| Autor |
Temat: AvP: Requiem - rozmowy niekontrolowane Recenzja i SPOILERY |
Captain
Dołączył: 2003-01-25
Posty: 522
|
Mimo wszystko Szuran ma trochę racji. Po przeczytaniu tych recenzji większość postanowiła nie iść do kina. To ma być jakiś protest? I tak nikt tego nie zauważy a film zarobi swoje. Ja idę. Nawet jeśli będzie AŻ taki zły to wole się sama przekonać. A nie mam tyle cierpliwości, żeby czekać na dvd.
|
|
|
2007-12-24 09:36:35
|
|
HICKS
I'm here, baby! I'm here!
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1815
|
| J.Vasquez napisał: | | Mimo wszystko Szuran ma trochę racji. Po przeczytaniu tych recenzji większość postanowiła nie iść do kina. To ma być jakiś protest? I tak nikt tego nie zauważy a film zarobi swoje. Ja idę. Nawet jeśli będzie AŻ taki zły to wole się sama przekonać. A nie mam tyle cierpliwości, żeby czekać na dvd. |
Nikt nie oczekuje że zbojkotujesz film. Ze swojej strony żyję nadzieją, że nie zapłacisz za niego, gdyż ten błąd popełniony 4 lata temu, przyczynił się do powstania tego niedobrego filmu.
|
|
|
2007-12-24 09:57:42
|
|
Lance Corporal
Dołączył: 2007-12-23
Posty: 35
|
No to pozwole sobie wytknac wam niekonsekwencje.
Skoro patrzycie z fanowskiego punktu widzenia, to:
1. Dlaczego w Aliens glowy Obcych nie sa gladkie? Jak to tlumaczycie?
2. Gdzie niby jest wprost powiedziane, jak dlugo trwa cykl rozwojowy Obcego? Ile czasu mija od smierci Kane'a do smierci Bretta?
3. Skad wzielo sie jajo przyczepione gdzies na suficie Sulaco, ktore widac w czolowce Alien 3? Ile bylo tych jaj? Jak w ogole doszlo do wydarzen z A3?
4. Czemu Bishop w A3 jest rozerwany inaczej niz w Aliens?
5. Czemu pulse rifle wydaje inny dzwiek w Aliens, inny w A3?
6. Czemu po tym, jak stado Obcych wykonczylo doswiadczonych Marines, sama Ripley bez szwanku wychodzi z komory krolowej, rozwala stylem Rambo kupe Obcych, a na koncu wali po mordzie sama krolowa, tak samo jak Predator walil po mordzie Obcych, co sie tak nie podobalo fanom? (a propos - piszac o "biciu sie" preda i obcych, nie mialem na mysli doslownej walki na piesci, po prostu pojedynek).
I tak dalej, i tak dalej... Gdyby powaznie sie nad tymi glupotami zastanawiac, nagle cala przyjemnosc z filmu gdzies by uleciala. Film bowiem moze byc spojny sam w sobie, ale kiedy sage pisze 10 scenarzystow i rezyseruje 4 filmowcow, a to wszystko na przestrzeni 30 lat, ciezko te spojnosc utrzymac. Uznaje wiec pewna umownosc. Nie bede sie klocil, kto jest wiekszym fanem - czy osoba zwracajaca uwage na najmniejsze pierdolki, czy wybaczajaca drobne niescislosci. Jak dla mnie jednak wasze podejscie jest dziwne. Swoja droga - znam te rozmaite detale, ale kiedy dochodzi np. do rozbijania legendy Predatora, poprzez wyjasnianie absolutnie wszystkiego np. w komiksach - i to wyjasnianie strasznie denne, mowiace o jakichs yautja, jezyku predow, ich kastach itp. - na wymioty mi sie zbiera. Pytanie do was: czy uznajecie ze Predatorzy komiksowy, zjałtjowani do szpiku kosci, istnieja na rownych prawach co tajemnicze Predki z filmow? Nie uwazacie, ze komiksy odzieraja te postaci z tego, co najlepsze?
