| Autor |
Temat: Mnie to dręczy :p |
Lance Corporal
Dołączył: 2006-02-07
Posty: 49
|
Mnie to dręczy :p
Nie wiem, co wy na ten temat sądzicie, ale jak dla mnie tematyka forum zaczyna za bardzo odbiegać od tematyki alienowskiej  . Dlatego ja chcę wkręcić między tematy moje stwierdzenie.
Alien z I części był raczej zwiadowcą, a nie wojownikiem albo robotnikiem. Xenomorphy umieją porozumiewać się telepatycznie, więc ten facehugger, który przyssałsię do Kena wiedział, że w takiej formie najlepiej się przyda (wedłóg mnie, alien może wybierać, czym ma zostać aż do opuszczenia jaja  ). Alieny z Aliens (te z tym dziwnym czymś na głowach) były z kolei raczej robotnikami, gdyż można było zaobserwować, że słabiej walczą niż xenomorphy z A3, A4 i AvsP. Poza tym, poco wojownicy w bezpiecznym gnieździe? Szczególnie, kiedy trzeba obsługiwać królową. Alieny z pozostałych części (te takie z mięśniami na zewnątrz ciała  )dobrze walczył, były szybiki zwinne. One mósiały być wojownikami.
Pozdrawiam Ali 
|
|
|
2006-11-13 18:34:10
|
|
First Sergeant
Dołączył: 2004-06-15
Posty: 214
|
| Cytat: | | Xenomorphy umieją porozumiewać się telepatycznie, więc ten facehugger, który przyssałsię do Kena wiedział, że w takiej formie najlepiej się przyda (wedłóg mnie, alien może wybierać, czym ma zostać aż do opuszczenia jaja Very Happy ) |
Może wybierać? tzn. że może wyskoczyć z jaja jako w pełni ukształtowany osobnik? A coż to za teoria biologiczna?
| Cytat: | | Alieny z Aliens (te z tym dziwnym czymś na głowach) były z kolei raczej robotnikami, gdyż można było zaobserwować, że słabiej walczą niż xenomorphy z A3, A4 i AvsP. Poza tym, poco wojownicy w bezpiecznym gnieździe? |
Ekspertem od mrówek jest mój kumpel z biologii ale stracilem z nim kontakt więc nie jestem ekspertem w dziedzinie zwierząt społecznych. Faktem jest jednak to że wojownicy zawsze istnieją w gnieździe i to oni pierwsi opuszczają gniazdo szczególnie gdy pojawia się nowy wróg. A mniejsza inteligencja obcych atakujących marines może świadczyć o tym że są to właśnie żołnierze czyli mięso armatnie gniazda w którym jednostka się nie liczy - tak jak w przypadku mrówek. A gniazdo było w duuuużym zagrożeniu.
| Cytat: | | Alieny z pozostałych części (te takie z mięśniami na zewnątrz ciała Twisted Evil )dobrze walczył, były szybiki zwinne. One mósiały być wojownikami. |
W alien3 osobnik przejął cechy swojego żywiciela, prawdopodobnie za pomocą struktur podobnych do wirusów. W biotechnologii człowieka wirusy są w powszechnym użyciu - unieszkodliwoine wnoszą odpowiednie geny do genomu komórek żywiciela. Osobnik w alien3 był troche słabszy od wcześniejszych osobników - Dillon się z nim "bawił" dłuższy czas. A w a4 to były mutanty skażone genomem humanoidów - ergo słabsze. Zresztą to właśnie w aliens obcy byli najgroźniejsi - rozpirzyli połowe marines w pare minut.
|
|
|
2006-11-13 19:41:54
|
|
MODERATOR
Dołączył: 2002-03-19
Posty: 1102
|
| FROST napisał: | | (...)Zresztą to właśnie w aliens obcy byli najgroźniejsi - rozpirzyli połowe marines w pare minut. |
E tam rozpieprzyli. Jeden sie rzucil, troche paniki, miotacz ognia, ekzplozja ladunkow. Nieprzygotowane wojsko kazdy alien b y rozwalil. Zwlaszcza ze mieli glowy napchane bajkami Ripley.
Ja dodam inne twierdzenie: gdyby zamiast Ripley, lecial z nimi jakis doswiadczony zolnierz. I gdyby przeczytal relacje Ripley i na spokojni, bez emocji przekazal zolnierzom - nie byloby az takich strat.
