| Autor |
Temat: AvP: Requiem - rozmowy niekontrolowane Recenzja i SPOILERY |
Second Lieutenant
Dołączył: 2005-03-27
Posty: 346
|
| Cytat: | | Jeśli chodzi o Biomechanoidy. Giger często do tego słowa się odnosi, a w końcu Obcego zaprojektował i doradzał reżyserowi wiele rzeczy. |
To teraz mi wyjasnijcie łaskawie co rozumiecie pod pojęciem "BIOMECHANOID" do którego się ponoć odnosi Giger. Bardzom ciekaw.
____________________________________
..................
|
|
|
2008-01-10 16:48:29
|
|
Private
Dołączył: 2008-01-09
Posty: 8
|
zbytnio nie czaję tej dyskusji o statkach Predów.
Ale vyba trzeba pomyśleć o jednym. Predowie mieli najnowocześniejszy sprzęt, działka plazmowe, celowniki, broń, kamuflaż, to chyba byli na tyle inteligentni żeby wymyśleć taką funkcję jak............fanfary.........AUTOPILOT więc panowie nie sprzeczajcie się ze sobą który statek miał załogę, wydaje mi się ale to hipoteza, że każdy statek miał autopilota zaprogramowanego w podróże kosmiczne. Nie pasuje też mi wizerunek predzia jako pilota który z drążkiem celowniczym który zapiernicza statkiem przez kosmos.
Jakbym się pomylił proszę o sprostowanie.
|
|
|
2008-01-10 18:39:12
|
|
Lance Corporal
Dołączył: 2007-09-11
Posty: 28
|
| Longer napisał: | zbytnio nie czaję tej dyskusji o statkach Predów.
Ale vyba trzeba pomyśleć o jednym. Predowie mieli najnowocześniejszy sprzęt, działka plazmowe, celowniki, broń, kamuflaż, to chyba byli na tyle inteligentni żeby wymyśleć taką funkcję jak............fanfary.........AUTOPILOT więc panowie nie sprzeczajcie się ze sobą który statek miał załogę, wydaje mi się ale to hipoteza, że każdy statek miał autopilota zaprogramowanego w podróże kosmiczne. Nie pasuje też mi wizerunek predzia jako pilota który z drążkiem celowniczym który zapiernicza statkiem przez kosmos.
Jakbym się pomylił proszę o sprostowanie. |
Co do tego to wątpliwości nie powinno być, a komentarze Michała sugerują że latają puste lub prawie puste.
|
|
|
2008-01-10 19:28:52
|
|
Staff Sergeant
Dołączył: 2008-01-09
Posty: 134
|
Kolega sobie wysnuł złe wnioski. Otóż to że 2 statki na 4 miały załogę nie oznacza wcale że pozostałe dwa ją na pewno miały. A to że nikt nie pomógł Predatorowi znaczy że załogi rzeczywiście nie było lub Predator z jakiegoś powodu nie chciał lub nie mógł otrzymać od nich pomocy. Sory ale wątpię by ktoś żył z nimi by mógł wiedzieć wszystko.
|
|
|
2008-01-10 19:32:06
|
|
Captain
Dołączył: 2002-07-17
Posty: 565
|
Michale, mam nadzieje twoja psychika to wytrzyma:
TE RZECZY NIE WYDARZYLY SIE NAPRAWDE, AVP2 TO FILM, I TO DOSC GLUPI.
Nie ma co sie doszukiwac na sile sensu, tam gdzie go nigdy nie bylo.
Kiepski scenariusz + kiepska rezyseria = dziury, bzdury i bezsensy
____________________________________
When dealing with aliens, try to be polite, but firm. And always remember that a smile is cheaper than a bullet.
|
|
|
2008-01-10 20:16:34
|
|
Captain
Dołączył: 2002-07-17
Posty: 565
|
|
|
2008-01-10 20:19:44
|
|
Staff Sergeant
Dołączył: 2008-01-09
Posty: 134
|
| Cytat: | Michale, mam nadzieje twoja psychika to wytrzyma:
TE RZECZY NIE WYDARZYLY SIE NAPRAWDE, AVP2 TO FILM, I TO DOSC GLUPI. |
Co to ma być? Kolega myślał że ja opisuję faktyczne wydarzenia? Nie wolno bronić filmu który ktoś atakuje? Po czym wywnioskowałeś że nie odróżniam filmu od realistycznego świata? Bo o satelitach wspomniałem? Cóż, jeśli nie wolno to bombę zrzucono bo taki był scenariusz i jest przyczyna, pasi? A Obcy i Predatorzy przeżyli we wraku statku nie dlatego że prawdopodobnie były tam specjalne grodze na wypadek uszkodzenia kadłuba ale dlatego że taki był scenariusz, pasi?
Jeśli wam trzeba wszystko tłumaczyć bo sami nie domyślicie się to sugeruje dobranockę o 19 żeby nie przeciążać szarych komórek.
