| Autor |
Temat: Blade Runner Aliens najlepsze z sf???!! |
Second Lieutenant
Dołączył: 2002-03-22
Posty: 317
|
Blade Runner Aliens najlepsze z sf???!!
Pisze to bo zauważyłem ze obydwa filmy ciesza sie sporą popularnościa i czesta okreslane sa jako najlepsze filmy SF!
Jest to wyjątkowo przesadzone.... Pierwszy z nich niezwykle nudny , no tak fabula nie jest niczym rewelacyjnym, jakis wypalony robota gliniaz zbiera ostatki sil na uganianie sie za 3ujka niby androidow heheh. Poza tym LA bodajrze w 2019 roku nie bedzie tak wygladalo, to juz wiemy na nie mal na pewno. Drugi film juz lepszy niewspolmiernie nic do zarzucenia pod wzgledem fabuly, efektow, tepa akcji...Ale ale to tylko dobrze odgrzany i przyprawiony obiad, resztki tego co zaserwował nam Ridley Scott. Wedlug mnie podchywtywanie sprawdzonych patentow jest nie godne artysty tak moze robic tylko uslugowca ktory mysli tylko o latwym zarobienu jak najwiekszej kasy, Aliens poza doza akcji bowiem nic orginalnego nie wnosi do klasyka Scott'a...Te same trademarki co w Alien nawet pobudka na Sulaco to wierna kopia nie mowiac o zakonczenu calej checy. Na nieszczescie dzielo w USA nalezy do tego kto za nie zaplacil czyli w tym wypadku do wytworni filmowej 20TH century fox, ktora jak widac mysli tylko o pieniadzach, produkuje filmy moze najdrozsze i najefektowniejsze ale tez najplytsze, przy ktorych nie trzeba myslec.
To moja szczera opinia.
|
|
|
2001-09-05 04:02:00
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-11
Posty: 830
|
re
CZE :
>Pierwszy z nich niezwykle nudny , no tak fabula nie jest >niczym rewelacyjnym, jakis wypalony robota gliniaz zbiera
Wcale nie uwazam zeby BR byl nudny. Dla mnie to film wysmienity i wybitny - kiedys planowalem nawet zrobic o nim skromna stronke, ale z braku czasu wycofalem sie z tego projektu.
>Ale ale to tylko dobrze odgrzany i przyprawiony obiad, >resztki tego co zaserwował nam Ridley Scott.
No bez przesady - moim zdaniem aliens wnosi bardzo, bardzo wiele nowego - pozatym to sequel, wiec to chyba tez naturalne i normalne ze nawiazuje do filmu Scota... co uwazasz za "resztki" ? - to ze w filmie pojawia sie obcy ? - moze sadzisz ze aby byl swierzy i "nie odgrzewal" po alien akcja powinna zostac umiejscowiona na milej farmi w meksyku a nie w kosmosie, obcy nie ma prawa sie w nim pojawic (bo to przecierz wturny pomysl) a film powienien opowiadac o klopotach z uprawa ziemi...
>Wedlug mnie podchywtywanie sprawdzonych patentow jest nie >godne artysty tak moze robic tylko uslugowca ktory mysli >tylko o latwym zarobienu jak najwiekszej kasy,
Yep - nie moge sie z toba nie zgodzic..... Cameron to niewatpliwie "uslugowiec" krecacy niskobudrzetowe kich trzeciej klasy - beztalencie nie potrafiace stworzyc nic oryginalnego i odgrzewajace tylko pomysly innych.... na dodatek - o zgrozo - nie robi tego spolecznie i nie doplaca do swoich filmow, a filmy owe maja sluzyc z zalozenia rozrywce widza i nie niosa naglacych przeslan moralnych i spolecznych... - beznadziejny gosc z tego Jamesa....  )))
>20TH century fox, ktora jak widac mysli tylko o >pieniadzach, produkuje filmy moze najdrozsze i >najefektowniejsze ale tez najplytsze, przy ktorych nie >trzeba myslec.