Wracajac do odpowiedzi... Wtornosc A3. Z tym mam troche jak w przypadku A:R - po TAKIEJ serii mozna jednak oczekiwac nieco wiecej. I dlatego w moim rankingu A1 ma 10/10, Aliens tez, ale A3 juz 9/10. Widac bowiem ten balagan produkcyjny, zwlaszcza w pocietej fabule, widac ze to sequel bardzo wymuszony, zrobiony bez szczegolnego pomyslu, udziwniony troche na sile... No i przede wszystkim - po jakze odmiennym, a jednak wspanialym Aliens, tym razem zdecydowano sie pojsc latwiejsza droga i wykorzystano wczesniejszy schemat. Niemniej - to wciaz film bedacy lata swietlne przed 95% innych produkcji.
____________________________________
In space no one can hear your scream, however this rule does not apply if you're living in Star Wars universe.
|
|
|
2007-12-24 10:23:54
|
|
Second Lieutenant
Dołączył: 2005-03-27
Posty: 346
|
Jeśli za dwa czy trzy lata powstanie równie gówniany AVP3 to będzie między innymi twoja wina  Np Batmanowi potrzebna była ciężka porażka (batman i Robin), by się opamietano i w końcu stworzono coś naprawdę dobrego (batman Begins), tutaj też by się przydała.
| Cytat: | | Po przeczytaniu tych recenzji większość postanowiła nie iść do kina. To ma być jakiś protest? |
Owszem  COś jest dla mnie gówniane gdy ktoś mi o tym opowiada, raczej nagle nie stanie się fajne jak to zobaczę.
Nie mam zamiaru płacić kiedy karmią mnie byle gównem. Im więcej osób nie pójdzie tym lepiej.
| Cytat: | | I tak nikt tego nie zauważy a film zarobi swoje. |
na tej samej zasadzie ludzie nie idą na wybory bo "co znaczy jeden głos".
Link do tych recenzji znajduje się i na KMFie i na FilmWebie i zdązył już zniechęcić do filmu całkiem sporą liczbę osób. Jak dla mnie to bardzo dobrze.
Nie poszedłem do kina na AVP dzięki tego typu recenzjom, potem obejrzałem dvdripa i okazało się, że bardzo dobrze zrobiłem, teraz myślałem, że będzie lepiej, ale historia się powtarza. Nie zapłacę za ten syf, no chyba,że będzie kiedyś w koszu z tanimi DVD w jakimś markecie
| Szuran napisał: | | 1. Dlaczego w Aliens glowy Obcych nie sa gladkie? Jak to tlumaczycie? |
Cameron wyjasnił to wiekiem Obcych. Starsze osobniki tracą powłokę czaszki. Może zbyt intelignete wyjasnienie to nie jest, a każdy dobrze wie, że chodziło tylko o to, żeby mieć inny wygląd potworków, ale mnie to satysfakcjonuje, zwłaszcza, że patrząc na wszystkie 4 części (nawet AVP), wyjasnienie nadal pasuje. Niestety teraz bracia Strause uznali "pie***lić to" i postanowili wyrzucić to wyjasnienie do śmieci robiąc obcych tak jak w Aliens mimo że są to młode osobniki.
| Cytat: | 3. Skad wzielo sie jajo przyczepione gdzies na suficie Sulaco, ktore widac w czolowce Alien 3? Ile bylo tych jaj? Jak w ogole doszlo do wydarzen z A3?
|
Dwa jaja. Podrzuciła królowa (Bishop nie bardzo miał kiedy). Owszem nie miała odwłoka, ale zakładam, że dwa mogła spokojnie wyprodukować i bez niego. Nie mam z tym żadnego problemu. Poza tym A3 to świetny film, wiec mozna mu pewne nieścisłości wybaczyć
Pozostałe pytania tojuż typowe czepialstwo. Zakonczenie Aliens też mi się nie podoba (Ripley za bardzo pakerzy) ale co z tego, skoro przed nim mam dwie godziny rewelayjnego filmu?
| Cytat: | | I tak dalej, i tak dalej... Gdyby powaznie sie nad tymi glupotami zastanawiac, nagle cala przyjemnosc z filmu gdzies by uleciala. |
Zastanawiam się nad nimi od lat i jakoś wciąz oglądam te filmy z przyjemnością.
| Cytat: | | Jak dla mnie jednak wasze podejscie jest dziwne. |
Trudno
| Cytat: | Pytanie do was: czy uznajecie ze Predatorzy komiksowy, zjałtjowani do szpiku kosci, istnieja na rownych prawach co tajemnicze Predki z filmow? Nie uwazacie, ze komiksy odzieraja te postaci z tego, co najlepsze?
|
Nie uważam tak. Wprost przeciwnie.
