jaki sposob Ripley zlapala trypla...eee..embriona, jest z tego co pamietam w nowelizacji, ktora bazowala na wczesnym scenariuszu. To wlasnie facehugger doprowadzil do awarii Sulaco.
____________________________________
I work for the company, but other than that I'm an okay guy.
2003-08-12 10:49:29
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
Surtsey




Lieutenant Colonel
Dołączył: 2003-01-11
Posty: 1430



[blockquote] [blockquote] skoro mowa o A3, to szybkie pytanie : skąd Firma widziała, że Ripley ma w brzuchu obcego. Podczas ostaniego mojego oglądania tego filmu nasunęło mi się to pytanie i od razu przyszła mi taka odpowiedź, że przecież Ripley badała się na pokładzie promu to co zobaczyła ona na ekranie monitora widzieli także agenci firmy. Wszystkie dane stamtąd szły prawdopodobnie do komputera firmy. Firma wiedziała o wszystkim co działo się na Sulaco od początku do końca. Czy moja teoria jest porawna?[/blockquote]

Tak masz racje, ale nie jest to jakas "teoria" -przeciez jest to pokazane w filmie. Nie trzeba sie domyslac, wystarczy uwaznie ogladac.[/blockquote]

Ale przyszło mi do głowy, że skoro prom się rozbił, to także stalo się coś z łącznością. Wcale nie jest powiedziane, ze skoro działała kapsuła to także łączność była ok.
____________________________________
zapraszam_do_dalszej_prawdziwej_dyskusji.
2003-08-12 14:47:42
Zobacz profil autora Wyślij email Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odpowiedz z cytatem
Jarecki




Private
Dołączył: 2003-08-01
Posty: 22



[blockquote]Ale przyszło mi do głowy, że skoro prom się rozbił, to także stalo się coś z łącznością. Wcale nie jest powiedziane, ze skoro działała kapsuła to także łączność była ok.[/blockquote]
Nieeeeee no, oczywiście że była ok - po scenie prześwietlenia i rozmowie z 85, na monitorze pojawia się komunikat: "EEV 2650 NEUROSCAN DATA RECEIVED", czyli firma otrzymała dane z prześwietlenia.
2003-08-12 17:28:15
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
CyriC




Corporal
Dołączył: 2003-07-27
Posty: 91



Moim zdaniem Bishop nie miał nic wspólnego z jajami kótre znalazły się na sulaco, po pierwsze kiedy Bishop by wsadził jaja skoro razem z nim był Hisck(no chyba że Hicks był by zamieszany ale to juz komlpetna głópata) Po drugie skoro jaja były wsadzone przed "uśpieniem" to czemu nie "zaatakowały" kiedy ripley programowała wszystko, a stało sie to podczs snu, jak dla mnie jedynym wytłumaczeniem jest to że tem kto pisął scenariusz nie widział chyba Aliena 2 albo był kompletnym idiotom.
2003-08-12 21:35:24
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odpowiedz z cytatem
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona: 1, 2, 3  Następna Tematy    Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

 


Powered by phpBB