Coz... 20TH nie jest firma charytatywna ani zadna fundacja - robia filmy po to aby na nich zarabiac, co jest chyba normalne i oczywiste.
Ja to jestem prostak: lubie jak sie strzelaja, kochaja, gonia samochodzami, wala po mordach, etc. Lubie tez dobra fantastyke. Po prostu szukam w kinie rozrywki [nie znaczy ze bezmyslnej oczywiscie]. Nie jestem jednak fanem tak zwanych "niekomercyjnych i ambitnych" filmow ktore w przewazajacej czesci uwazam za marnostrastwo tasmy filmowej. Nie trawie "ambitnych" gniotow, z durnymi przeslaniami i dretwym moralizatorstwem - ktore usypiaja wiekszosc widzow i znajduja uznanie tylko w oczach coponiektorych nadetych krytykow. [Co oczywiscie nie naczy ze nie ma szeregu "niekomercyjnych" - tj malo znanych i kreconych przy niskim budrzecie filmow ktorych nie uwazalbym za dobre].
Pozdro
CIACHO
____________________________________
"I AM READY MAN, READY TO GET IT ON!"
|
|
|
2001-09-05 04:34:00
|
|
Second Lieutenant
Dołączył: 2002-03-22
Posty: 317
|
kontrargumenty
>>>Wcale nie uwazam zeby BR byl nudny. Dla mnie to film wysmienity i wybitny - kiedys planowalem nawet zrobic o nim skromna stronke, ale z braku czasu wycofalem sie z tego projektu
Tak to podaj jakies argumenty ja przynajmniej podalem 2 konkrety!
>>No bez przesady - moim zdaniem aliens wnosi bardzo, bardzo wiele nowego - pozatym to sequel, wiec to chyba tez naturalne i normalne ze nawiazuje do filmu Scota... co uwazasz za "resztki" ? - to ze w filmie pojawia sie obcy ? - moze sadzisz ze aby byl swierzy i "nie odgrzewal" po alien akcja powinna zostac umiejscowiona na milej farmi w meksyku a nie w kosmosie, obcy nie ma prawa sie w nim pojawic (bo to przecierz wturny pomysl) a film powienien opowiadac o klopotach z uprawa ziemi...
No co wnosi poza akcja?
Nie musial by wcale powstawac, dla mnie sequele znanych filmow sa artystyczna porazka, i tylko dobra robota jesli sa dobrze zrealizowane of course! Mozna bic brawo owszem ale dobra realizacja to nie jest jedyny cel, liczy sie tez pomysl i choc troche orygunalnosci.
>>>Yep - nie moge sie z toba nie zgodzic..... Cameron to niewatpliwie "uslugowiec" krecacy niskobudrzetowe kich trzeciej klasy - beztalencie nie potrafiace stworzyc nic oryginalnego i odgrzewajace tylko pomysly innych.... na dodatek - o zgrozo - nie robi tego spolecznie i nie doplaca do swoich filmow, a filmy owe maja sluzyc z zalozenia rozrywce widza i nie niosa naglacych przeslan moralnych i spolecznych... - beznadziejny gosc z tego Jamesa.... )))
No tak racja orginalny to on jest strasznie! W co drugim filmie NUKE w co trzecim grozny robot i Bill Paxton (sorki za pisownie) lub Michel Biehn w barwach cudownej US army -ah jacy to oni sa dzielni i doskonali!!, no i jakze slawna sekwencja pokazujaca buty wyskakujacych zolnierzy ze smiglowca czy APC ( Bodajrze w glebi to tez wykrozystal jezeli nie w 3 swoich filmach )Nie ma co koles jest tak zmanierowany jak szewski jezyk. tu co drugie slowo K**** a tu w co drugim filmie NUKE.
>>>Coz... 20TH nie jest firma charytatywna ani zadna fundacja - robia filmy po to aby na nich zarabiac, co jest chyba normalne i oczywiste
Zgadzam sie, ale uscisle robi to po to by tylko zarabiac! Calkowita uleglosc wobec widowni 0 kreatywnosci i niezaleznosci!