Uznaję dwa komiksy z Predatorem (Aliens Vs Predator - ten pierwszy, oraz Batman Vs Predator - również pierwszy) i tak, stawiam je na równi z filmami P1 i P2, natomiast liczą sie dla mnie o wiele bardziej niż filmowe AVP czy nawet A:R.
| Cytat: | | ale A3 juz 9/10. Widac bowiem ten balagan produkcyjny, zwlaszcza w pocietej fabule |
Special Edition załatwia sprawę.
____________________________________
..................
|
|
|
2007-12-24 11:00:46
|
|
Gunnery Sergeant
Dołączył: 2007-06-27
Posty: 168
|
No to ja może spróbuje odpowiedzieć na te pytania, które Gieferg pominął, a by udowodnić, że to też da się logicznie wytłumaczyć.
| Cytat: | | 2. Gdzie niby jest wprost powiedziane, jak dlugo trwa cykl rozwojowy Obcego? Ile czasu mija od smierci Kane'a do smierci Bretta? |
Chyba jednak możemy spokojnie powiedzieć, że pogrzeb Kane'a, przygotowanie do polawania i samo polowanie na chestburstera trwa więcej niż 2 minuty.
| Cytat: | | 4. Czemu Bishop w A3 jest rozerwany inaczej niz w Aliens? |
Tego to nawet ja nie zauważyłem  , aczykolwiek katastrofa E.E.V. mogła go jeszcze troche rozerwać 
| Cytat: | | 5. Czemu pulse rifle wydaje inny dzwiek w Aliens, inny w A3? |
Ta nieścisłość (jak i inne) tonie w morzu głupot jakim jest AVP i jakim szykuje się AVPR.
|
|
|
2007-12-24 11:52:11
|
|
Second Lieutenant
Dołączył: 2005-03-27
Posty: 346
|
Pytania o Bishopie nie zauważyłem, a szkoda, bo było bodaj najmn iej sensowne z nich wszystkich.
Przecież to bardziej niż oczywiste, że w "Aliens" był jeszcze w lepszym stanie i został zniszczony dopiero podczas katastrofy promu. Widać, że jest o wiele bardziej rozwalony tzn nie jest już to cała górna połowa ciała tylko kawałek głoy i jedna ręka. Równie dobrze można by pytać czemu Hicks nie zyje, jak w końcówce Aliens żył 
Na każdą nieścisłość czy drobną bzdurę w każdym z pierwszych tzech Alienów przypada pięć bzdur (najczęsciej cięzkiego kalibru) w AVP, a AVPR zapewne ten poziom utrzyma wnioskując po recenzjach.
____________________________________
..................
|
|
|
2007-12-24 12:27:39
|
|
Lance Corporal
Dołączył: 2007-12-23
Posty: 35
|
Wasze odpowiedzi to nie tyle wyjasnienia, co domysly. A na takiej zasadzie moge tez wytlumaczyc glupoty z AVP.
Szybko rosnacy Obcy? Terapia hormonalna Predatorow.
Predator w zimnym srodowisku? To ma byc sprawdzian, ma byc trudniej niz zwykle.
I tak dalej...
Co do pogrzebu Kane'a i czasu mijajacego od niego do polowania, to jednak zadne wyjasnienie, ze "zakladam ze nie minely dwie minuty". Wiec ile? Dwie godziny? Piec? Dzien? Watpliwe, zakladam ze nie chcieliby dluzej niz to konieczne zyc z potworkiem na pokladzie. A Obcy mial juz duzo ponad 2 metry wzrostu. Kiedy zrzucil skore? Jesli tuz po ucieczce, to osiagniecie wieku "dojrzalego" zabralo mu pare godzin. Ale zwierzeta nie zrzucaja skory tuz po tym, jak ja "nabeda", a wiec musialo minac troche czasu. Zalozmy, ze zrzucil skore po godzinie - z pieciu godzin calego rozwoju. I tak osiagniecie doroslych rozmiarow bylo blyskawiczne. I zrobil to bez pokarmu. Rzecz niemozliwa, nielogiczna. Wiec tak samo jak nie przeszkadza mi to w Alienie, tak i w AVP czas wzrostu Obcych to ostatni detal, jakim bym sie przejmowal.