Poza tym głupie to są wasze zarzuty. Z jednej strony nie chcecie zaakceptować żadnej możliwości z poza filmu która wyjaśniała zrzucenie atomicy a z drugiej pragniecie zobaczyć całą armię Predatorów ze statku co do którego uroiliście sobie że ma załogę choć tego też tak samo jak satelitów nie widać. Jednym słowem film wam się nie podoba i nie chcecie tego zmienić, nie interesują was wyjaśnienia a jedynie kolejne buraki.
| Cytat: | Nie ma co sie doszukiwac na sile sensu, tam gdzie go nigdy nie bylo.
Kiepski scenariusz + kiepska rezyseria = dziury, bzdury i bezsensy |
Każdy może mieć własne zdanie 
|
|
|
2008-01-10 21:01:11
|
|
Captain
Dołączył: 2002-07-17
Posty: 565
|
co to jest atomica?
____________________________________
When dealing with aliens, try to be polite, but firm. And always remember that a smile is cheaper than a bullet.
|
|
|
2008-01-10 21:42:21
|
|
Staff Sergeant
Dołączył: 2005-01-27
Posty: 143
|
| TuReK napisał: | | co to jest atomica? |
____________________________________
In an insane world a sane man must appear... insane.
|
|
|
2008-01-10 22:56:19
|
|
Staff Sergeant
Dołączył: 2008-01-09
Posty: 134
|
|
|
2008-01-10 23:11:05
|
|
Lance Corporal
Dołączył: 2007-12-27
Posty: 45
|
|
|
2008-01-10 23:21:09
|
|
Staff Sergeant
Dołączył: 2008-01-09
Posty: 134
|
Bardzo fajny filmik. I teraz pytanie, czy na pokładzie statku Predatorów ktoś siedział bezpośrednio przy burcie statku która została zniszczona i przeżył?
I drugie pytanie, czy statek Predatorów to w środku jedna wielka hala, bez mniejszych pomieszczeń odgrodzonych ścianami, korytarzami i śluzami?
Nie jest to jedna wielka hala? I ktoś w statku przeżył? Wniosek? Musi mieć wewnątrz grodzie awaryjne które chronią poszczególne sekcje statku w wypadku uszkodzenia zewnętrznego poszycia. To przecież oczywiste tak samo jak to że statek miał jakieś systemy podtrzymywania życia chociaż o nich nie wspominano.
Argument nie powinien przeżyć nikt "bo nie" możecie sobie wsadzić. 
|
|
|
2008-01-10 23:30:16
|
|
Lance Corporal
Dołączył: 2007-12-27
Posty: 45
|
| Michał_1986 napisał: | Bardzo fajny filmik. I teraz pytanie, czy na pokładzie statku Predatorów ktoś siedział bezpośrednio przy burcie statku która została zniszczona i przeżył?
|
Cóż, Predator strzelał w PredAliena z odległości kilu metrów, więc po ekspolzji poszycia kreatura nie była daleko - jak dla mnie to pierwszy kadydat do wylotu w przestrzeń. Drugi kandydat to strzelec oczywiście.
|
|
|
2008-01-10 23:33:19
|
|
Staff Sergeant
Dołączył: 2008-01-09
Posty: 134
|
Czy było widać że broń którą Predator nosi na ramieniu zrobiła te wyrwy? Było widać jak "pocisk" uderza w ścianę która okazuje się burtą okrętu i robi w niej dziurę?
Zdaje mi się że te "pociski" w P1 nawet pnia drzewa nie były w stanie przebić... a co dopiero poszycia okręt międzygwiezdnego. Logiczne jest że wyrwy spowodowały eksplozje czegoś co było na pokładzie, jakiś elementów statku, zbiornik paliwa itp.
|
|
|
2008-01-10 23:35:24
|
|
Lance Corporal
Dołączył: 2007-12-27
Posty: 45
|
2-gi strzał powoduje eksplozję ukazaną z zewnątrz - widać jeszcze błękitny rozbłysk plazmy wydostający się na zewnątrz.
|
|
|
2008-01-10 23:44:29
|
|
Staff Sergeant
Dołączył: 2008-01-09
Posty: 134
|
Kurka, to faktycznie burak. Żeby bronią ręczną niszczyć okręt?
|
|
|
2008-01-10 23:45:52
|
|
Lance Corporal
Dołączył: 2007-12-27
Posty: 45
|
Wydaje się, że niektórzy zbytnio zaufali technologi "namierzam-i-zawsze-trafiam" 
|
|
|
2008-01-10 23:52:31
|
|
Captain
Dołączył: 2002-07-17
Posty: 565
|
- ssanie na zewnatrz w pierwszym momencie jest najwieksze, bo przeciez cisnienie szybko spada, jak kogos nie wywialo na poczatku to juz potem raczej nie wywieje. bylo sie czego przytrzymac, wnetrza wygladaly na dosc ciasne i zawalone roznym zlomem.
- nie wiadomo jakie cisnienie jest na statku predatorow.
- predy chodza caly czas w maskach, moze w ogole nie ma na statku atmosfery?