>>>Ja to jestem prostak: lubie jak sie strzelaja, kochaja, gonia samochodzami, wala po mordach, etc. Lubie tez dobra fantastyke. Po prostu szukam w kinie rozrywki [nie znaczy ze bezmyslnej oczywiscie]. Nie jestem jednak fanem tak zwanych "niekomercyjnych i ambitnych" filmow ktore w przewazajacej czesci uwazam za marnostrastwo tasmy filmowej. Nie trawie "ambitnych" gniotow, z durnymi przeslaniami i dretwym moralizatorstwem - ktore usypiaja wiekszosc widzow i znajduja uznanie tylko w oczach coponiektorych nadetych krytykow. [Co oczywiscie nie naczy ze nie ma szeregu "niekomercyjnych" - tj malo znanych i kreconych przy niskim budrzecie filmow ktorych nie uwazalbym za dobre].
Mnie nic nie tak nie usypia i nie zniecheca jak typowy amerykanski pice of junk, gdze tak jak w poprzednich 10 000 tys filmow robia dokladnie to samo czyli: strzelaja, wala sie po rychach, a wszystko to jest zatopione w jednakowej melasie zenujaco naiwnej fabuly rodem z filmow z Chackiem Norrisem lub Van Dammem ala Vandalem:)
|
|
|
2001-09-05 05:24:00
|
|
Gość
|
Re: kontrargumenty
Hia
Uwazam ze porownywanie i spor o to ktory film jest lepszy
ma tyle sensu co klotnia "o wyzszosci swiat bozego narodzenia nad wielkanoca". Nie wiem dlaczego Ciacho mial by podawac argumenty za tym ze Blade runner mu sie podoba , byloby to mniej wiecej takim samym absurdem jak to ze np. musialbym udowadniac komus ze podoba mi sie kolor niebieski i z jakich powodow jest mily dla mego oka...
On po prostu mi sie PODOBA.
A dlaczego ""Lowca androidow" jest filmem wybitnym ? Cociaz pytanie Tomexxa bylo skierowane do Ciacha, pozwole sobie na nie odpowiedziec.
Po pierwsze przedstawiono w tym filmie swiat jaki rzeczywiscie moglby istniec, ukazano go w sposob bardzo przekonujacy i realny. Po drugie sprawa tytulowych androidow, po raz pierwszy ukazano je jako czujace , zywe odczuwajace bol istoty, posiadajace dusze. Nie tak jak dotychczas ,jako maszyny wykonujace rozkazy, wykonujace smieszne "robotyczne" ruchy , nieczule na bol , pozbawione uczuc.
Film posiadal naprawde dobry scenariusz , pozbawiony nielogicznosci i sprzecznosci, byl bardzo wiarygodny, pozatym gra aktorska glownych bohaterow byla na naprawde wysokim poziomie a caly film zawieral mnostwo szczegolow , miasto przyszlosci wygladalo jak prawdziwe miasto a nie jak kilka makiet budynkow miedzy ktorymi snuly sie sennie postacie poubierane w rozne ,tandetne ,"przyszlosciowe " ciuchy.
Na temat Camerona nie bede sie wypowiadal, poniewaz poza Aliens ,ogladalem tylko 2 inne jego filmy ,mianowicie obie czesci " Terminatora" ktory wydaly mi sie naprawde dobrze odwalonym kawalem kina akcji.
piok
|
|
|
2001-09-05 07:13:00
|
|
Second Lieutenant
Dołączył: 2002-03-22
Posty: 317
|
Re: kontrargumenty
Ech spor nie jest gust ale o obiektyne miejsce obydwu filmow w gronie reszty SF.
Nadal utrzymuje ze Blade Runner nie jest cudem godnym 1ego miejsca na tej liscie, to samo tyczy sie Aliens. Czy po raz pierwszy poruszano tu watek "czlowieczenstawa robotow, czy androidow to nie wiem".