____________________________________
In space no one can hear your scream, however this rule does not apply if you're living in Star Wars universe.
|
|
|
2007-12-24 14:19:48
|
|
fury161
Promises not exist...
|
Corporal
Dołączył: 2005-11-26
Posty: 75
|
Szuran:Też nie wierzę we wszystko ,co ludzie mówią.Masz sporo racji mówiąc,aby nie opierać się ślepo na cudzych opiniach.Lecz w tym konkretnym przypadku,przypadku avp robię to.Zbulwersowany wręcz fabularną bezsensownością i idiotycznym chaotyzmem części pierwszej,a z drugiej strony podparty w swoim przekonaniu o nie pójściu do kina dzięki opinii Hicksa i Corvaxa(osób,których poglądy na temat avp1 są wręcz kalką moich)-postanowiłem nie uczestniczyć w "owczym pędzie" do kin,aby obejrzeć miernotę insygniowaną ,i żerującą na dwóch wspaniałych postaciach kina SF.
Wysunę tutaj dość śmiałą dla wielu tezę:Tylko ludzie naiwni,wciąż żyjący w przekonaniu,że w ciemnej sali kinowej dostaną jeszcze tę cząstkę klimatu z prawdziwego Alien,Predator(lub też bliższym kuzynom produkcji:komiksu AvP 94',lub z gry komputerowej AvP 1,2-które klimat miały)pójdą do kin.Nie liczę tutaj dzieciaków,bo to zupełnie inna kategoria widza;wiadomo,że takiemu 13,14,15 latkowi,dla którego coś takiego jak klimat i fabuła są pojęciami obcymi- film się spodoba.
Skoro czepiasz się już niekonsekwencji w trzech pierwszych częściach alien(A:R nie zaliczam,bo dla mnie to kaszana dokręcona na siłę)racz zauważyć,że przy tych wszystkich bublach ,jakie feruje nam avp są one wręcz niewidoczne.
Odpowiem na Twoje pytania,opierając się TYLKO na trzech pierwszych częsciach aliena,jako że są one jedynym słusznym punktem odniesienia dla wszelkich spekulacji na temat cyklu rozwojowego aliena,a także-uogólniając:na temat całego uniwersum świata Alina.
1)Błąd twórców filmu-człowieka odpowiedzialnego za kostiumy obcych,który został widocznie przeoczony w toku realizacji filmu.
2)Wprost nie jest powiedziane,jednak trwa on kilkanaście godzin(w pierwszej części Brett i Parker mówią o ok.25h potrzebnych na naprawę statku..a zresztą,to pewno wiesz-nie będę opisywał wydarzeń w kolejności chronologicznej).W A3 natomiast widzimy tylko symboliczny raczej wschód i zachód słońca na fiorinie.Czy akcja wobec tego rozgrywa się w przeciągu kilkunastu godzin?Trudno sprecyzować,zwłaszcza że pewne sytuację w filmie przeczą temu.I tutaj są dwa wg mnie wytłumaczenia ,na prędkość wzrostu embrionu(zależnie ,którą wersję wybierzesz-czy tą wschód-zachód w cyklu dobowym,czy tą,w której wschód-zachód ma znaczenie tylko symboliczne).
3)Tutaj dość proste wytłumaczenie,poza...no właśnie-poza jajami na suficie oraz tempem,w jakim facehugger zapłodnił Ripley,zanim odpadł.W pierwszym przypadku winę ponosi tylko i wyłącznie scenarzysta/reżyser.Wystarczyło,że w początkowym ujęciu pokazana byłaby komora podwozia promu zrzutowego,zamiast pomieszczenie na Sulaco.Jak doszło do wydarzeń?