Obcy jest grozny w pojedynke, przeciwko nieuzbrojonym ludziom. Boimy sie cienia i tego co sie w nim kryje. Znany potwor nie jest straszny...
(oczywiscie na sesjach Aliens RPG jakos powyzsze sie nie sprawdza i przygotowan i uzbrojone wojsko idzie w rozsypke jak sie alieny pojawiaja, ale... gracze panikuja, wiec powtorka z drugiej czesci filmu)
____________________________________
Uwazaj o co prosisz bo mozesz to dostac
|
|
|
2006-11-18 18:33:58
|
|
XenoWarrior6
Organizm doskonały.
|
First Sergeant
Dołączył: 2012-02-22
Posty: 216
|
Re: Mnie to dręczy :p
| ALi napisał: | Nie wiem, co wy na ten temat sądzicie, ale jak dla mnie tematyka forum zaczyna za bardzo odbiegać od tematyki alienowskiej . Dlatego ja chcę wkręcić między tematy moje stwierdzenie.
Alien z I części był raczej zwiadowcą, a nie wojownikiem albo robotnikiem. Xenomorphy umieją porozumiewać się telepatycznie, więc ten facehugger, który przyssałsię do Kena wiedział, że w takiej formie najlepiej się przyda (wedłóg mnie, alien może wybierać, czym ma zostać aż do opuszczenia jaja ). Alieny z Aliens (te z tym dziwnym czymś na głowach) były z kolei raczej robotnikami, gdyż można było zaobserwować, że słabiej walczą niż xenomorphy z A3, A4 i AvsP. Poza tym, poco wojownicy w bezpiecznym gnieździe? Szczególnie, kiedy trzeba obsługiwać królową. Alieny z pozostałych części (te takie z mięśniami na zewnątrz ciała )dobrze walczył, były szybiki zwinne. One mósiały być wojownikami.
Pozdrawiam Ali |
ajajajaj! Ali, Alien z 1 cz. był robotnicą ponieważ słabo walczył.
Obcy z II cz. te które widzimy w scenach walki byli wojownikami. Jak ripley jest w gnieździe są tam robotnice.
w IIIcz. był raczej wojownikiem bo miał chronić ripley. Nie wiem skąd się wzięlo takie coś jak ,,zwiadowca''.
____________________________________
-Well that's great! That just fucking great man! What now the fuck are we supposed to do?! We're in some real pretty shit now man!
-Are you finished?!
-That's it man! Game over man! Game over! What the fuck are gonna do now?! What are we gonna do?!
|
|
|
2012-05-26 14:37:46
|
|
Major
Dołączył: 2008-01-20
Posty: 995
|
Filmowcy tak jak rysownicy komiksow, maja rozniace sie od siebie style.
Kazdy nowy film przyniosl nam nowy wyglad Obcego, a teraz my staramy sie tlumaczyc roznice w aparycji...
____________________________________
http://alienschamber.blogspot.com/
[img]http://www.mediafire.com/convkey/6eb7/v2c5f7k7bdcvkhcfg.jpg[/img]
|
|
|
2012-05-26 18:44:56
|
|
Corporal
Dołączył: 2010-07-09
Posty: 88
|
Dokładnie...
Nie było żadnych robotnic, żołnierzy i innych pierdół. Tylko wizja twórców zmieniała wygląd obcego.
|
|
|
2012-05-27 01:46:15
|
|
XenoWarrior6
Organizm doskonały.
|
First Sergeant
Dołączył: 2012-02-22
Posty: 216
|
| fakk3 napisał: | Dokładnie...
Nie było żadnych robotnic, żołnierzy i innych pierdół. Tylko wizja twórców zmieniała wygląd obcego. |
Dla mnie jest tylko jeden niezmienny wygląd Obcwgo z 1.
Wiedziałem że już mnie zaczniecie krytykować za ren temat. Ech...jakoś się żyje
____________________________________
-Well that's great! That just fucking great man! What now the fuck are we supposed to do?! We're in some real pretty shit now man!
-Are you finished?!
-That's it man! Game over man! Game over! What the fuck are gonna do now?! What are we gonna do?!
|
|
|
2012-05-27 11:05:22
|
|
|
|
|