Odnosze wrazninie ze ryzyser chcial zrobic powazne SF ale jakos wyszla z tego nudnawa deszczowa opowiesc, LA 2016 rok jak zobaczylem te rafinerie -cholera cos mi swita czyszby znowu Alien?? Nie wazne to detal ale nie wydaje mi sie zeby swiat wygladal tak za kilkanscie lat...Film jest nuzacy mometami, oczywiscie nie mowie zeby musiala na okraglo dziac sie wartka akcja, ale w tym wypadku sa jednak jakies takie filozoficzno-leniwe zastoje po ktorych czlowiek do reszty zamyka oczy.
Inna sprawa najpierw mowicie ze w filmie Alien malo sie dzieje, fabula jest za wolna i ze wolicie Aliens za wartka akcje, a puzniej bronicie takiego slimoka jak BR. Cos nie rozumiem waszego toku myslenia. Nie twierdze ze film jest do bani tylko, ze nie jest najlepszy w gronie filmow fantastyczno-naukowych ot co!
Na koniec co Piok sie smiesz z pary wypuszczanej z silnikow Nostromo??A co w Blade Runnerze to te samochodo-samoloty niby startuja bez niej? lepiej obejrzyj jeszcze raz ten film:))
Chcialem przytoczyc jeszcze jeden przyklad nienajlepszego filmu SF "Outland" tak fabula wydaje sie jeszcze bardzej realistyczna motto "Iven in space ultimate enemy is human"
czy to wystarcza by uznac go za best of SF? Poza tym tak jak w BR akcja nie jest wartka ani ciekawa. Sytuacji nie ratuje nawet super gwiazda Shon Connery.
Co do Camerona racja odwalil dobrze te Terminatory!
A co powiecie o takich filmach s-f jak "Odyseya", Czy "Milion lat przed nasza Era" malo kto je pamieta...
Heh tak na koniec nigdy na swojej stronie nie twierdzilem ze uznaje Obcego za najlepszy film SF. Poza tym uwazem ze wszyskie opisy typu film taki i owaki jest najlepszym sa bezsensowne, uwazam bowiem ze szufladkowanie sztuki w ogule (czym innym jest film?) jest glupota. Moj post byl rodzajem prowokacji...
|
|
|
2001-09-05 08:40:00
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-11
Posty: 830
|
Re: kontrargumenty
Odnosze wrazninie ze ryzyser chcial zrobic powazne SF ale >jakos wyszla z tego nudnawa deszczowa opowiesc
Wiesz o gustach nie bedziemy dyskutowac [sa po prostu gusta i gusciki )) ] - co dla jednego "nudne i deszczowe" dla innego ciekawe i poruszajace.
>Nie musial by wcale powstawac, dla mnie sequele znanych >filmow sa artystyczna porazka
Interesujace podejscie - czyli dla ciebie kazdy sequle z zalozenia to gniot nie wnoszacy nic nowego - nie bede sie z tym spieral - powiem krotko ze zupelnie sie nie zgadzam z takim punktem widzenia.
>W co drugim filmie NUKE w co trzecim grozny robot i Bill >Paxton (sorki za pisownie) lub Michel Biehn
To tez zaden argument - obaj panowie sa dobrymi aktorami a Cameron dobrym rezyserem - najwidocznije dobrze im sie razem pracuje i sie lubia. Tylko sie z tego cieszyc. I co z tego ze czesto NUKE ?! - w kazdym filmie sensacyjnym jest conajmniej jedne pistolet, w prawie kazdym filmie bohater caluje jakas bohaterke etc - jednym slowem sama wtornosc i wszystko na jedno kopyto..... to po co wogolle pogladac jakiekolwiek filmy skoro wszedzie to samo ?!