Królowa ,której nagle przerwano cykl produkcyjny musiała gdzieś wydalić z organizmu utworzone już jaja.A zrobiła to bez pokładełka,że tak napiszę w"trybie awaryjnym".Podczas hibernacji członków wyprawy ,z jaj wyłazą dwa facehuggery i atakują niemal równocześnie komory hibernacyjne Ripley, i Newt.Jeden zdąża zapłodnić Ripley,natomiast ten drugi zdążył dostać się tylko do wnętrza hibernatora Newt,zanim kapsuły zostały awaryjnie spuszczone do EEV.Po katastrofie facehugger wydostaje się z kapsuły Newt i zapładnia psa/wołu.Tutaj wszystko jest jasne.Problem stanowi przypadek Ripley...tutaj można trochę pospekulować,jednak nie oszukując się,trzeba przyznać,że jest to zrobione nieco na siłę.I to jest jedyny mankament tego wspaniałego filmu.
4)Tutaj ewidentnie się czepiasz.W wyniku katastrofy EEV "ciało" bishopa zostało dodatkowo uszkodzone.
5)Kolejny przykład szukania dziury w całym.Wystarczy lekko zmodyfikowana broń(tłumik,kaliber,rodzaj amunicji).Zeby daleko nie szukać-dobrze znany wszystkim AK47 występuje w kilkunastu wersjach,w tym posiada dwa rodzaje samego kalibru amunicji.
6)Wierz mi,lub nie-to nie podoba się fanom.Był chyba nawet gdzieś tutaj temat o tym(coś w stylu):"Jak zawalić końcówkę świetnego filmu".O ile scena z ładowarką vs królowa jest świetna,o tyle już wyjście Ripley z komory przy otwartym włazie trąci wręcz plastikowym heroizmem.
Komiksy-powiem wprost:NIE traktuję ich poważnie.Przyznaję Ci tutaj 100% racji.Jest to zwykły marketingowy stuff.Jednak nie tłumaczy to w niczym,miernoty filmu avp.
Wtórność A3? Pytam:gdzie? Bo występuje tylko jeden alien? Nie bądź śmieszny.W moim przekonaniu to właśnie A3 jest oryginalny poprzez dodanie motywu religijnego,wręcz eschatologicznego który perfekcyjnie pasuje do postaci aliena w kontekscie jego natury egzystencjonalnej.
Ale to temat na osobny...temat
P.S. Vasquez-tak,to jest protest,taki niszowy, i z góry skazany na porażkę.Ja jednak mam swój honor i moja noga nie przekroczy progu kinowej sali,a ręka nie sięgnie po oryginalną płytę DVD w sklepie.Nigdy.
Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrowych ,oraz wesołych świąt
|
|
|
2007-12-24 14:44:24
|
|
Second Lieutenant
Dołączył: 2005-03-27
Posty: 346
|
| Cytat: | | Wasze odpowiedzi to nie tyle wyjasnienia, co domysly. |
Sorry, ale naprawdę widzisz jakikolwiek problem związany ze stanem Bishopa w A3, czy robisz sobie jaja?
| Cytat: | | Szybko rosnacy Obcy? Terapia hormonalna Predatorow. |
W taki sposób to możesz wyjaśnić wszystko. Szczęsliwy z ciebie człowiek jeśli ci nic nie przeszkadza i łykasz wszystko jeszcze dobrze się przy tym bawiąc. Ale pogódź sie z tym, że AVP jest w środoqwisku fanów uważany za gówno i AVP-R na jakieś 75% wkrótce do niego dołączy. Możesz iśc do kina, moze ci się podobac, twoja sprawa, ale nie wymagaj, żeby ludzie nagle zaczęli to coś lubić i żeby koniecznei szli na to do kina, jeśli nie mają ochoty wydawać pieniędzy po przeczytaniu opinii innych ludzui i to takich z którymi zazwyczaj się zgadzają w takich sprawach. Spuściłem AVPR w kiblu jeszcze przed obejrzeniem, owszem, co nei znaczy, że nie obejrzę bo na pewno kiedyś to zrobię, ale nie mam zamiaru za to płacić.
| fury161 napisał: | 1)Błąd twórców filmu-człowieka odpowiedzialnego za kostiumy obcych,który został widocznie przeoczony w toku realizacji filmu.
|
Jak można nazwać błędem coś co zostało zrobione celowo i z rozmysłem? To nie było żadne przeoczenie. Cameron chciał żeby obcy wyglądał inaczej i tyle.