- te ujecia gdzie widac padlego predatora z ktorego wylazl 'pedalien', w tle jest piekny widoczek ziemi, czy to jest takie wielkie okno? Moze predy jakichs pol silowych itp uzywali zeby utrzymywac atmosfere?
- z zewnatrz widac spora eksplozje na statku ale to nie znaczy ze jest jakas wielka dziura w kadlubie, pred mogl pierdyknac w jakies wazne urzadzenia albo zbiornik paliwa czy cos.
- nawet teraz sa sposoby aby automatycznie i bardzo szybko łatac dziury w poszyciu, predy jako bardziej zaawansowane techicznie moga miec lepsze sposoby.
- gdyby rzeczywiscie byla dziura to podczas przejscia przez atmosfere wszystko co nie wylecialo to by sie w srodku usmazylo.
____________________________________
When dealing with aliens, try to be polite, but firm. And always remember that a smile is cheaper than a bullet.
|
|
|
2008-01-10 23:53:01
|
|
Captain
Dołączył: 2003-01-25
Posty: 522
|
Ale się kłócicie. A nie ma o co
Bo film faktycznie jest okropny. Przypomina bardzo współczesne horrory (filmy akcji) z nastolatkami w roli głównej. Ktoś porównał to z Beverly Hills. Dużo się nie pomylił. Człowiek siedział w tym kinie i się modlił, żeby szybko zgineli i nie wkurzali już swoim paplaniem. Do tego strasznie drewniane dialogi np. kiedy ten facet wychodzi z autobusu i wita się z szeryfem.
Scena kiedy obcy biegają sobie w kanałach była nienajgorsza, ale sam predalien beznadziejny. W finałowej walce ciężko się połapać kto jest kim. No i popieram, że to rozbrajanie Predatora było dość zabawne. Honorowo na gołe pięści? Ha!
Co do kłótni o bombę atomową, to podobnie jak Corvax i Hicks nie widzę sensu jej użycia. Całe to niby wojsko to 4 samochody w mieście i jeden facet przy komputerze, który niewiadomo skąd ma dane o rozprzestrzeniającej się pladze. Kto mu to liczył i jak nie wiadomo.
No i samotna wyprawa Predatora na Ziemię. Tutaj niech mnie ktoś poprawi bo na predatorach się nie znam kompletnie, ale skoro to była ich planeta do polowań-ćwiczeń to chyba zależałoby im na powstrzymaniu obcych. Dlaczego poleciał tylko jeden? To nie ma sensu.
Rzeczywiście scenariusz pisany na kolanie. Byle było.
|
|
|
2008-01-11 10:15:00
|
|
Staff Sergeant
Dołączył: 2008-01-09
Posty: 134
|
| Cytat: | | Co do kłótni o bombę atomową, to podobnie jak Corvax i Hicks nie widzę sensu jej użycia. Całe to niby wojsko to 4 samochody w mieście i jeden facet przy komputerze, który niewiadomo skąd ma dane o rozprzestrzeniającej się pladze. Kto mu to liczył i jak nie wiadomo. |
Sensu nie widzisz? A powstrzymanie plagi?
Kto informował? Widocznie byli tam jacyś agenci. To nie Big Brother że przed kamerą się nikt nie ukryje. Prawda?
Oglądam właśnie AvP i jest tam powiedziane że satelity korporacji Weyland Yutani wykryły energię pod powierzchnią lodu na antarktydzie, co więcej Weyland mówi że nie tylko jego satelity to wykryły i inne ekipy są w drodze. To są fakty.
A wniosek z tego taki że skoro wykryto coś pod lodem to co dopiero na powieszchni, w dodatku w centrum cywilizowanego świata?
Skoro w tydzień Weyland zorganizował ekspedycję na koniec świata to ile dni potrzeba by ktoś zjawił się gdzieś w centrum USA? Kilka/kilkanaście godzin?
| Cytat: | | No i samotna wyprawa Predatora na Ziemię. Tutaj niech mnie ktoś poprawi bo na predatorach się nie znam kompletnie, ale skoro to była ich planeta do polowań-ćwiczeń to chyba zależałoby im na powstrzymaniu obcych. Dlaczego poleciał tylko jeden? To nie ma sensu. |
Gdybyś chciała zdobyć trofeum jakiego nikt inny nie ma to i do tego chwałę jakiej inaczej zdobyć się nie da to z iloma osobami chciała byś się nią dzielić? Predator może zginąć i nie będzie żadnego trofeum? Ryzyko zawodowe, każdy znany z filmów Predator ginął.
Jeśli Ziemia była ich planetą do polowań-ćwiczeń to w czym problem by polować i ewentualnie zdobywać trofea? Jakie polowanie było by gdyby po prostu zjawiło się 100 Predatorów? Żadne. Jakie polowanie by miał Predator gdyby po prostu usmażył planetę z orbity? Żadne. Do tej pory na 3 filmy Predator w 2 przypadkach walczył SAM.
|
|
|
2008-01-11 12:03:35
|
|
|
|