>no i jakze slawna sekwencja pokazujaca buty wyskakujacych >zolnierzy ze smiglowca czy APC ( Bodajrze w glebi to tez >wykrozystal jezeli nie w 3 swoich filmach )
Sa po prostu sztuczki (sposoby prowadzenia kamery / przedstawiania czegos przy pomocy ujec kreconych tak a nie inaczej) ktore sie sprawdzaja w takich filmach - w co drugim hororze bohater patrzy w lustro - odwraca wzrok - parzy w lustro a tu w lustrze widac stojacego za nim morderce.... sa po prostu takie hmmmm "tricki" ktore dzialaj - mi sie to podoba i nie przeszkadza mi ze zarowno w GLEBI jak i w ALIENS jest jednosekundowe ujecie na buty zolnierzy !
pozdro
CIACHO
____________________________________
"I AM READY MAN, READY TO GET IT ON!"
|
|
|
2001-09-05 09:12:00
|
|
Second Lieutenant
Dołączył: 2002-03-22
Posty: 317
|
Re: kontrargumenty
Ech nie musisz sie ze mna zgadzac..
Badz dalej zapatrzony w ta cudowna ameryke i ich kulture, tak wogule to wyemigruj tam jak mozesz. Tam poza rzecza zwana u nas KASA nic sie nie liczy!!!
I wiedz ze sequele to fontanna kasy, prawdziwy artysta nie przerabia 2x tego samego..Zawsze musisz isc dalej siegac po co innego nawet jak okazuje sie to porazka. Z reszta sequel sam w sobie nie jest zly puki nie sluzy wylocznie do ponownego (latwego) osiagniecia sukcesu kiedy nie jest finalnym produktem a jedynie punktem wyjscia, poszukiwaniem. Takie traktownie filmu czy czegokolwiek dowodzi to braku pomyslow i ograniczonej wyobrazni. Lepiej chyba wogule juz nic nie robic. W ogule Cameron jak na artyste przystalo wydaje sie byc beztroski, same sukcesy, asekuracja na calej linni, robi tylko to przy czym ma szanse odniesc zwyciestwo...To juz nie sztuka to bilans wklad/zysk...
Pozdrawiam!
|
|
|
2001-09-05 09:44:00
|
|
Major
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 795
|
Re: Blade Runner Aliens najlepsze z sf???!!
??? tomexx...nara!!!! -dostaniesz w ucho za te bluznierstwa!!!!!
____________________________________
phaj sanky [:
v_irus@interia.pl
|
|
|
2001-09-05 12:02:00
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-11
Posty: 830
|
Re: kontrargumenty
>Ech nie musisz sie ze mna zgadzac..
I sie nie zgadzam !
>W ogule Cameron jak na artyste przystalo wydaje sie byc >beztroski, same sukcesy, asekuracja na calej linni, robi
I co - robisz Cameronowi zarzuty o to ze jest czlowiekiem sukcesu ?! Pozatym on na to ciezko pracowal - jego pierwsze filmy jak chocby pierwszy terminator a nawet ALIENS nie byly wcale superprodukcjami o duzych budrzetach - a mimo to dzis uznawane sa za klasyke i maja ogromna rzesze fanow i wyznawcow. Nie wiem czy wiesz ze debiutem Camerona jest film "Pirania - flying killers" - film mial tak niski budrzet ze grajacy w nim policjanta Lance Henricksen robil sobie gwiazdki do munduru z blachy z puszek po Coli...
Wogule odnosze wrazenie ze u Ciebie krytyka jakis czas temu zamienila sie w krytykanctwo...
Pozdro
CIACHO
____________________________________
"I AM READY MAN, READY TO GET IT ON!"
|
|
|
2001-09-05 16:38:00
|
|
Major
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 795
|
Re: kontrargumenty
KURWA!!! TOMEXX ...od kiedy to stales sie wrazliwym artysta??? cieszy mnie ze masz swoje zdanie co do ALIENS i wogole...ale twoje argumenty sa chuja warte!!! zaraz mozemy podyskutowac o ALIEN/nawiazaniach,prostocie,zdieciach itp-powyciagamy sobie brudy z calej sagi...przeciez to kicz!!! ale po jaka CHOLERE to robic???
jestem ZBULWERSOWANY!!! idz se na strone GWIEZDNYCH WOJEN i tam se jojcz na Obcego....