____________________________________
..................
|
|
|
2007-12-24 15:35:01
|
|
Lance Corporal
Dołączył: 2007-12-23
Posty: 35
|
| Gieferg napisał: |
Sorry, ale naprawdę widzisz jakikolwiek problem związany ze stanem Bishopa w A3, czy robisz sobie jaja? |
Sorry, ale naprawde nie zauwazasz, ze zadalem nieco wiecej pytan, bardziej tresciwych niz to?
| Cytat: |
W taki sposób to możesz wyjaśnić wszystko. |
Dokladnie jak ty wyjasniasz bzdury z ukochanej przez ciebie trylogii. Tylko ze kiedy ty to robisz, wszystko jest ok. Kiedy ja to robie - tak juz nie jest.
Reszty twojego posta nie przeczytalem, bo uwazam ze jest zbyt agresywny. Wybacz, ale dyskusje z toba uwazam za zakonczona.
Fury, tlumaczac taka czy inna nielogicznosc bledem tworcow, wychodzisz z ram swiata przedstawionego, a nie o to mi chodzilo. Ja wiem, ze to bledy tworcow. Ale sek w tym, ze w recenzji AVP-R te bledy urastaja do rangi czegos, co totalnie dyskwalifikuje film. Dlatego chcialbym sie dowiedziec, dlaczego bledy w starych filmach sa ok i mozna podejmowac proby ich wyjasniania, zas kiedy staraelem sie wyjasnic chocby jeden blad AVP, spotkalem sie z agresja ze strony jednego z uzytkownikow.
____________________________________
In space no one can hear your scream, however this rule does not apply if you're living in Star Wars universe.
|
|
|
2007-12-24 17:16:59
|
|
HICKS
I'm here, baby! I'm here!
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1815
|
Pojawiła się recenzja filmu.
http://www.dreadcentral.com/node/25705
Zadziwiające ale autor doszedł do mniej więcej tych samych wniosków co ja. Nawet ocena, którą wystawiłem na "zakazanej" pokrywa się z jego.
|
|
|
2007-12-24 20:45:02
|
|
Lance Corporal
Dołączył: 2007-12-23
Posty: 35
|
No, ale autor tamtej recenzji wreszcie mowi konkretnie: film za bardzo probuje wygladac jak poprzednie czesci, nic nie dodaje od siebie. Ogolnie rzecz biorac tego recenzenta rozumiem. Na szczescie on nie jest czescia protestu "nie ićta na a wu pe, widzialem i jes gupie".
____________________________________
In space no one can hear your scream, however this rule does not apply if you're living in Star Wars universe.
|
|
|
2007-12-24 21:08:48
|
|
Lieutenant Colonel
Dołączył: 2002-09-08
Posty: 1249
|
| J.Vasquez napisał: | | Mimo wszystko Szuran ma trochę racji. Po przeczytaniu tych recenzji większość postanowiła nie iść do kina. To ma być jakiś protest? I tak nikt tego nie zauważy a film zarobi swoje. Ja idę. Nawet jeśli będzie AŻ taki zły to wole się sama przekonać. A nie mam tyle cierpliwości, żeby czekać na dvd. |
Hej! long time no see 
____________________________________
- Hey, Mefisto, have you ever been mistaken for a Donald Duck ?
- No, have you ?
|
|
|
2007-12-24 21:12:40
|
|
HICKS
I'm here, baby! I'm here!
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1815
|
I kolejne dwie.
http://www.aintitcool.com/node/35147
Tym razem jedno pobłażliwe i drugie miażdżące... Warto odnotować, iż to drugie jest od faceta, który miał jako takie zdanie o AvP!
|
|
|
2007-12-24 22:37:12
|
|
Lieutenant Colonel
Dołączył: 2004-09-02
Posty: 1393
|
Ja powiem tak.