____________________________________
phaj sanky [:
v_irus@interia.pl
|
|
|
2001-09-05 23:59:00
|
|
Major
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 795
|
Re: kontrargumenty
kurwa mac!!! jeszcze raz przeczytam BREDNIE tego typu to z ciezkim sercem i siekiera za pasem sie do Ciebie przejade!!!! FACET daj se na luz... jakby sie uparl to AL()ENS...ach szkoda gadac - cos dziwnego CHLOPIE ostatnio sie z toba dzieje - co Ty z tym Piokiem CPASZ tam na kanale???
____________________________________
phaj sanky [:
v_irus@interia.pl
|
|
|
2001-09-06 00:06:00
|
|
Second Lieutenant
Dołączył: 2002-03-22
Posty: 317
|
Re: kontrargumenty
Ty masz klopoty z wypowiedzia.
Jakas nerwica??
Smieszne po raz kolejny zamiast wymienic sensowne argumenty to znow wrzeszczysz i bluznisz znow karzesz wynosic sie z forum.. Oero krytki to po prostu brak myslenia wyciagania wnoskow i brak prawdziwego poznania z materialem!! (Jestescie jak dzieci ktore zobaczyly kolorowy kawalek plastiku nic dla was nie istneje poza nim) Myslacy czlowiek w wieku 20 ilus tam lat juz od dawna potrafi w tym efektownym kawalku plastiku zauwazyc zle strony nic nie jest przecierz idealne.
Na poprzednie topicy tez nic konkretnego nie napisales, poza wymijajacymi ohami i ahami. Sorry panie virus ale twoje wypowiedzi to narazie nedzny lamet, postaraj sie napisac cos konkretnego!
Pozdro!
|
|
|
2001-09-06 00:11:00
|
|
Second Lieutenant
Dołączył: 2002-03-22
Posty: 317
|
Re: kontrargumenty
Heh powinno byc ALIEN$ )))))))))))
|
|
|
2001-09-06 00:15:00
|
|
Major
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 795
|
Re: kontrargumenty
???
>Jakas nerwica??
tak...bierze mnie jak slysze takie gadanie odnosnie np. BLADERUNNERA itp... - watek zbuntowanych robotow niebyl o ile mi wiadomo szeroko wykozystywany w kinematografii pamietam jedynie jakis stary czarnobialy film o robotach niewolnikach ktore obracaja sie przeciw swoim stworcom, oraz dziadziunia `SATURN3` - a co do BLADERUNNERA to jest to ZNAKOMITE rozwiniecie jednego z watkow utworu Dicka /nie wspominajac o swietnej grze aktorskiej i stopniowym budowaniu akcji - wersja director cut`s, oraz o pracy takich znakomitosci jak Syd Mead - wspaniale, dominujace nad miastem zigguraty poteznej TYRELL CORP. do dzis zapieraja dech w piersi...rowniez pelna mroku neogotycka architektura (w niektorych przypadkach pomieszana z innymi stylami) znakomicie wtapiajaca sie w futurystyczne - utrzymane w podobnej konwencji budowle...- rzeczywiscie film jest mroczny lecz nie nudny...po setnym seansie na VIDEO kolejna projekcja w kinie ponownie dostarczyla niezapomnianych wrazen - film jest perfekcyjnie wyrezyserowany, zagrany - ogolnie ma niepowtazalny klimat nie do podrobienia; pozatym diabel tkwi w szczegolach - niektore elementy architektury wnetrz projektowane byly przez wybitnego projektanta - kogo? poszperajcie...;)pozatym pelen dramatyzmu monolog wygloszony w finale przez Roya Batty`ego/R.Hauer/wpisany trwale do kanonu klasyki SF...
>>po raz kolejny zamiast wymienic sensowne argumenty to znow wrzeszczysz i bluznisz znow karzesz wynosic sie z forum..
nikogo z forum `niewyzucam` tylko `odsylam` a dzialania moje wynikaly z chwilowego ataku zlosci po przeczytaniu Twoich tworczych wypowiedzi...