Jest różnica gdy wychodzę z kina z szerokim bananem na ustach i nie mogę się zamknąć na temat właśnie oglądniętego filmu.
Jest różnica też gdy pośpiesznie wychodzę z kina i zaczynam nawalać łbem w pobliską ścianę, a potem nie mogę się zamknąć na temat filmu, tyle ze tym razem ostro po nim jadę.
Jest też różnica gdy wychodzę z kina i robię... meh.
Tak samo jest różnica jak widzę ludzi klaszczących i jak widzę ludzi uciekających w pośpiechu przed napisami końcowymi.
To drugie było przy AvPR.
Ja potrafię docenić starania rezyserów w sequelach itp. Nie jestem wielkim fanboyem. Jednakże jeśli film oferuje tylko i wyłącznie takie bullshity jak wymieniłem to jak tu się nie czepiać?
Nie bede nawet starał się odpowiadac na Twoje pytania, po prostu zgadzam się z większością tutaj wypowiedzianych rzeczach.
Dodam tylko, że ja uznaję tylko kilka komiksów (AvP '94, Alien: Labirynt, BvsP1 i 2) oraz jedną grę (AvP), a wszystko to zaliczam do kanonu. Także wierzę w klany, Yautja oraz język. Niemi nie są, a wprowadzenie do klanów widać w P2.
|
|
|
2007-12-24 23:59:28
|
|
Captain
Dołączył: 2003-01-25
Posty: 522
|
Hicks nie wiem czy to do mnie było, czy tylko uogólnienie, ale na AVP nie poszłam. Rogal mi płyte wysłał.
A te wszystkie recenzje w stylu "nie ogladajcie bo głupie" piszą ludzie którzy ten film JUŻ widzieli. Fajnie się mówi.
Mefisto: czytałam regularnie, tylko pisać się nie chciało...
|
|
|
2007-12-25 00:33:48
|
|
Second Lieutenant
Dołączył: 2005-03-27
Posty: 346
|
| szuran napisał: | Reszty twojego posta nie przeczytalem, bo uwazam ze jest zbyt agresywny. Wybacz, ale dyskusje z toba uwazam za zakonczona.
|
No tak, widac jesteś z porcelany 
po 1 - skąd wiesz jaki jest jeśli go nie przeczytałeś?
po 2 - jeszcze nie widziałeś jak wyglądają moje "agresywne" posty
po 3 - jeśli ten jest dla ciebie agresywny to faktycznie nie pogadamy bo z ludźmi przewrazliwionymi, których byle co jest w stanie urazić rozmawiac nie lubię i nie mam zamiaru.
| Cytat: | | spotkalem sie z agresja |
Jeszcze raz powtórzę, jeśli to była agresja, to przy prawdziwej agresji zapewne od razu zaliczyłbyś zejście śmiertelne na atak serca.
____________________________________
..................
|
|
|
2007-12-25 00:55:29
|
|
Mr Brightside
Village Idiot
|
Private First Class
Dołączył: 2004-07-10
Posty: 73
|
| Cytat: | | Ja potrafię docenić starania rezyserów w sequelach itp. Nie jestem wielkim fanboyem. Jednakże jeśli film oferuje tylko i wyłącznie takie bullshity jak wymieniłem to jak tu się nie czepiać? |
I ja myślę, że to jest sedno problemu, szuran. Jeśli film to solidne, zrobione z sercem i mózgiem, spójne, oddziałujące na widza dzieło, można wybaczyć parę nieścisłości, potknięć, etc. Albo można nie wybaczać, a i tak zalety przeważą. Bzdur w AvP/AvP-R może być na tyle dużo i na tyle ciężkiego kalibru, że przy braku większych zalet zaczynają brzydko wystawać, zwyczajnie nie ma się na czym innym skupić.