>>Oero krytki to po prostu brak myslenia wyciagania wnoskow i brak prawdziwego poznania z materialem!!
prosze! ot prawdziwy KRYTYK z Ciebie - obeznany z materialem w 120%...
>>(Jestescie jak dzieci ktore zobaczyly kolorowy kawalek plastiku nic dla was nie istneje poza nim)
??? chwilowo niezrozumialem powyzszej kwestii... takie jest moje prywatne zdanie i wcale zaslepiony niczym niejestem - ot poprostu lubie te filmy - z uplywem lat dostrzegam w nich sporo bezsensownych detali ale ich nie krytykuje - obrazy zrobily na mnie piorunujace wrazenie kiedy zetknalem sie z nimi kilkanascie lat temu... a wrazen tych nie pogrzebia zadne z obecnych przemyslen i dyskusji na temat np... ile bylo magazynkow itp... wtedy nawet nie zwrocilem na to uwagi - historie te porazily mnie sposobem przedstawienia i powiem szczeze ze niewiele jest obecnie filmow ktore porazaja pomyslowoscia i sa tak tajemnicze. Pamietam np jak czulem sie po seansie Matrixa czy Cube - filmy byly arcyciekawe ale tylko za pierwszym razem...przy kolejnych projekcjach okazaly sie poprostu nudne!!! zreszta przytaczajac trafne spostrzezenie Ciacha - kino to rozrywka... a filmy , ktorych dyskusja dotyczy spelnily i nadal spelniaja swoja role w 100%!
>>Myslacy czlowiek w wieku 20 ilus tam lat juz od dawna potrafi w tym efektownym kawalku plastiku zauwazyc zle strony nic nie jest przecierz idealne.
zgadzam sie ale jakos mnie to nie razi tak jak Ciebie i potrafie jeszcze wyciagnac sporo wartosci z ww filmow...
>>Na poprzednie topicy tez nic konkretnego nie napisales, poza wymijajacymi ohami i ahami. Sorry panie virus ale twoje wypowiedzi to narazie nedzny lamet, postaraj sie napisac cos konkretnego!
np co - ze przeswietlilem magazynek pulserifle i policzylem pociski??? badz zajrzalem pod APC aby sprawdzic na jakim zawieszeniu spoczywa nadwozie??? wybacz ale te rzeczy mnie nie interesuja... polemiki na temat sprzetu sa wg mnie nienamiejscu...sprzet w filmie mial wygladac a nie dzialac!!! przecierz nikt nie bedzie za kase budzetowa projektowal skomplikowanych poprawnie dzialajacych urzadzen aby widz mial wieksze poczucie realizmu...w kolejnym obcym niech karabin naprawde strzela, pojazd kosmiczny sfilmujmy w prawdziwej przestrzeni a nie na obrazku, poszukajmy prawdziwych potworow w kosmosie - po co ubierac facetow w gumowe kostiumy... dajmy ludziom prawdziwe giwery wypuscmy przed nich horde obcych niech wala!!! to dopiero bedzie dla Was realistyczne... nieprawdaz??? mi wystarczy to co widze na ekranie i nad czym ludzie sie naprawde napracowali....
Pozdro!
____________________________________
phaj sanky [:
v_irus@interia.pl
|
|
|
2001-09-06 05:29:00
|
|
Gość
|
Re: kontrargumenty
Bardzo prosze o nieurzadzanie sobie osobistych wycieczek pod adresem Tomexxa , moim czy tez kogokolwiek innego...
Jesli chodzi o mnie niczego nie "cpam" jak przebywam na ircu i takze piszac moje posty i nie zycze sobie takich osadow wobec mojej osoby ,tym bardziej ze ton calego postu Virusa sugeruje wcale ze byl to tylko zart...
piok
|
|
|
2001-09-06 06:11:00
|
|
|
|
|