Umowa jest prosta - jeśli filmowcy odwalą dobrą robotę, jeśli przeniosą nas w ten inny świat, (w przypadku sequeli musi on też być spójny z tym co widzieliśmy poprzednio, nie identyczny, ale spójny - udaje się to mniej więcej Aliens i A3) to im wybaczamy że coś tam przeoczyli czy zmienili w cyklu życiowym Obcych. Fani już coś wymyślą, żeby pasowało i obca tkanka (pun not intended) nie została odrzucona. Jeśli natomiast dostajemy przeciętny albo zły końcowy produkt lub/i wprowadzone przez niego zmiany negatywnie wpływają na spójność świata, (Predatorzy - zapaśnicy) klimat (Obcy na dachu samochodu osobowego) lub dramaturgię (Obcy rozwijający się w kilka minut, pozbawiając cykl życiowy napięcia i "build-upu") - nie ma przebacz.
Osobnym problemem jest chyba konwencja, osobiście jestem nieco rozdarty między uwielbieniem dla pierwszego Obcego jako horroru, a chęcią zobaczenia na ekranie pojedynku Obcego z Predatorem. Nie wiem, czy da się połączyć ten "wysoki" styl filmu Scotta z koncepcją filmu VS. Być może pierwszy Predator i Aliens, filmy pośrednie między thrillerem/horrorem a filmem akcji mogłyby być drogowskazem. Podoba mi się idea Alien vs. Predator, mam sentyment do komiksu z '94 i gry AvP2, ale nie chcę, żeby film był realizowany dokładnie według ich formuły, a już zupełnie odrzuca mnie to, jak do tej pory ta idea jest realizowana. I mam wrażenie że nie jestem w tym sam, przynajmniej czytając AvPGalaxy. Nie wiem, jak ten dylemat mógłby zostać rozwiązany i wątpię, żaby kiedykolwiek powstał film, który to zrobi.
No ale to chyba też już temat na osobną dyskusję.
|
|
|
2007-12-25 16:47:30
|
|
HICKS
I'm here, baby! I'm here!
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-14
Posty: 1815
|
| Mr Brightside napisał: | | Podoba mi się idea Alien vs. Predator, mam sentyment do komiksu z '94 i gry AvP2, ale nie chcę, żeby film był realizowany dokładnie według ich formuły, a już zupełnie odrzuca mnie to, jak do tej pory ta idea jest realizowana. I mam wrażenie że nie jestem w tym sam, przynajmniej czytając AvPGalaxy. Nie wiem, jak ten dylemat mógłby zostać rozwiązany i wątpię, żaby kiedykolwiek powstał film, który to zrobi. |
Sczerze mówiąc dzisiaj przeczytałem kilka topiców na AvPGalaxy i nie mogę uwierzyć w to co tam powypisywano.
Większość użytkowników tego forum woli aby Fox zabrał się za trzecią odsłonę AvP niż Predatora 3 czy Aliena 5! Co gorsza chcą oni aby ten film także był wyreżyserowany przez braci Strause. Nic z tego nie rozumiem! Czy to przezorność, czy głupota? Jestem całą tą sytuacją mocno zmęczony... Nie wiem czy chcę być nazywany fanem obcego gdy lwia część tej grupy prze ku samozagładzie.
|
|
|
2007-12-25 19:32:55
|
|
fury161
Promises not exist...
|
Corporal
Dołączył: 2005-11-26
Posty: 75
|
Gieferg-mój błąd.
| Cytat: | | Większość użytkowników tego forum woli aby Fox zabrał się za trzecią odsłonę AvP niż Predatora 3 czy Aliena 5! Co gorsza chcą oni aby ten film także był wyreżyserowany przez braci Strause. Nic z tego nie rozumiem! Czy to przezorność, czy głupota? Jestem całą tą sytuacją mocno zmęczony... Nie wiem czy chcę być nazywany fanem obcego gdy lwia część tej grupy prze ku samozagładzie. |
Spójrz na to z pozytywnej strony:dobrze,że chcą avp3,niż piątą część aliena,czy P3.W przypadku avp jest ten komfort,że jeśli wyjdzie kiła,można łatwo odciąć kupony od oryginalnej trylogii.Gdyby natomiast nakręcili sequel gniota pod nazwą A:R,wówczas byłaby już tragedia.Nie tykajmy świętego reliktu,Alien skończył się na A3,i niech tak lepiej zostanie.
Zielone światło dla P3? Dlaczego nie...pod warunkiem ,że wziąłby się za to ktoś konkretny.
|
|
|
2007-12-25 21:20:14
|
|
|
|
|
